Jak dużo zarabia psychiatra pracujący prywatnie?

Redakcja INNPoland
24 marca 2022, 12:10 • 1 minuta czytania
Wszyscy, którzy kiedykolwiek starali się umówić do psychiatry, wiedzą, że najprostsze jest to w sytuacji, kiedy wybieramy tego lekarza, który prowadzi praktykę prywatną. Ile zarabia więc psychiatra prywatnie?
EAST NEWS
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Średnie zarobki psychiatrów w Polsce to, według portalu wynagrodzenia.pl, ok. 7330 złotych brutto. Są jednak osoby – 25 proc. - które zarabiają więcej niż 10 tys. złotych brutto, ale i takie – kolejne 25 proc. - które otrzymują wynagrodzenie poniżej 6040 złotych.


Ile kosztuje wizyta prywatna u psychiatry?

W zależności od miasta, cena wizyty u psychiatry jest inna. Dla przykładu we Wrocławiu jest to średnio 200 złotych, w Warszawie ok. 235 złotych, w Łodzi 209 złotych, a w Krakowie 215 złotych.

Są też miasta, gdzie wizyta jest tańsza. Na przykład w Grudziądzu to ok. 170 złotych, w Żarach ok. 179 złotych, a w Nysie ok. 182 złote.

Jakie koszty ponosi lekarz psychiatra, prowadzący prywatny gabinet?

Należy pamiętać, że psychiatra, który przyjmuje swoich pacjentów prywatnie, musi ponosić koszty prowadzenia gabinetu psychiatrycznego. Są zarówno plusy, jak i minusy takiego rozwiązania. Minusem mogą być na pewno wydatki, jakie trzeba ponieść. A są to m.in. opłata za lokal, media, wyposażenie, reklama (żeby wyróżnić się wśród innych gabinetów), personel czy rozwój zawodowy (dobry lekarz musi cały czas się szkolić i poszerzać swoją wiedzę).

Dlaczego lokal, w którym przyjmuje psychiatra jest tak ważny? Liczy się nie tylko profesjonalizm, ale i dyskrecja. To niezwykle ważne elementy. Pacjenci w gabinecie muszą czuć się i komfortowo, i bezpiecznie. Dlatego tak ważne jest wybranie odpowiedniego miejsca na gabinet. A to często wiąże się z wydatkami. Istotne jest też wyposażenie gabinetu. Choć nie są potrzebne żadne specjalne sprzęty, to podstawowe wyposażenie – sprzęty biurowe, meble do gabinetu, poczekalni – są po prostu absolutnie konieczne.

Czy można zrezygnować z reklamy? Można, tylko po co? Bez reklamy możemy nie dotrzeć do naszych pacjentów-klientów, a to wiąże się z niższymi zarobkami. Oferta psychiatrów świadczących usługi prywatnie jest spora. Trzeba się jakoś wyróżnić.

Rozwój zawodowy jest tu bardzo ważny. Medycyna nie stoi w miejscu, cały czas się rozwija. A co za tym idzie i lekarz psychiatra musi za nią podążać, ciągle się szkoląc. Trzeba poszerzać wiedzę, zdobywać kontakty, wychodzić naprzeciw potrzebom pacjentów. Wszystko po to, by oferować jak najciekawsze i najskuteczniejsze metody terapii.

Istotny jest też wykwalifikowany personel. Wraz z rozwojem gabinetu i świadczonych usług, konieczne może okazać się zatrudnienie nowych osób do pracy, na przykład osoby sprzątającej, recepcjonisty lub recepcjonistki, a nawet dodatkowych lekarzy, którzy będą świadczyć usługi w ramach jednej, wspólnej prywatnej placówki.

Jak zostać psychiatrą?

Jesteś zainteresowany zostaniem psychiatrą? To nie takie proste. Aby zostać psychiatrą należy ukończyć studia medyczne, później odbyć staż specjalistyczny w dziedzinie psychiatrii.

Same studia trwają sześć lat, kończą się egzaminem państwowym, który dopiero pozwala uzyskać uprawnienia do rozpoczęcia specjalizacji z zakresu psychiatrii. Sama specjalizacja trwa ok. pięciu lat. Obejmuje ona zarówno zajęcia teoretyczne, jak i praktyczne – staż odbywany w wyznaczonej placówce medycznej.

Kiedy zaliczy się egzamin specjalizacyjny w zakresie psychiatrii, absolwent medycyny może uzyskać praw do wykonywania zawodu.

Psychiatra jest przede wszystkim lekarzem, którego obowiązują m.in. Kodeks Etyki Lekarskiej. Ten lekarz ma, w przeciwieństwie do psychologa (z którym często jest mylony) możliwość przepisywania leków w związku z zaburzeniami, na które cierpią jego pacjenci.

Czy można ukończyć studia prywatnie?

Tak, są uczelnie w Polsce, które proponują prywatny kierunek medyczny. Należy jednak pamiętać, że koszt studiów medycznych w Polsce wynosi od ok. 29 do 52 tysięcy złotych za rok.

Wiele osób rozważa wyjazd z Polski

W światowym badaniu „Brain drain” otrzymujemy informację, że aż 79 proc. ankietowanych rezydentów psychiatrii i młodych lekarzy do 5 lat od ukończenia specjalizacji rozważa migrację zarobkową.

"Badanie objęło ponad 2 tys. osób z 33 krajów. Pytano o mobilność i nastawienie do migracji do innego kraju oraz podjęte w tym kierunku kroki. Wyniki europejskie wskazywały, że 72 proc. rezydentów psychiatrii oraz lekarzy do 5 lat od ukończenia specjalizacji rozważało kiedykolwiek taką ewentualność. W Polsce odpowiedzi twierdzących udzieliło aż 84 proc. ankietowanych. Na pytanie, czy respondenci rozważają migrację w momencie odpowiedzi na ankietę, „tak” odpowiedziało 53 proc. osób z populacji europejskiej i ponad 86 proc. wszystkich polskich stażystów psychiatrii czy osób szkolących się w psychiatrii. Natomiast deklarację, że podjęło praktyczne kroki w tym kierunku, złożyło ok. 29 proc. ogółu badanych i 45 proc. osób, które pytaliśmy z Polski. Jako pożądany kierunek emigracji Polacy najczęściej wskazywali Wielką Brytanię, kraje skandynawskie i Niemcy” – przytacza wyniki badania Anna Szczegielniak, cytowana przez Puls Medycyny.

„Uważam, że jesteśmy w głębokim kryzysie kadrowym w psychiatrii, szczególnie w psychiatrii dzieci i młodzieży. Warto w tym miejscu przywołać przykład Rumunii, skąd w latach 2009-2015 wyemigrowała blisko połowa lekarzy. Nie sądzę, by aż tak drastyczny scenariusz groził Polsce, ale bez wątpienia potrzebne są działania systemowe, by kryzys się nie pogłębiał” - zauważa Szczegielniak, cytowana we wspomnianym artykule Pulsu Medycyny.