Giełda reaguje na wizytę Tuska w Brukseli? Gwałtowny wzrost WIG

Maria Glinka
25 października 2023, 12:03 • 1 minuta czytania
W środowe południe doszło do wyraźnego wzrostu WIG. Przed godz. 12:00 to skok już prawie o 1,5 proc. Niewykluczone, że w ten sposób giełda reaguje na wizytę lidera PO Donalda Tuska w Brukseli.
WIG notuje spory wzrost. Fot. Virginia Mayo/Associated Press/East News, Screen WIG
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Giełda pikuje. Wzrost o prawie 1,5 proc.

W środę 25 października 2023 r. coś drgnęło na Giełdzie Papierów Wartościowych (GPW) w Warszawie. Przed godz. 12:00 wskaźnik WIG zanotował wzrost o 1,2 proc.


WIG, czyli Warsaw Stock Exchange Index, to najstarszy indeks giełdowy na GPW, obliczany od pierwszej sesji giełdowej. Jego podstawowe wartości są wyliczane na podstawie cen akcji wszystkich spółek giełdowych.

Ze szczegółowych danych wynika, że WIG20 (zestawienie dwudziestu największych spółek notowanych na polskiej giełdzie) wzrósł o 1,42 proc.). PZU notuje skok o 1,42 proc., JSW – o 0,44 proc., a PGE – o 0,70 proc.

Czy to kolejny efekt Tuska?

Niewykluczone, że wzrosty na giełdzie mają związek ze środową wizytą przewodniczącego Platformy Obywatelskiej (PO) Donalda Tuska w Brukseli. Były szef Rady Europejskiej poleciał do stolicy Belgii na serię spotkań w instytucjach unijnych.

– Jestem dziś w siedzibie Komisji Europejskiej, by przyspieszyć proces powrotu do pełnej obecności Polski w UE. Wracamy na tę drogę z pełnym przekonaniem, że taka jest wola polskich wyborców – oznajmił Tusk przed spotkaniem z szefową Komisji Europejskiej (KE) Ursulą von der Leyen.

Pozytywna reakcja giełdy na wynik wyborów

To już kolejny przypadek w ostatnim czasie, kiedy na giełdzie dochodzi do wzrostów. 16 października 2023 r. GPW dość wyraźnie zareagowała na wyniki wyborów parlamentarnych.

Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, na GPW w górę poszły kursy aż 15 spółek indeksu WIG20, w tym większości państwowych molochów, ponieważ rosły szanse na lepsze zarządzanie. Bardzo mocno drożały akcje banków, m.in. kurs największego banku w Polsce PKO BP wystrzelił o około 6 proc. To przekłada się wprost na miliardy złotych.

Poza tym im gorzej dla PiS, tym lepiej także dla złotego. – Złoty pozytywnie reaguje na prawdopodobny wynik niedzielnych wyborów parlamentarnych i potencjalne przejęcie władzy przez opozycję – tłumaczył w pierwszym powyborczym komentarzu Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.

"Wynik wyborów jest opisywany za granicą jako potężny proeuropejski zwrot i jako taki przyniesie zapewne falę zakupów na Książęcej" – oceniał wówczas Kamil Cisowski z DI Xelion.

"O ile w krótkim terminie może jeszcze ciążyć niepewność w związku z formowaniem nowego rządu, o tyle w średnim i długim terminie zmiana obozu rządzącego powinna zmienić postrzeganie krajowego rynku przez inwestorów zagranicznych (spadek premii za ryzyko). Wygrana opozycji i stworzenie pro–europejskiego rządu przede wszystkim zwiększa szanse na rychłe odblokowanie funduszy unijnych" – stwierdzili analitycy Banku BNP Paribas.