Inwestorzy mają w czym wybierać
Best 2 Invest
26 listopada 2015, 16:45·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 26 listopada 2015, 16:45 Gdzie się nie obejrzeć wszyscy narzekają - taka nasza polska natura. Narzekamy na wszystko nie dostrzegając rzeczy, którymi możemy się chwalić. Warto zacząć zdawać sobie z tego sprawę. Spójrzmy dla przykładu na zagraniczne inwestycje z sektora nowoczesnych usług dla biznesu, czyli popularnych branż BPO i SSC.
Jeszcze kilka lat temu inwestycje tego typu ograniczały się w zasadzie do trzech lokalizacji – Warszawy, Krakowa i Wrocławia. Początek dała Warszawa, jako stolica i najlepiej międzynarodowo rozpoznawalne polskie miasto. Nie utrzymała jednak długo pozycji lidera i to Kraków, nie dość, że dogonił Warszawę, to jeszcze według różnych rankingów stał się najlepszą europejską lokalizacją dla centrów usług wspólnych. Nie będziemy tego wątku teraz kontynuować, może przyjdzie na to czas kiedy indziej i wtedy kontrowersyjnie podejdziemy do tematu, czy rzeczywiście Kraków jest tak dobrą lokalizacją.
Wrocław bardzo szybko zobaczył w branży BPO, a konkretnie w jej części technologicznej, czyli ITO dużą szansę dla siebie i bardzo skutecznie zaczął pozyskiwać inwestorów z wiodących firm technologicznych i IT. W chwili obecnej to Wrocław może poszczycić się tytułem polskiej stolicy IT.
Taki był start, ale każdy kolejny rok, od mniej więcej dekady udowadnia, że polskie miasta są głodne nowych inwestycji zagranicznych. Aglomeracje mają dobrą ofertę, którą odpowiednio i szybko dostosowują do potrzeb inwestorów. Inne miasta zaczynają wychodzić z cienia, a w niektórych przypadkach mają znacznie więcej do zaoferowania niż wymienione na początku trzy aglomeracje. Bardzo dobry przykład dają Trójmiasto, Łódź i Poznań – te miasta mają silne nastawienie na inwestycje BPO oraz SSC, są aktywne na polskich i międzynarodowych wydarzeniach, a ostatnia dekada to silne umocnienie pozytywnego gospodarczego wizerunku tych miast, co skutkuje tworzeniem tysięcy nowych miejsc pracy.
Na tym jednak nie koniec. Bydgoszcz, Szczecin, Lublin, Rzeszów – to kolejne ośrodki miejskie gdzie rozwijana jest nowoczesna infrastruktura biurowa, tworzone i modyfikowane są kierunki nauczania, a władze miast z otwartymi rękoma witają i wspierają inwestorów w szybkim rozwoju działalności. Bydgoska Agencja Rozwoju Regionalnego może stanowić wzór do naśladowania – Agencja jest na rynku stosunkowo niedługo, a jej działania są bardzo widoczne. Projekt pod nazwą „Bydgoszcz otwarta na outsourcing” doczekał się już kilku realizacji zarówno w samej Bydgoszczy, jak również w Warszawie, Poznaniu i Trójmieście. W Szczecinie powstała inicjatywa NOBIS, której zadaniem jest rozwój sektora nowoczesnych usług dla biznesu w stolicy województwa zachodniopomorskiego. W Rzeszowie ostatnio władze miasta korzystając ze swojego położenia zorganizowały doskonałą konferencję Polsko-Ukraińskie Forum Shared Services i Outsourcingu. Wydarzenie odważne, pierwsze w takim stylu, a przyciągnęło aż 250 gości z Polski i Ukrainy. Aby dodać smaku, chętnych było ponad 500, co pozwoliło temu wydarzeniu konkurować z największymi konferencjami branżowymi jakie są organizowane w Polsce. Lublin od dawna pokazuje, że jest dobrą lokalizacją zarówno dla firm polskich jak i zagranicznych. To tu swoje pierwsze polskie centrum otworzył Genpact, to tu swoją europejską centralę ma Lwowski Klaster IT, który wspiera ukraińskie firmy w otwieraniu centrów operacyjnych w Polsce.
Podobne przykłady można mnożyć. A cytując Wiktora Doktór - Prezesa Fundacji Pro Progressio, która to Fundacja na co dzień analizuje atrakcyjność inwestycyjną polskich miast „trzeba się mocno postarać, aby nie wzbudzić zainteresowania wśród zagranicznych inwestorów”. Inwestorzy mają w czym wybierać, ważne aby same polskie miasta zdały sobie z tego sprawę i przestały się bać tego co mogą zaoferować. Dobre przykłady można znaleźć już np. w Pile, Olsztynie, Opolu, Elblągu, Częstochowie i Radomiu.
I na koniec dobra rada – zapomnijmy o katalogach, folderach, czy gadżetach, na które miasta wydają miliony złotych. Skupmy się na interaktywnych relacjach, bezpośrednich kontaktach i wyspecjalizowanych zespołach w Centrach Obsługi Inwestora, czyli po prostu mądrej i skutecznej obsłudze projektów inwestycyjnych.