Kolejny "cud na Orlenie"? Eksperci zaskoczeni cenami paliw w Polsce
Ceny paliw w Polsce nie rosną. Sąsiedzi mogą nam zazdrościć?
Analitycy amerykańskiego banku Goldman Sachs wskazują, że ceny paliw na stacjach benzynowych w Polsce nie wzrosły, choć od początku lipca zwiększyły się notowania ropy.
Nasz kraj to paliwowa zielona wyspa w regionie. Eksperci z USA zaobserwowali podwyżki m.in. w Czechach i na Węgrzech.
"Sądzimy, że 12-proc. zwyżka cen ropy od początku lipca mogła stanowić w krótkim terminie ryzyko w górę dla odczytu inflacji, oddalając perspektywę jednocyfrowej inflacji. Jednak nie w Polsce" – czytamy w notatce Goldman Sachs, którą cytuje portal money.pl.
Podobne spostrzeżenia ma Unia Europejska (UE). Z cotygodniowego porównania cen paliw wynika, że benzyna Pb95 i olej napędowy drożeją w Czechach i na Węgrzech, a w Polsce ceny są praktycznie takie same.
To niejedyne sygnały, który sugerują, że ceny paliw w Polsce są nierynkowe. Złoty osłabił się bowiem w stosunku do dolara (o około 5 proc.), a to właśnie za amerykańską walutę kupujemy ropę.
"Być może Orlen stać na to, żeby dokładać"
Zaskoczenia cenami na rynku paliw nie kryją też polscy eksperci. Rafał Zywert, analityk z BM Reflex, wskazuje w rozmowie z money.pl, że "od lipca widzimy zerwanie się korelacji cen hurtowych, które w Polsce ustalają Orlen i Saudi Aramco, z cenami paliw na europejskim rynku ARA". Ekspert zwraca uwagę, że obecnie mamy jedne z najniższych cen paliw w Europie i nie wyklucza, że już we wrześniu będziemy mieli najniższe.
– Dlaczego tak jest? To już pytanie do Orlenu. Być może stać go na to, by dokładać – spekuluje Zywert.
Również w ocenie Grzegorza Maziaka z e-petrol.pl "ceny są zaskakujące" zarówno w kontekście wysokości, jak i stabilności. Jego zdaniem należy je porównywać do giełd paliw gotowych na kontynencie, a tu widzimy "znaczące wzrosty". W Polsce ich nie ma.
Jednak ekspert podkreśla, że sytuacja na rynku paliw w Polsce nie jest wszędzie taka sama. – Na części stacji, zwłaszcza tych niezależnych, ceny ruszyły w górę. Nie widać tego na stacjach koncernowych. Zobaczymy, czy to zjawisko będzie się dalej pogłębiać, jaka będzie sytuacja podażowa – podkreśla specjalista.
Czy to kolejny "cud na Orlenie"?
W związku z nierynkowym zachowaniem cen paliw wracają pytania o rolę Orlenu, do którego już dawno przylgnęła łatka upolitycznionego monopolisty. Na przełomie roku informowaliśmy w INNPoland.pl, że doszło do "cudu na Orlenie".
1 stycznia wróciła wyższa stawka VAT na paliwa, a ceny na Orlenie nie drgnęły. Dzień wcześniej koncern obniżył hurtowe ceny paliw.
W związku z tym pojawiły się zarzuty o ręczne sterowanie rynkiem paliw i zmuszanie polskich kierowców do przepłacania na stacjach przez miesiące poprzedzające powrót wyższego VAT–u. Już 3 stycznia Porozumienie złożyło w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.