Producent najlepiej sprzedających się samochodów wstrzymał produkcję. Nie działa kilkanaście fabryk
Toyota wstrzymała produkcję. Nie działa 14 zakładów
We wtorek Toyota Motor Corp. poinformowała, że wstrzymała działalność we wszystkich swoich zakładach montażowych w Japonii. Reuters donosi, że ma to związek z awarią.
Najlepiej sprzedający się producent samochodów na świecie zatrzymał 12 fabryk montażowych od rana, a po południu wstrzymał pracę w dwóch fabrykach silników.
Nie wiadomo, ile produkcji zostanie utracone. Według obliczeń Reutersa te zakłady stanowią łącznie około jednej trzeciej światowej produkcji Toyoty.
Tuż po ogłoszeniu awarii akcje Toyoty były na minusie. Po południu wzrosły o 0,12 proc.
Usterka uniemożliwia Toyocie zamawianie komponentów, a jej przyczyna jest badana. Rzecznik giganta motoryzacyjnego stwierdził, że "prawdopodobnie nie jest to efekt cyberataku".
To nie pierwszy raz, kiedy Toyota działa w trybie awaryjnym. W zeszłym roku działalność została wstrzymana na jeden dzień, gdy firma padła ofiarą cyberataku, co utrudniło zamawianie części. Wówczas Toyota wznowiła działalność, korzystając z sieci zapasowej.
Polacy uwielbiają Toyotę, ale marzą o drogich autach
Toyota to zdecydowany lider polskiego rynku motoryzacyjnego. Od stycznia do lipca 2023 r. zarejestrowano 49 890 nowych samochodów osobowych tej marki. Tylko w lipcu z salonów wyjechało ponad 6 tys. nowych aut osobowych od japońskiego producenta.
Najbardziej popularnym modelem w Polsce pozostaje Corolla - stanowi aż 25 proc. zarejestrowanych samochodów Toyoty.
Jednak jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, motoryzacyjne marzenia Polaków coraz bardziej odbiegają od pragnienia posiadania niewielkiej Toyoty. Szukamy w internecie przede wszystkim nowych SUV-ów. Gdy jednak przychodzi do kupowania, największym powodzeniem cieszą się tanie samochody z rynku wtórnego.
Obecnie granicą dla wielu rodaków jest kwota 40 tys. zł – więcej nie są w stanie wydać na samochód. Z danych Otomoto.pl wynika, że 55 proc. osób szukających samochodów wybierało pojazdy właśnie do tej kwoty. Nie ma to jednak związku ze wzrostem zamożności Polaków, a wzrostem cen samochodów. Problem w tym, że najtańsze auta często są w bardzo złym stanie technicznym.
Jednocześnie dane Otomoto.pl wskazują, że ponad 50 proc. ofert sprzedaży nowych samochodów dotyczyły właśnie segmentu SUV. Aż 48 proc. wyszukań nowych aut w Otomoto dotyczyło właśnie tego typu nadwozia. Rośnie też zainteresowanie samochodami za więcej niż 500 tys. zł.
Coraz więcej osób interesuje się też automatyczną skrzynią biegów. W ubiegłym roku oferty nowych samochodów z automatem przyciągnęły uwagę 78 proc. szukających nowego samochodu. Jest to wzrost aż o 8 punktów procentowych w porównaniu do poprzedniego roku.