Dlaczego startupy upadają?
Gwidon Humeniuk
29 czerwca 2015, 15:56·5 minut czytania
Publikacja artykułu: 29 czerwca 2015, 15:56To pytanie, które bardzo często zadają sobie twórcy, fundusze czy obserwatorzy rynku. Nie ma niestety na nie jednoznacznej odpowiedzi, bo powodów jest mnóstwo. Czasami do porażki potrzebny jest tylko jeden lub ich konstelacja.
1. Startup nie rozwiązuje realnego problemu
Młodzi przedsiębiorcy bardzo często mają swoje idea fixe i tak bardzo próbują ją zrealizować, że nie patrzą czy oprócz nich samych i garstki innych ktoś będzie używał tego rozwiązania. Nisza okazuje się zbyt mała do osiągnięcia satysfakcjonujących przychodów nie mówiąc o zyskach.
2. Źle dobrany zespół
Warunkiem sine qua non powodzenia startupu jest odpowiednio skonstruowany zespół, który będzie realizował ten projekt. Zachowanie odpowiedniego balansu między kompetencjami poszczególnych członków. Brak odpowiednich umiejętności przy nadpodaży innych, jest bardzo często receptą na porażkę.
3. Jeden członek zespołu
Bardzo niewielu jest przedsiębiorców, którym udało się zbudować poważny projekt w pojedynkę. Nawet człowiek renesansu nie jest w stanie nadążyć za dynamicznie zmieniającym się otoczeniem biznesowym, regulacjami prawnymi czy technologiami. Nie mówiąc już o ilości pracy przy dużej omylności natury ludzkiej. Jeden członek zespołu może też świadczyć o trudnym charakterze przedsiębiorcy lub małej komunikatywności z otoczeniem.
4. Wybór złej technologii
Wybór odpowiedniego języka programowania, “frameworka” etc. jest szalenie istotny z punktu widzenia rozpoczęcia projektu, budżetowania, możliwości rozbudowy o dodatkowe funkcjonalności czy potencjalnego rozwoju projektu. Nie rzadko okazuje się, że w krótkim czasie projekt nadaje się tylko do "przepisania" na inną technologię. To za sobą ciągnie olbrzymie zaangażowanie kapitału i zasobów ludzkich oraz stratę czasu.
5. Słaby inwestor
Słaby inwestor to taki, który ma małe doświadczenie, zapewnia spółce tylko pieniądze, a sobie duże prawa i udziały w spółce. W późniejszych etapach może dojść z tego powodu do wielu konfliktów. Dobry inwestor powinien wspomagać projekt na wielu polach, a nie tylko dawać pieniądze. Dobry inwestor to duże doświadczenie biznesowe, dużo ciekawych kontaktów, pomoc w kolejnych rundach.
6. Zły model biznesowy
Wybór modelu biznesowego jest jedną z kluczowych decyzji, która musi być podjęta przez przedsiębiorców. Szczególnie w tej części świata gdzie w późniejszych etapach większość wycen opiera się o wskaźnik EBITDA lub wielkość przychodów. Determinuje to wybór grupy odbiorców, strategię marketingową, HR-ową, procesy biznesowe w firmie. Brak odpowiedniego modelu lub zły wybór jest fatalny w skutkach.
7. Słabej jakości produkt
Bardzo często produkty są przekombinowane, mało transparentne czy wręcz nieintuicyjne w nawigacji. To powoduje, że okres ich używania przez klientów może być relatywnie krótki, a gdy CAC>LTV mamy spory problem.
8. Zła cena
Niedopasowanie ceny do oczekiwań klientów jest kolejnym problemem. Cena nie może być ani za wysoka, ani za niska. Za niska wiąże się z niższą marżą i większymi kosztami usług posprzedażowych, a za wysoka, z niską ilością klientów, co bezpośrednio przekłada się na przychody. Cena po prostu musi pasować. Warto sprawdzać jaki wpływ miała cena na rezygnację klienta z Waszego produktu.
9. Za silna konkurencja
Warto szukać ciekawych nisz lub rozwiązań, które mogą wprowadzić nowy porządek (Uber, AirBnB) do obecnego systemu. Często przestarzałego. Następnie trzeba dążyć do statusu lidera. W innym przypadku można zostać pożartym przez wszelkiej maści naśladowców.
10. Nisza nisz
Ciekawa nisza to coś innego niż marginalna nisza. W tym drugim przypadku może okazać się, że liczba klientów oraz przychody szybko dobiją do “szklanego dachu” beż możliwości dalszego rozwoju. Znalezienie finansowania jest praktycznie niemożliwe.
11. Słaby HR
Podstawą każdego startupu są zaangażowani w niego wysokiej klasy specjaliści. Jeśli startup nie jest w stanie przyciągnąć tych najlepszych, to projekt jest skazany na mało sprawną realizację, przy użyciu mało efektywnej technologii.
12. Brak pieniędzy
Nie każdy projekt może się bootstrapować i reinwestować wszystkie osiągane zyski. Większość z nich musi szukać zewnętrznego finansowania co nie jest zadaniem łatwym, ale też nie niemożliwym. Kolejnym problemem jest niezebranie następnej rundy na czas. Dużo przedsiębiorców robi to na tzw. ostatnią chwilę zamiast przygotować się z odpowiednim, co najmniej 6 miesięcznym wyprzedzeniem.
13. Za mało pieniędzy
Przepalić pieniądze można z wielu powodów i na wiele sposobów. Np. startup w rundzie seed zebrał za mało pieniędzy co nie pozwoliło mu dojść do Break Even Point i musiał zatrzymać bieżącą działalność lub w strategii założył sobie celowo bycie nierentownym, ale nie udało mu się osiągnąć KPI przy odpowiedniej dynamice, czyli podstawy, która mogłaby zainteresować kolejnych inwestorów.
14. Za dużo pieniędzy
Zebranie za dużej ilości też bywa problematyczne. Startupowcy zamiast cały czas być głodnymi sukcesu młodymi wilkami często stają się przysłowiowymi tatusiami, hodującymi brzuszek z kolejnym piwem w ręku. To często syndrom dużych firm odcinających kupony od sukcesów na rynku a nie ludzi, którzy mają podobijać rynki.
15. Nieefektywny marketing
Pozycja kosztów marketingowych z reguły stanowi bardzo dużą część budżetu kosztowego. Niestety pieniądze te wydaje się zazwyczaj szybko i mało efektywnie. Przedsiębiorcy bardzo często outsourcują tego typu usługi do różnego rodzaju agencji lub próbują robić to samemu, zazwyczaj metodą prób i błędów. Różne rodzaje biznesu w Internecie stosują różne strategie marketingowe. Prawdziwą rzadkością jest doświadczony i kompetentny marketingowiec potrafiący umiejętnie nawigować w tej "dżungli". Jego brak bywa katastrofalny w skutkach.
16. Zły pivot
Rzadko zdarza się, żeby idea, która przyświecała na początku projektu była tym co startup wdrożył na rynek. Produkt w trakcie pracy przekształca się ze względu na dziesiątki zmiennych. Często zmiany muszą być radykalne, tak aby móc znaleźć swoje miejsce w atrakcyjnej części rynku. Bardzo często okazuje się, że zmiany są niestety mało owocne. Natomiast kurczliwe trzymanie się złej idei jest zawsze fatalne w skutkach.
17. Zły timing
Wejście na rynek z nowym produktem musi odbyć się w odpowiednim czasie. Nie może stać się za wcześnie ponieważ potrzeby rynku mogą być niewystarczające do osiągnięcia sukcesu, a praca ewangeliczna jest niesamowicie kapitałochłonna. Wejście z produktem za późno może skutkować dużą konkurencją, wojnami cenowymi oraz dużym kosztem pozyskania klienta.
18. Zła lokalizacja
Startup z małego miasteczka ma zdecydowanie mniejsze szanse na powodzenie na rynku niż jego bliźniak z dużego miasta. To duże miasta stały się hubami startupów. To tam są prawdziwi eksperci i doradcy, to tam pracują najlepsi pracownicy, to tam jest kapitał, know how i dziesiątki innych rzeczy potrzebnych do osiągnięcia sukcesu.
19. Zmiana otoczenia prawnego
Każdy startup działa w odpowiednim otoczeniu prawnym i musi działać wg. odpowiednich reguł. Do tych reguł dostosowane są procesy biznesowe, produkty itp. Radykalne lub istotne zmiany mogą spowodować, że w skrajnych przypadkach niemożnością jest dalsze prowadzenie działalności.
20. Wypalenie
Praca w startupie to praca non stop, 24/7, brak Świąt i płatnych wakacji. To ciężka praca, a tylko niewielu osiąga tu sukces. Wielu przedsiębiorców po pewnym czasie dopada uczucie wypalenia, braku kreatywności i niemożność pogodzenia pracy z resztkami życia prywatnego, a to wpływa na młodą firmę fatalnie.
21. Nieumiejętność skalowania
Często przedsiębiorcy którzy osiągnęli początkowy sukces borykają się z problemami wyjścia szerzej ze swoim produktem. Wdrożone technologie okazują się być “niedrożne”, modele biznesowe trudne do zastosowania, obsługa klienta coraz niższej jakości, wychodzą błędy w planowaniu finansowym i dziesiątki innych.
22. Ignorowanie klientów
Jeden z grzechów głównych polega na niesłuchaniu tego, co mówią klienci używający produktu, jakie mają potrzeby, czego im brakuje, co jest zbędne, co należy ulepszyć. Są to bezcenne informacje. Informacje dzięki którym, można sprzedawać więcej, szybciej i zbudować bazę lojalnych klientów.