Aby stwierdzić, co wieloletnie zaniedbania oznaczają w sensie finansowym, trzeba przeliczyć wymagane udziały procentowe na liczbę MWh, których może zabraknąć w 2020 roku. 1% poniżej celu będzie efektem braku (w stosunku do planów) 8,5 TWh energii z OZE w 2020 roku. Państwa wiodące będą oferować do transferu statystycznego nadwyżki energii po tzw. kosztach krańcowych, czyli najdrożej wyprodukowanej w 2020 roku porcji energii z OZE, po cenie rzędu 150 Euro/MWh. Państwa zapóźnione będą szukały możliwości ucieczki od kary (wyższej niż 150 Euro za każdą brakującą MWh) i kupienia w transferze brakującej ilości energii po najniższych kosztach wytworzenia energii z OZE, czyli ok 50 Euro/MWh. Transakcje będą zatem zachodziły po cenach równowagi rzędu 100 Euro/MWh.
Przy tych założeniach (deficyt -2,1% i cena za transfer 1 MWh – 100 Euro), Polska musiałaby przed końcem 2020 roku dokonać transferu statystycznego na kwotę 1,8 mld Euro, czyli 7,5 mld zł, co stanowi ok. 1% rocznych wydatków budżetu państwa.