
Wprowadzając nowy przełomowy produkt z jakiejkolwiek branży - potrzebujesz wiary w wymyśloną przez siebie ścieżkę oraz .. potrzebujesz być nieustępliwym. Dla wielokrotnych przedsiębiorców jest oczywistą oczywistością łamanie stereotypów i determinacja przy wcielaniu w życie własnych wynalazków. W branży, która mnie pasjonuje – a precyzyjnie z punktu widzenie sprzedawcy prądu - jednym z takich stereotypów do przełamania pozostaje negowanie świadomości świata konsumenckiego zaczynającego się za licznikiem elektrowni (czyli licznikiem operatora systemu dystrybucyjnego). Czy kolejne przemiany na rynku usług energetycznych będą dotyczyć „świata za licznikiem” ? Które z przedsiębiorstw wygra w wyścigu po serca konsumentów dla nowych elektrycznych produktów? Czy bliska relacja między koncernem energetycznym i branżowym start-up’em jest bezpieczna dla start-up’u ?
