„Prezentacja” – tortura dla słuchaczy czy skuteczna technika promocji?
Z pewnością zastanawiają się Państwo czasem nad tym jak można wytrzymać 30 slajdów litego tekstu, które są przeczytane przez osobę reprezentująca daną firmę, instytucję czy też ośrodek naukowo-badawczy. Po 7 latach prowadzenia Akceleratora Zielonych Technologii „GreenEvo” dochodzę do wniosku, iż strzałem w dziesiątkę było wprowadzenie stałego elementu dla naszych Firm Laureatów GreenEvo, czyli prostej techniki prezentacji - „Testu windy”.
GreenEvo Akcelerator Zielonych Technologii jako inicjatywa oddolna
GreenEvo to program rządowy, który z powodzeniem koordynuje Ministerstwo Środowiska od 2009 roku. Ma on na celu wspieranie małych i średnich przedsiębiorstw w skutecznym transferze rozwiązań i technologii środowiskowych na zagranicę.
Pierwszym impulsem do podjęcia jakichkolwiek działań było ustanowienie podczas Szczytu Klimatycznego COP14 w Poznaniu w 2008 roku „Poznańskiej Strategii Transferu Technologii”, która uświadomiła nam, iż to jest właśnie ten moment transformacji naszego kraju, że przestajemy kupować rozwiązania od naszych zachodnich sąsiadów, a zaczynamy sprzedawać je na zagranicę. I tutaj zaczęły się schody.
Przyznam szczerze, że dostępne raporty i analizy rynku mówiły niewiele na temat całej struktury, ilości przedsiębiorstw, podziału na producentów dystrybutorów czy też o przewagach konkurencyjnych w danych obszarach. Dlatego też podjęliśmy się z prof. Krzysztofem Klincewiczem pogłębionej analizy rynku oraz poddaliśmy naszych potencjalnych przedsiębiorców ankiecie z której chcieliśmy dowiedzieć się jakie są główne potrzeby MŚP i w jaki sposób rząd może pomóc im w rozwoju ich działalności na rynkach międzynarodowych.
Czas na „zmianę” myślenia i zarządzania firmą
W dzisiejszych czasach czas to pieniądz. W dzisiejszych czasach ilość bodźców oraz informacji to lawina. Dlatego też najważniejszym jest skuteczna komunikacja. Czyli jak przekonać do swojego punktu widzenia w zaledwie 30 sekund. Pomyślą Państwo, że to niemożliwe, że to za mało czasu, a tak naprawdę nasza percepcja przyjmując krótki komunikat jest w stanie go zapamiętać i wrócić do niego. Czym właśnie jest test windy.
Podczas pracy w Vanity Fair, Michael Caruso i Ilene Rosenzweig stworzyli termin "Testu windy", wyobrażając sobie scenariusz, w którym podczas przejażdżki windą - powiedzmy około 30 sekund do kilku minut – trzeba przykuć czyjąś uwagę po to by po dźwięku otwierających się drzwi ta rozmowa była kontynuowana.
Test windy
Elevator Pitch to technika, którą warto zastosować w każdej sytuacji. Pozwala ona w prosty lecz przekonujący sposób zaprezentować idee, propozycję rozwoju nowego produktu, usługi lub zmian w organizacji. Idea polega na przekonaniu w ciągu 30 sekund do swojego rozwiązania. Dobre przygotowanie to połowa sukcesu w związku z tym można użyć poniższych pytań do zbudowania trafnej argumentacji:
- dla kogo przeznaczony jest produkt, oferta, rozwiązanie?
- kto jest klientem docelowym;
- jaki problem rozwiązujemy?
- co wyjątkowego oferuje?
- wyróżniki, cechy charakterystyczne rozwiązania;
- jakie mamy alternatywy? - konkurencja bądź substytuty.
Po odpowiedzi na powyższe pytania tworzy się następujące zdania według poniższego szablonu:
Dla [klienci docelowi], którzy potrzebują [problem], oferujemy [kategoria produktów, usług]. W przeciwieństwie do [konkurencja/substytuty] umożliwiamy [wyróżnik naszego rozwiązania].
Tortura czy sukces?
Podsumowując moją myśl przewodnią, nie torturujmy naszych słuchaczy czytaniem z kartki, nie przygotowujmy 30 slajdów o skomplikowanym nazewnictwie czy wielowątkowych zestawieniach liczbowych, dajmy się zapamiętać tak, by słuchacz zechciał do nas wrócić w przerwie i zapytać, jakie są dane techniczne tej świetnej technologii, którą tak błyskotliwie zaprezentowaliśmy.