Pandemia przyczyniła się do wzrostu oszustw. Na celowniku polskie małe i średnie firmy

Dawid Wojtowicz
W czasach kryzysu spowodowanego pandemią COVID-19 wiele firm utraciło swoje rynki zbytu. Dzięki faktoringowi Bibby firmy mogą uchronić się przed oszustami. Znów bowiem notuje się wzrost liczby oszustw polegających na podszywaniu się pod duże firmy Materiały prasowe / Bibby Financial Services
W czasach kryzysu, z jakim zmagają się dzisiaj przedsiębiorcy, każde zlecenie jest jak na wagę złota. Tym bardziej, gdy opiewa na zawrotną kwotę, dzięki której łatająca finansowe dziury firma mogłaby stanąć na nogi. Z potrzeb finansowych przedsiębiorstw niestety zdają sobie sprawę oszuści. Przed przestępcami wykorzystującymi dziś desperackie położenie przedsiębiorców ostrzega Bibby Financial Services.

Trwający kryzys odciął wiele firm od rynków zbytów i ograniczył im możliwości handlu. Dlatego kontakt od każdego nowego odbiorcy urasta do rangi wielkiego sukcesu, zwłaszcza gdy zamówienie składa duża zagraniczna firma. Jak zwraca uwagę firma faktoringowa Bibby Financial Services, na tej gotowości do pracy bezwzględnie żerują oszuści. Ostatnio znów notuje się wzrost liczby oszustw metodą European Distribution Fraud.

European Distribution Fraud

Za tą nazwą kryje się proceder wyłudzania towarów w handlu międzynarodowym poprzez podszywanie się przestępców pod powszechnie znane marki handlowe o wysokiej reputacji i sprawdzonej wiarygodności finansowej. Nieświadomi zagrożenia przedsiębiorcy myślą, że otrzymali przysłowiową gwiazdkę z nieba (możliwość współpracy z dużą międzynarodową firmą), a tymczasem kończą "transakcję" na wielkim minusie.


Jak wygląda w skrócie mechanizm takiego oszustwa? – Do firmy przychodzi mailem zamówienie na dużą kwotę (np. 300 tys. zł), przewyższające roczne obroty biznesu. Odbiorca przedstawia się jako znana sieć handlowa i podpisuje się jako jej np. prezes. Chociaż wcześniej firmy nie miały kontaktu, odbiorca nawet nie prosi o partię próbną. Proponuje natomiast wydłużony termin płatności, standardowo 30-45 dni, co akurat nie wzbudza podejrzeń – tłumaczy Jolanta Nowakowska, dyrektor sprzedaży w Bibby Financial Services.
Oszuści w handlu kuszą małych i średnich przedsiębiorców zamówieniami na duże partie towarów. Wysłane zamówienia przywłaszczają bez zapłaty, a ich ofiary kończą "transakcję" ze stratamiMateriały prasowe / Bibby Financial Services
Podszywający się pod renomowane firmy (np. sieci handlowe Leclerc, Auchan czy Carrefour) oszuści są na tyle wyrachowani, że dołączają do wysłanej na adres e-mailowy wiadomości wyniki finansowe firmy, czy nawet skan dowodu osobistego prezesa – dokumenty, które zazwyczaj nie występują w korespondencji handlowej. Na swój cel chętnie biorą małe i średnie przedsiębiorstwa z Europy Środkowo-Wschodniej, w tym z Polski.

Dlaczego? Bo liczą na reakcję pod wpływem emocji, na schemat, że zadowolone z dużego zamówienia od znanej sieci handlowej firmy nie będą zbyt dokładnie weryfikować kontrahenta, tylko od razu wyślą mu towar – Warto zauważyć, że prawdziwa sieć raczej zamówiłaby towar bezpośrednio u producenta, licząc na lepsze warunki, a nie zabiegała o jeden typ produktu u niewielkiej firmy handlowej – podkreśla ekspertka BFS.

Weryfikacja odbiorcy przez faktora

Mimo rosnącej fali wyłudzeń w ramach mechanizmu Europejskich Oszustw Dystrybucyjnych jest też jednak światełko w tunelu. Do realizacji dużych zamówień małe i średnie przedsiębiorstwa potrzebują zazwyczaj finansowania zewnętrznego takiego jak faktoring. Jeśli więc zgłoszą się do firmy faktoringowej, która zajmuje się przeprowadzaniem weryfikacji odbiorców, nie padną ofiary oszustwa i unikną ogromnych strat.

Weryfikacja odbiorców przez faktora to standardowa procedura przed udzieleniem finansowania w formie faktoringu. Najpierw faktor bada wszystkie powiązania potencjalnego odbiorcy, a także jego sytuację finansową. Jeśli coś wzbudza jego podejrzenia, weryfikacja trwa. Sprawdzane są domeny, z których zostały wysłane maile z zamówieniem, a także bada się sprawę u źródła, czyli w firmie, której nazwą posługuje się odbiorca.
W zweryfikowaniu kontrahenta składającego przez internet zamówienie na dużą kwotę pomoże usługa faktoringuMateriały prasowe / Bibby Financial Services
Do weryfikacji faktor, mający za sobą lata doświadczeń na rynku krajowym i zagranicznym, najczęściej wykorzystuje swoje kontakty w poszczególnych sieciach handlowych. Najważniejsze, aby przedsiębiorca zgłosił się do faktora przed wysyłką towaru, a ten zajmie się już prześwietleniem potencjalnego kontrahenta. Eksperci BFS podkreślają, że wśród klientów, których udało im się uratować przed niemałymi stratami, byli m.in. producent sztucznych choinek, firma handlowa z branży oświetleniowej czy producent odzieży BHP.

– Rekomendujemy wszystkim firmom, żeby nie traciły czujności, kiedy otrzymują niespodziewanie duże zamówienie z zagranicznej firmy. Oszuści się profesjonalizują i chętnie korzystają z trudnego czasu pandemii. Pamiętajmy, że zyskowne transakcje w handlu międzynarodowym to efekt wielu lat pracy i skomplikowanych negocjacji, a nie łut szczęścia – podsumowuje Jolanta Nowakowska z Bibby Financial Services.

Artykuł powstał we współpracy z Bibby Financial Services