Ciągły rozwój IoT wraz z imponującymi postępami automatyki i wielu innych innowacyjnych technologii zdecydowanie otwiera unikalne możliwości dla biznesów w wielu branżach. Ale czy specjaliści powinni bać się, że ich profesje przestaną istnieć? Na przestrzeni lat przypadki znikania pewnych zawodów w związku z rozwojem technologii były zazwyczaj bardzo przesadzone. W większości postęp stwarzał nowe profesje. To pojęcie nazywane jest „błędem luddystów”, w odniesieniu do przeszłych lęków związanych z tym, że technologie odbiorą ludziom pracę.
Prawda jest taka: obecne i przyszłe innowacje w dziedzinie IoT na pewno radykalnie zaburzą działanie biznesów we właściwie każdej branży. I o ile krótkoterminowe efekty będą właściwie jednoznacznie pozytywne, długoterminowe plany związane z automatyzacją na szeroką skalę i rozwój IoT rzeczywiście może zagrażać wielu profesjom, które w ciągu 10 lub więcej lat przestaną istnieć.
Możemy już teraz obserwować efekty jakie IoT wniosło w wiele branż i rzeczywiście mamy powody, by ufać przewidywaniom, że rosnąca liczba zawodów stanie się niepotrzebna w niedalekiej przyszłości. Ale zanim zaczniemy panikować, warto zdać sobie sprawę z tego, że fakt ten łagodzi rosnące zapotrzebowanie na osoby posiadające zupełnie nowe umiejętności, by objąć role, które pojawiają się w firmach dzięki postępowi technologicznemu. Większość analityków branżowych zgadza się, że wiele fachów będzie zastąpionych i zupełnie niepotrzebnych wraz z rozwojem IoT. Jednak w tym samym czasie będą pojawiać się nowe obszary i specjalności. Wzrost w dziedzinie usług, zarządzania zasobami, robotyki, zdalnej diagnostyki i analityki zrównoważy utratę pracy związaną z IoT.
W związku z tymi technologiami pojawia się wiele interesujących pytań. Czy wdrażanie nowych technologii doprowadzi do bezrobocia wielu osób czy do większego potencjału biznesowego i nowych możliwości na rynku pracy? Badania zatytułowane „Przyszłość zatrudnienia” opublikowane przez naukowców z Oxford University – Carla Benedikta Freya i Michaela Osborne’a zawierają listę zawodów wraz ze stopniem prawdopodobieństwa automatyzacji wraz z szacunkiem, że 47 proc. zatrudnienia w USA jest zagrożone wysokim ryzykiem. Zgodnie z ich przewidywaniami czołowe wśród czołowych 10 zawodów, które mogą zostać zautomatyzowane w przyszłości są telemarketer, kucharz, technik dentystyczny, agent nieruchomości. A to tylko wierzchołek góry lodowej, bo IoT wciąż zmienia sposób w jaki ludzie żyją na co dzień, a więc i to, jak prowadzone są biznesy.
W ciągu pięciu lat świat zmieni się w ogromnym stopniu w wyniku rozkwitu IoT we właściwie każdym aspekcie życia, więc przewidzenie w jakim punkcie znajdziemy się za 10 czy 20 lat to ogromne wyzwanie. Jedna rzecz pozostaje jednak pewna - IoT wpływa w tym momencie na większość branż, a współpraca pomiędzy globalnymi innowatorami i ekspertami w dziedzinie konsultingu technologicznego maja potencjał do wprowadzenia naprawdę znaczących zmian.
Autorem wpisu jest Igor Ilunin, Kierownik Internet of Things w DataArt