Zobacz swojego sobowtóra. Ta strona pokaże, jak mógłbyś wyglądać jako inny człowiek

Krzysztof Sobiepan
Na stronie internetowej firmy Generated Photos każdy może stworzyć swojego dublera. Algorytm AI na podstawie wrzuconego zdjęcia pokaże nam naszych "zaginionych braci bliźniaków". Postawiliśmy postawić mu zadanie bojowe znalezienia dublerów widocznych w media polityków i nieźle się uśmialiśmy.
Witamy w polityce alternatywnej Polski. Fot. generated.photos
Strona generated.photos pozwala na wyszukiwanie zdjęć z pomocą sztucznej inteligencji. Firma chwali się, że jej ciągle rosnąca biblioteka wygenerowanych komputerowo twarzy liczy już ponad 100 tys. pozycji. Obrazy mogą być wykorzystywane w wielu aspektach biznesowych za opłatą, ale spółka nie zapomina też o odrobinie luźniejszych zastosowań dla ciekawskiego internauty.

Darmowa funkcja Anonymizer pozwala na podstawie jednej fotografii wygenerować kilkadziesiąt innych, które są jak najbardziej podobne do oryginału. W praktyce pozwala to stworzyć sobowtórów i nieco ochronić swoją prywatność m.in. w mediach społecznościowych. Wystarczy wstawić na stronę wyraźną fotografię z osobą en face. Podobno nie trzeba nawet usuwać tła obrazka, a strona nie przechowuje naszych danych.


Postanowiliśmy się więc nieco zabawić. Często narzekamy, że twarze tych samych polityków w mediach już nam zbrzydły i nie możemy już dłużej na nich patrzeć w czasie kolejnej wypowiedzi o tym czy o tamtym. Czemu nie dać więc ulgi oczom i zobaczyć jak mogliby wyglądać w alternatywnej rzeczywistości?

Spojrzeliśmy więc w artykuły naTemat.pl i INNPoland.pl z ostatniego okresu i przepuściliśmy fotografie przez algorytm. By nieco ulżyć maszynie i być może uzyskać lepsze wyniki postanowiliśmy dla pewności usunąć tło obrazów za pomocą prostej strony remove.bg.

Jarosław Kaczyński była kobietą

Fot. generated.photos
Na pierwszy ogień poszedł oczywiście prezes Jarosław Kaczyński. Wśród sobowtórów przeważały osoby starsze i poważne. Zaskoczyła nas liczba zdjęć o androgenicznej urodzie. Wydaje nam się, że algorytm trochę się pogubił, bo część osób podpisana przez AI jako "mężczyźni" wydaje się mieć szminkę i kolczyki. Nie oceniamy.

Ryszard Terlecki może być sexy?

Fot. generated.photos
Każdy mężczyzna chyba chciałby się tak zestarzeć. Takim ulepszeniem na "srebrnego lisa" nie pogardziłby też zapewne przewodniczący klubu PiS Ryszard Terlecki. Może warto wziąć przykład z sobowtórów, dać wyrosnąć dłuższej brodzie i zmienić fryzurę?

Mateusz Morawiecki mruży oczy

Fot. generated.photos
Tu mogło być trudno się domyślić. Wydaje się, że algorytm bardzo skupił się na okolicy oczu premiera Mateusza Morawieckiego. Szef rządu często ma naturalnie przymrużone oczy, a algorytm dodał do tego mnóstwo wariantów "faceta w krótkich włosach i okularach". Przez owo przymrużenie niektóre obrazki zaczęły też skręcać w urodę... azjatycką.

Szelmowski uśmiech Piotra Müllera

Fot. generated.photos
Jak algorytm poradzi sobie z nieco młodziej wyglądającym mężczyzną? Rzecznik rządu Piotr Müller zawsze charakterystycznie prezentuje się na zdjęciach. Często podnosi lewą brew i jednocześnie nieco bardziej uśmiecha się prawym kącikiem ust. Wygląda wtedy, jakby coś mu właśnie uszło na sucho. Jego sobowtóry też wyglądają co najmniej, jakby właśnie pokonały cię w partii szachów.

Jarosław Gowin ma nosa

Fot. generated.photos
Co ciekawe Anonymizer próbuje robić z wicepremiera Jarosława Gowina... Hindusa. Dalsze obrazy zdecydowanie skręcały w nieco ciemniejszą karnację. Mamy też parę osób o kobiecym wyglądzie, inne mają charakterystyczny zaczes siwych włosów. Znakomitą większość obrazów łączą jednak nosy – są dość duże, w charakterystycznym kształcie strzałki i z widocznymi nozdrzami.

Kwadratowa szczęka Rafała Trzaskowskiego

Fot. generated.photos
Lubić go czy nie, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wygląda dość męsko. Samorządowiec często widywany jest z lekkim zarostem, dobrze przyciętymi włosami i pewnym siebie spojrzeniem. Nieco oddają to jego sobowtóry, ale wszystkie zdjęcia znów łączy jeden element. To dość kwadratowy obrys twarzy i, trzeba przyznać, niezła linia włosów.

Piękne oczy Jadwigi Emilewicz

Fot. generated.photos
Na koniec chcieliśmy przedstawić jakąś kobietę. Na początku padł pomysł Joanny Lichockiej, ale jej najsławniejsza sesja zdjęciowa ma dodatkowe elementy, twarz nie jest wprost do kamery, a jej część zasłaniają włosy posłanki.

Wybraliśmy więc Jadwigę Emilewicz, bo posłanka może w niedługim czasie aktywniej wrócić do życia politycznego. Polityk znana jest z wypracowanego image, dość krótkiej fryzury i zaciętego wyrazu twarzy. Jej "klony" dzielą z nią na pewno kolor włosów, czasem zgadza się przedziałek. Większość ma też jakieś takie... charakterystyczne iskierki w oczach. Ciężko to wytłumaczyć, ale widać od razu.

Przez Anonymizera przepuściliśmy większą liczbę polityków, ale nie dało nam to tak spektakularnych efektów. W praniu odpadł m.in. Jacek Sasin, Andrzej Duda czy
Tadeusz Kościński.

Czytaj także: Emilewicz z nowym zadaniem bojowym. Będzie wprowadzać w XXI wiek skostniałą instytucję