Reklama.
Reklama.
Reklama.
Trendy na rynku pracy i co z tego wynika dla innowacji
09 stycznia 2017, 12:24·4 minuty czytania
Publikacja artykułu: 09 stycznia 2017, 12:24Rynek pracy ciągle się zmienia, za 10 lat niektóre zawody przestaną istnieć, a pojawią się nowe. Trendy na rynku pracy to nie tylko nowe zawody, ale też nowy sposób pracy, nowe przestrzenie do zagospodarowania. Poznając je możemy wykorzystać je w projektowaniu nowych produktów i usług, tworząc innowacyjne rozwiązania.
Reklama.
Pracownik „na żądanie”
Graeme Codrington, futurysta w TomorrowToday Global przewiduje, że 25% obecnych pracowników zatrudnionych na etatach będzie pracowało “na żądanie”, czyli na krótko terminowe kontrakty. Wynika to z trendu zwanego ekonomią „on demand” i dotyczy pracowników, którzy nie są potrzebni do bezpośredniej obsługi klientów. Potrzeba pracowników na żądanie będzie wymagała od takich pracowników nabycia lub rozwijania pewnych umiejętności: samozarządzania, samopromocji, sprzedaży swoich umiejętności, administracji, samorozwoju. To również oznacza, że potrzebne i cenione będą osoby, które będą pomagały w rozwoju tych umiejętności (coache, personal branding managerowie itp.)
W związku z tym, że coraz więcej pracy będzie wykonywane przez jednostki nie związane na stałe z firmą, zatrudniane do konkretnych projektów będą potrzebni menagerowie takich zespołów zwanych przez Joe Tankersley’a, (futurystę i projektanta z Unique Visions) „proffessional triber”. Te osoby będą miały za zadanie nie tylko zarządzać projektem, ale stworzyć zespół z indywidualistów, którzy wcześniej ze sobą nie pracowali. Będzie to osoba odpowiedzialna za dobrą współprace w grupie i osiąganie wspólnego celu.
Jaki to ma wpływ na innowacje? Do zaprojektowania i wyprodukowania innowacyjnego produktu lub usługi nie potrzebujemy już zatrudniać ludzi na etat i ponosić stałych kosztów ich zatrudnienia, można wynająć ludzi o określonych umiejętnościach na pewien czas, do konkretnego etapu przedsięwzięcia, co znacznie obniża koszty przedsięwzięcia.
Farmy miejskie
Wzrastająca liczba farm miejskich i trend związany z uprawami miejskimi wymaga miejskich rolników, którzy potrafią uprawiać warzywa i owoce na małej powierzchni czasami w miejscach nieoczywistych jak np. dachy, tereny przy torach.
Jak wykorzystać ten trend w innowacjach? Po pierwsze miejskimi rolnikami mogą stawać się osoby wykluczone lub zagrożone wykluczeniem a mieszkające na terenach miejskich. Inny sposób na wykorzystanie trendu to poszukiwanie nowych miejsc i nowych technologii uprawy roślin jadalnych w warunkach miejskich oraz rozwój programów edukacyjnych związanych ze zdrowym odżywianiem w miejscach publicznych np. przedszkola, szkoły, jadłodajnie.
Demografia
Jak przewiduje WHO do 2025 roku 63% populacji globalnej będzie żyło ponad 65 lat, co wynika ze zwiększaniem się średniej długości życia. Dlatego coraz więcej osób będzie musiało być zaangażowanych w opiekę nad osobami starszymi. Dotyczy to profesjonalnych bezpośrednich opiekunów, czyli osób przeszkolonych do opieki, ale również specjalistów opieki zdrowotnej „na odległość”. W związku z tym, że będzie brakowało lekarzy i pielęgniarek do bezpośredniej opieki nad osobami starszymi, powstanie nowy zawód specjalisty, który będzie mógł sprawdzić czy dana osoba dobrze się czuje, poradzić jej w czymś oraz porozmawiać za pomocą urządzeń i systemów teleinformatycznych.
W związku z tym, że większość tych ludzi będzie planowało swoje wcześniejsze etapy życia, będzie chciało również planować ten ostatni etap życia, dlatego Joe Tankersley przewiduje, że w 2025 roku powstanie i będzie się rozwijał zawód „planisty końca życia”. Będzie on pomagał zaplanować i może zorganizować pogrzeb (tak jak teraz planuje się śluby), a także w bardziej otwartych społeczeństwach – eutanazję.
Jak zmiany demograficzne i związane z tym trendy na rynku pracy wykorzystać w wymyślaniu innowacyjnych rozwiązań? Po pierwsze należy robić wszystko, aby osoby starsze, chcące pracować mogły to wykonywać – np. w zmniejszonym wymiarze czasu pracy, pracując z domu, ale również przystosowywać środowisko pracy do potrzeb osób starszych. Druga szansa to rozwój usług i produktów dla osób starszych, ale również dla ich opiekunów – potrzebnych w godnym przeżywaniu ostatniego etapu życia.
Wirtualna rzeczywistość
Futuryści przewidują, że w najbliższej dekadzie stale będą rozwijać się produkty i usługi wykorzystujące wirtualną rzeczywistość. Będzie ona obecna zarówno w pracy jak i w życiu domowym. W związku z czym potrzebni będą projektanci doświadczeń odbywających się w tej innej rzeczywistości, a także jej producenci (reżyserzy, aktorzy itp.). Będą oni projektować zarówno szkolenia czy konferencje odbywające się w wirtualnym środowisku pracy czy wycieczki i inne formy rozrywki, które wykonujemy w wolnym czasie.
Mnie przeraża wizja ludzi chodzących w okulusach, nie mających kontaktu z prawdziwą rzeczywistością, a będącą w zupełnie innym świecie, ale mam nadzieję, że wirtualną rzeczywistość da się wykorzystać również do rozwiązywania prawdziwych problemów tego świata. I to uważam za prawdziwe wyzwanie dla innowatorów – tworzyć takie programy, rzeczywistości, które pomagają np. w leczeniu uzależnień, zapobieganiu chorobom cywilizacyjnym, zachęcają do aktywności fizycznej. Inaczej przeniesienie członków społeczności do wirtualnej rzeczywistości poczyni więcej szkód niż pożytku.
Graeme Codrington, futurysta w TomorrowToday Global przewiduje, że 25% obecnych pracowników zatrudnionych na etatach będzie pracowało “na żądanie”, czyli na krótko terminowe kontrakty. Wynika to z trendu zwanego ekonomią „on demand” i dotyczy pracowników, którzy nie są potrzebni do bezpośredniej obsługi klientów. Potrzeba pracowników na żądanie będzie wymagała od takich pracowników nabycia lub rozwijania pewnych umiejętności: samozarządzania, samopromocji, sprzedaży swoich umiejętności, administracji, samorozwoju. To również oznacza, że potrzebne i cenione będą osoby, które będą pomagały w rozwoju tych umiejętności (coache, personal branding managerowie itp.)
W związku z tym, że coraz więcej pracy będzie wykonywane przez jednostki nie związane na stałe z firmą, zatrudniane do konkretnych projektów będą potrzebni menagerowie takich zespołów zwanych przez Joe Tankersley’a, (futurystę i projektanta z Unique Visions) „proffessional triber”. Te osoby będą miały za zadanie nie tylko zarządzać projektem, ale stworzyć zespół z indywidualistów, którzy wcześniej ze sobą nie pracowali. Będzie to osoba odpowiedzialna za dobrą współprace w grupie i osiąganie wspólnego celu.
Jaki to ma wpływ na innowacje? Do zaprojektowania i wyprodukowania innowacyjnego produktu lub usługi nie potrzebujemy już zatrudniać ludzi na etat i ponosić stałych kosztów ich zatrudnienia, można wynająć ludzi o określonych umiejętnościach na pewien czas, do konkretnego etapu przedsięwzięcia, co znacznie obniża koszty przedsięwzięcia.
Farmy miejskie
Wzrastająca liczba farm miejskich i trend związany z uprawami miejskimi wymaga miejskich rolników, którzy potrafią uprawiać warzywa i owoce na małej powierzchni czasami w miejscach nieoczywistych jak np. dachy, tereny przy torach.
Jak wykorzystać ten trend w innowacjach? Po pierwsze miejskimi rolnikami mogą stawać się osoby wykluczone lub zagrożone wykluczeniem a mieszkające na terenach miejskich. Inny sposób na wykorzystanie trendu to poszukiwanie nowych miejsc i nowych technologii uprawy roślin jadalnych w warunkach miejskich oraz rozwój programów edukacyjnych związanych ze zdrowym odżywianiem w miejscach publicznych np. przedszkola, szkoły, jadłodajnie.
Demografia
Jak przewiduje WHO do 2025 roku 63% populacji globalnej będzie żyło ponad 65 lat, co wynika ze zwiększaniem się średniej długości życia. Dlatego coraz więcej osób będzie musiało być zaangażowanych w opiekę nad osobami starszymi. Dotyczy to profesjonalnych bezpośrednich opiekunów, czyli osób przeszkolonych do opieki, ale również specjalistów opieki zdrowotnej „na odległość”. W związku z tym, że będzie brakowało lekarzy i pielęgniarek do bezpośredniej opieki nad osobami starszymi, powstanie nowy zawód specjalisty, który będzie mógł sprawdzić czy dana osoba dobrze się czuje, poradzić jej w czymś oraz porozmawiać za pomocą urządzeń i systemów teleinformatycznych.
W związku z tym, że większość tych ludzi będzie planowało swoje wcześniejsze etapy życia, będzie chciało również planować ten ostatni etap życia, dlatego Joe Tankersley przewiduje, że w 2025 roku powstanie i będzie się rozwijał zawód „planisty końca życia”. Będzie on pomagał zaplanować i może zorganizować pogrzeb (tak jak teraz planuje się śluby), a także w bardziej otwartych społeczeństwach – eutanazję.
Jak zmiany demograficzne i związane z tym trendy na rynku pracy wykorzystać w wymyślaniu innowacyjnych rozwiązań? Po pierwsze należy robić wszystko, aby osoby starsze, chcące pracować mogły to wykonywać – np. w zmniejszonym wymiarze czasu pracy, pracując z domu, ale również przystosowywać środowisko pracy do potrzeb osób starszych. Druga szansa to rozwój usług i produktów dla osób starszych, ale również dla ich opiekunów – potrzebnych w godnym przeżywaniu ostatniego etapu życia.
Wirtualna rzeczywistość
Futuryści przewidują, że w najbliższej dekadzie stale będą rozwijać się produkty i usługi wykorzystujące wirtualną rzeczywistość. Będzie ona obecna zarówno w pracy jak i w życiu domowym. W związku z czym potrzebni będą projektanci doświadczeń odbywających się w tej innej rzeczywistości, a także jej producenci (reżyserzy, aktorzy itp.). Będą oni projektować zarówno szkolenia czy konferencje odbywające się w wirtualnym środowisku pracy czy wycieczki i inne formy rozrywki, które wykonujemy w wolnym czasie.
Mnie przeraża wizja ludzi chodzących w okulusach, nie mających kontaktu z prawdziwą rzeczywistością, a będącą w zupełnie innym świecie, ale mam nadzieję, że wirtualną rzeczywistość da się wykorzystać również do rozwiązywania prawdziwych problemów tego świata. I to uważam za prawdziwe wyzwanie dla innowatorów – tworzyć takie programy, rzeczywistości, które pomagają np. w leczeniu uzależnień, zapobieganiu chorobom cywilizacyjnym, zachęcają do aktywności fizycznej. Inaczej przeniesienie członków społeczności do wirtualnej rzeczywistości poczyni więcej szkód niż pożytku.
Na podstawie tekstu:
„The Top Jobs In 10 Years Might Not Be What You Expect” Michael Grothaus
https://www.fastcompany.com/3046277/the-new-rules-of-work/the-top-jobs-in-10-years-might-not-be-what-you-expect
„The Top Jobs In 10 Years Might Not Be What You Expect” Michael Grothaus
https://www.fastcompany.com/3046277/the-new-rules-of-work/the-top-jobs-in-10-years-might-not-be-what-you-expect
Reklama.