Miały być darmowe leki, jest zgrzytanie zębami. Niektórzy czują się oszukani. Wyjaśniamy

Konrad Bagiński
22 września 2023, 15:06 • 1 minuta czytania
Mnożą się przypadki seniorów zawiedzionych cenami leków, które wedle zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego miały być "darmowe". Owszem, są. Ale tylko niektóre i nie dla wszystkich. Na dodatek ważne jest, kto wystawia receptę. Jak nie pogubić się w tym gąszczu zasad i przepisów i – co najważniejsze – nie przepłacić?
Wielu seniorów nie rozumie zasad programu "Darmowe leki" Will & Deni McIntyre
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

O niezadowolonych seniorach, wychodzących z aptek z rachunkami na kilkaset złotych pisze Superbiz.se.pl. Darmowe leki dla osób w wieku 65+ zapowiedział jeszcze w maju Jarosław Kaczyński na jednej z partyjnych imprez. Od września działa ustawa, która usankcjonowała zapowiedź prezesa PiS.


"Mnożą się przypadki seniorów, zawiedzionych programem "Darmowe Leki". Wykupując recepty okazuje się, że muszą zapłacić "paragony grozy". Jeden z nich z Rybnika, zapłacił ponad 435 zł" – pisze Superbiz.

Sęk w tym, że nie wszystkie leki są darmowe, a całym programem rządzi wiele zasad, które nie dla wszystkich są jasne.

Darmowe leki? Niestety, nie wszystkie

Wiek nie jest jedynym kryterium pozwalającym dostać leki za darmo. Przepisy są o wiele bardziej skomplikowane. Trzeba pamiętać o kilku ważnych warunkach, które uprawniają do darmowego odbioru leków.

Zacznijmy od tego, że do tej pory działał program, który dawał prawo do darmowych leków wyłącznie osobom od 75 roku życia w górę. Został znacznie rozszerzony. Darmowe leki z listy Ministerstwa Zdrowia są dostępne także dla dzieci i nastolatków do 18 roku życia oraz osób od 65 roku życia w górę.

Za darmo są tylko leki na receptę. Chodzi tylko o leki przepisane przez lekarza i znajdujące się w specjalnym wykazie leków refundowanych, który został opublikowany przez Ministerstwo Zdrowia. W wykazie dla dzieci jest ponad 2,8 tys. leków, zaś w wykazie dla seniorów – ponad 3,8 tys. Listę darmowych leków można sprawdzić na Internetowym Koncie Pacjenta.

A więc za część leków, które dziś są dostępne bez recepty, nadal trzeba płacić. Mowa m.in. o popularnych lekach przeciwbólowych, preparatach witaminowych czy suplementach diety.

W zestawieniu darmowych preparatów dla seniorów – wśród wielu innych – znalazły się m.in. leki na: 

Po zmianie przepisów jest tylko jedna lista leków refundowanych dla wszystkich seniorów (65 plus). Dawna lista dla 75 plus została zastąpiona nową, a – siłą rzeczy – te osoby także zostaną nią objęte.

Inna lista obejmie dzieci i nastolatków. Jest znacznie krótsza – zawiera m.in. leki na:

Do tej pory z programu bezpłatnych leków refundowanych skorzystało ok. 4 mln seniorów powyżej 75. roku życia. Po wejściu w życie nowych przepisów liczba ta ma wzrosnąć do ok. 16 mln osób.

Liczy się data recepty

Program zaczął obowiązywać we wrześniu i nie obejmuje recept wypisanych wcześniej. Jeśli mamy receptę z ubiegłych miesięcy, a lek już znajduje się na wspomnianej liście, to niestety przychodząc np. z lipcową receptą czy wystawioną w maju będziemy musieli zapłacić pełną kwotę – przypomina Superbiz.

Portal zwraca też uwagę na fakt, że aby otrzymać lek z całkowitą refundacją, pacjent musi kwalifikować się do otrzymania danego leku. Decyzję o jego przepisaniu podejmuje lekarz na podstawie stanu zdrowia. Na przykład jeśli dany lek jest przepisywany pacjentom na dwie różne choroby, może być refundowany pacjentom 65+ tylko z powodu jednej z nich.

Na dodatek nie każdy lekarz ma prawo wystawić nam taką receptę. Taki, który przyjmuje prywatnie, może nie mieć podpisanej umowy z NFZ. Najlepiej od razu go o to zapytać.