Internet rzeczy (IoT, Internet of Things) obiecuje, że istotnie poprawi jakość naszego życia. Ale podczas gdy społeczeństwo rzeczywiście staje się coraz bardziej zaawansowane, szkody ekologiczne zaczynają zagrażać naszej egzystencji. Czy patrząc w przyszłość, możemy stwierdzić, że IoT jest w stanie ocalić naszą planetę?
- Internet rzeczy będzie największym i najbardziej rozwiniętym narzędziem, które kiedykolwiek wdrożyliśmy na świecie. To znaczy, że powinniśmy zastanowić się nad potencjalnymi ograniczeniami jego użycia, w związku ze zużyciem energii, wykorzystaniem surowców naturalnych w momencie, w którym zaczęliśmy go używać – powiedział Kerry Hinton, ekspert w dziedzinie telekomunikacji i były dyrektor Centre for Energy Efficient Telecommunications w University of Melbourne.
IoT już teraz pomaga zmniejszyć nasz negatywny wpływ na środowisko. Dodatkowo, korzyści płynące z użycia tej technologii będą coraz liczniejsze. Przykładem są samochody bezzałogowe, które niosą obietnicę zmniejszenia ruchu ulicznego. Pozwalają bowiem na komunikację między pojazdami i prognozowanie zachowań innych uczestników ruchu. Tym samym umożliwiają płynne poruszanie się ze stałą prędkością z utrzymaniem niewielkich odległości pomiędzy autami. Życie kierowców może ulec przełomowej zmianie, dzięki IoT. Technologia wpłynęłaby również na redukcję zużycia paliwa wynikającego ze zmian prędkości i częstej zmiany biegów w samochodach tradycyjnych.
Nie tylko wielkie miasta
Innym, zdumiewającym zjawiskiem związanym ze środowiskiem, które przynosi IoT, jest ratowanie gatunków na skraju wyginięcia. Naukowcy osiągnęli na tym polu pierwsze sukcesy. W Hiszpanii udało się odbudować populację rysia iberyjskiego, używając IoT do śledzenia i monitorowania osobników w naturze. Naukowcy i eksperci, zajmujący się dzikimi zwierzętami, używali obroży do geolokalizacji zwierząt i obserwacji ich zwyczajów. A ze względu na to, że zwierzęta były śledzone za pomocą dronów, eksperci mogli przywrócić liczebność populacji tego gatunku.
Przyszłość rolnictwa również rysuje się optymistycznie. Weźmy pod uwagę inteligentne czujniki, które znacząco ułatwiają monitorowanie i usprawnianie procedur rolniczych na podstawie obserwacji warunków pogodowych – wilgotności, nasłonecznienia i innych czynników. Farmerzy, będą mogli, na przykład, zmniejszyć ilość wody używanej do nawadniania rosnących zbóż, ponieważ sensory będą umożliwiać precyzyjną kontrolę poziomu wilgotności gleby. Zmniejszą się więc koszty środowiskowe związane z produkcją żywności.
A to tylko wycinek potencjalnych korzyści w dziedzinie ekologii wynikających z użycia IoT. Tak długo, jak jesteśmy w stanie wykorzystywać i rozwijać innowacje IoT do wspierania środowiska za pomocą zaawansowanej technologicznie infrastruktury, tak długo możemy spodziewać się poprawy bezpieczeństwa i czystości naszej planety.
Autorem wpisu jest Igor Ilunin, Kierownik Internet of Things w DataArt