Reklama.
Dotyczyło to przychodów uzyskiwanych z tytułu:
1) zapłaty twórcy za przeniesienie prawa własności wynalazku, topografii układu scalonego, wzoru użytkowego, wzoru przemysłowego, znaku towarowego lub wzoru zdobniczego,
2) opłaty licencyjnej za przeniesienie prawa stosowania wynalazku, topografii układu scalonego, wzoru użytkowego, wzoru przemysłowego, znaku towarowego lub wzoru zdobniczego, otrzymanej w pierwszym roku trwania licencji od pierwszej jednostki, z którą zawarto umowę licencyjną,
3) korzystania przez twórców z praw autorskich i artystów wykonawców z praw pokrewnych, w rozumieniu odrębnych przepisów, lub rozporządzania przez nich tymi prawami (art. 22 ust. 9 pkt 1-3 ustawy o PIT).
Łącznie roczna kwota w/w zryczałtowanych kosztów nie mogła przekroczyć 42 764 zł. Jeżeli podatnik udowodnił, że koszty uzyskania przychodów były wyższe, niż wynikające z zastosowania stawki 50 %, to wówczas koszty te przyjmowane były w wysokości kosztów faktycznie poniesionych.
1) zapłaty twórcy za przeniesienie prawa własności wynalazku, topografii układu scalonego, wzoru użytkowego, wzoru przemysłowego, znaku towarowego lub wzoru zdobniczego,
2) opłaty licencyjnej za przeniesienie prawa stosowania wynalazku, topografii układu scalonego, wzoru użytkowego, wzoru przemysłowego, znaku towarowego lub wzoru zdobniczego, otrzymanej w pierwszym roku trwania licencji od pierwszej jednostki, z którą zawarto umowę licencyjną,
3) korzystania przez twórców z praw autorskich i artystów wykonawców z praw pokrewnych, w rozumieniu odrębnych przepisów, lub rozporządzania przez nich tymi prawami (art. 22 ust. 9 pkt 1-3 ustawy o PIT).
Łącznie roczna kwota w/w zryczałtowanych kosztów nie mogła przekroczyć 42 764 zł. Jeżeli podatnik udowodnił, że koszty uzyskania przychodów były wyższe, niż wynikające z zastosowania stawki 50 %, to wówczas koszty te przyjmowane były w wysokości kosztów faktycznie poniesionych.
Począwszy od 2018 powyższe zasady uległy zmianie w ten sposób, że limit maksymalnej zryczałtowanej kwoty kosztów autorskich wzrósł z 42 764 zł do 85 528 zł oraz wprowadzono ograniczenie, że 50 % zryczałtowane koszty autorskie stosuje się, wyłącznie, do przychodów uzyskiwanych z tytułu działalności:
1) twórczej w zakresie architektury, architektury wnętrz, architektury krajobrazu, urbanistyki, literatury pięknej, sztuk plastycznych, muzyki, fotografiki, twórczości audiowizualnej, programów komputerowych, choreografii, lutnictwa artystycznego, sztuki ludowej oraz dziennikarstwa;
2) badawczo-rozwojowej oraz naukowo-dydaktycznej;
3) artystycznej w dziedzinie sztuki aktorskiej i estradowej, reżyserii teatralnej i estradowej, sztuki tanecznej i cyrkowej oraz w dziedzinie dyrygentury, wokalistyki, instrumentalistyki, kostiumografii, scenografii;
4) w dziedzinie produkcji audiowizualnej reżyserów, scenarzystów, operatorów obrazu i dźwięku, montażystów, kaskaderów;
5) publicystycznej.
1) twórczej w zakresie architektury, architektury wnętrz, architektury krajobrazu, urbanistyki, literatury pięknej, sztuk plastycznych, muzyki, fotografiki, twórczości audiowizualnej, programów komputerowych, choreografii, lutnictwa artystycznego, sztuki ludowej oraz dziennikarstwa;
2) badawczo-rozwojowej oraz naukowo-dydaktycznej;
3) artystycznej w dziedzinie sztuki aktorskiej i estradowej, reżyserii teatralnej i estradowej, sztuki tanecznej i cyrkowej oraz w dziedzinie dyrygentury, wokalistyki, instrumentalistyki, kostiumografii, scenografii;
4) w dziedzinie produkcji audiowizualnej reżyserów, scenarzystów, operatorów obrazu i dźwięku, montażystów, kaskaderów;
5) publicystycznej.
Warto zaznaczyć, że w projekcie ustawy nowelizującej ustawę o PIT (druk sejmowy nr 1878 z 04.10.2017 r.) nie planowano takiego ograniczenia. Wszystko odbyło się na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych w dniu 24.10.2017 r., na którym zgłoszona została taka poprawka. W wyniku jej przyjęcia ustawa o PIT, w obecnym brzmieniu, przewiduje zamknięty katalog działalności, których wykonywanie będzie uprawniało do stosowania 50% kosztów uzyskania przychodów, o ile w ramach tych działalności dojdzie do powstania utworów będących przedmiotem ochrony prawno-autorskiej. W związku z tym, że do zmiany tej doszło w toku prac legislacyjnych, brak jest w rządowym uzasadnieniu projektu jakiegokolwiek wyjaśnienia, co uniemożliwia interpretację nowych przepisów w sposób inny, aniżeli tylko literalny. Widać to szczególnie w odniesieniu do pojęcia „działalność naukowo-dydaktyczna”, która – jako ograniczenie – dotyka szerokiego kręgu nauczycieli akademickich w uczelniach.
Działalność badawczo-rozwojowa oraz naukowo-dydaktyczna.
Co do zasady uczelnie zatrudniają swoich pracowników, będących nauczycielami akademickimi, na stanowiskach: naukowych, dydaktycznych oraz naukowo-dydaktycznych. Co więcej uczelnie zatrudniają również pracowników, którzy nie są nauczycielami akademickimi (pracownicy administracji, techniczni itp.).
Czy zatem w świetle nowych uregulowań pracownik uczelni zatrudniony na stanowisku dydaktycznym, publikując utwory w czasopismach punktowanych Impact Factor, wykonuje działalność naukowo-dydaktyczną i może skorzystać z 50% kwoty kosztów uzyskania przychodów (jak w 2017 r.), czy już nie?
O ile działalność badawczo-rozwojowa została zdefiniowana w art. 5a pkt 38 ustawy o PIT, o tyle brak jest legalnej definicji działalności naukowo-dydaktycznej i jest to największy mankament tej zmiany, a jednocześnie źródło obecnych problemów na uczelniach. Zgodnie z odrębnymi przepisami uczelnie są bowiem płatnikami podatku od wynagrodzeń wypłacanych nauczycielom akademickim, a zatem muszą w prawidłowy sposób obliczyć podatek, pobrać go od wynagrodzenia danego pracownika i odprowadzić na rachunek urzędu skarbowego.
Działalność badawczo-rozwojowa oznacza działalność twórczą obejmującą badania naukowe lub prace rozwojowe, podejmowaną w sposób systematyczny w celu zwiększenia zasobów wiedzy oraz wykorzystania zasobów wiedzy do tworzenia nowych zastosowań. Można zatem stwierdzić, że osoby uzyskujące w uczelni przychody z działalności obejmującej badania naukowe lub prace rozwojowe (np. w ramach realizowanych projektów, przez nauczycieli zatrudnionych jako pracownicy naukowi lub dydaktyczni albo administracji), również będą mogły korzystać ze zwiększonych kosztów uzyskania przychodów, o ile w ramach tych prac dojdzie do stworzenia utworu.
Z kolei wyjaśnienia terminologii działalności naukowo-dydaktycznej należy szukać w przepisach ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, zwłaszcza jej art. 108. Zarówno na uczelni publicznej, jak i niepublicznej, nauczyciele akademiccy, mogą świadczyć jeden z czterech rodzajów pracy: pracę naukowo-dydaktyczną, pracę dydaktyczną, pracę naukową i pracę dyplomowanego bibliotekarza, dyplomowanego pracownika dokumentacji i informacji naukowej.
Zawężenie grona uprawnionych do twórców uzyskujących przychody z działalności naukowo-dydaktycznej, oznacza, że uprawnionymi do wyższych 50% kosztów uzyskania przychodów, pozostają jedynie nauczyciele zatrudnieni jako pracownicy naukowo-dydaktyczni. Pracownikami naukowo-dydaktycznymi są ci nauczyciele akademiccy, którzy realizują zadania dydaktyczne oraz prowadzą badania naukowe (asystenci, adiunkci, profesorowie nadzwyczajni, zwyczajni, wizytujący).
Literalne brzmienie przepisów nie pozwala na jednoznaczne stwierdzenie, że z wyższych kosztów uzyskania przychodów, będą mogli korzystać nauczyciele zatrudnieni jako pracownicy:
wyłącznie naukowi (nie kształcą i nie wychowują studentów; ich zadania to prowadzenie badań naukowych i prac rozwojowych, rozwijanie twórczości naukowej albo artystycznej)
lub
wyłącznie dydaktyczni (wykładowcy, starsi wykładowcy, lektorzy lub instruktorzy zatrudnieni przez daną uczelnię; kształcą i wychowują studentów, w tym nadzorują opracowywanie przez studentów prac zaliczeniowych, semestralnych, dyplomowych, pod względem merytorycznym i metodycznym).
Pomimo tego, że logicznie rzecz ujmując, wszyscy oni wykonują pracę tego samego rodzaju, a zatem nieuzasadnione jest dokonywanie podziału uprawnień w zależności od tego, czy pracownik wykonuje działalność naukowo-dydaktyczną, czy tylko naukową albo tylko dydaktyczną.
Co do zasady uczelnie zatrudniają swoich pracowników, będących nauczycielami akademickimi, na stanowiskach: naukowych, dydaktycznych oraz naukowo-dydaktycznych. Co więcej uczelnie zatrudniają również pracowników, którzy nie są nauczycielami akademickimi (pracownicy administracji, techniczni itp.).
Czy zatem w świetle nowych uregulowań pracownik uczelni zatrudniony na stanowisku dydaktycznym, publikując utwory w czasopismach punktowanych Impact Factor, wykonuje działalność naukowo-dydaktyczną i może skorzystać z 50% kwoty kosztów uzyskania przychodów (jak w 2017 r.), czy już nie?
O ile działalność badawczo-rozwojowa została zdefiniowana w art. 5a pkt 38 ustawy o PIT, o tyle brak jest legalnej definicji działalności naukowo-dydaktycznej i jest to największy mankament tej zmiany, a jednocześnie źródło obecnych problemów na uczelniach. Zgodnie z odrębnymi przepisami uczelnie są bowiem płatnikami podatku od wynagrodzeń wypłacanych nauczycielom akademickim, a zatem muszą w prawidłowy sposób obliczyć podatek, pobrać go od wynagrodzenia danego pracownika i odprowadzić na rachunek urzędu skarbowego.
Działalność badawczo-rozwojowa oznacza działalność twórczą obejmującą badania naukowe lub prace rozwojowe, podejmowaną w sposób systematyczny w celu zwiększenia zasobów wiedzy oraz wykorzystania zasobów wiedzy do tworzenia nowych zastosowań. Można zatem stwierdzić, że osoby uzyskujące w uczelni przychody z działalności obejmującej badania naukowe lub prace rozwojowe (np. w ramach realizowanych projektów, przez nauczycieli zatrudnionych jako pracownicy naukowi lub dydaktyczni albo administracji), również będą mogły korzystać ze zwiększonych kosztów uzyskania przychodów, o ile w ramach tych prac dojdzie do stworzenia utworu.
Z kolei wyjaśnienia terminologii działalności naukowo-dydaktycznej należy szukać w przepisach ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, zwłaszcza jej art. 108. Zarówno na uczelni publicznej, jak i niepublicznej, nauczyciele akademiccy, mogą świadczyć jeden z czterech rodzajów pracy: pracę naukowo-dydaktyczną, pracę dydaktyczną, pracę naukową i pracę dyplomowanego bibliotekarza, dyplomowanego pracownika dokumentacji i informacji naukowej.
Zawężenie grona uprawnionych do twórców uzyskujących przychody z działalności naukowo-dydaktycznej, oznacza, że uprawnionymi do wyższych 50% kosztów uzyskania przychodów, pozostają jedynie nauczyciele zatrudnieni jako pracownicy naukowo-dydaktyczni. Pracownikami naukowo-dydaktycznymi są ci nauczyciele akademiccy, którzy realizują zadania dydaktyczne oraz prowadzą badania naukowe (asystenci, adiunkci, profesorowie nadzwyczajni, zwyczajni, wizytujący).
Literalne brzmienie przepisów nie pozwala na jednoznaczne stwierdzenie, że z wyższych kosztów uzyskania przychodów, będą mogli korzystać nauczyciele zatrudnieni jako pracownicy:
wyłącznie naukowi (nie kształcą i nie wychowują studentów; ich zadania to prowadzenie badań naukowych i prac rozwojowych, rozwijanie twórczości naukowej albo artystycznej)
lub
wyłącznie dydaktyczni (wykładowcy, starsi wykładowcy, lektorzy lub instruktorzy zatrudnieni przez daną uczelnię; kształcą i wychowują studentów, w tym nadzorują opracowywanie przez studentów prac zaliczeniowych, semestralnych, dyplomowych, pod względem merytorycznym i metodycznym).
Pomimo tego, że logicznie rzecz ujmując, wszyscy oni wykonują pracę tego samego rodzaju, a zatem nieuzasadnione jest dokonywanie podziału uprawnień w zależności od tego, czy pracownik wykonuje działalność naukowo-dydaktyczną, czy tylko naukową albo tylko dydaktyczną.
Co na to fiskus?
Z wyjaśnień Ministra Finansów przekazanych do wiadomości Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pismem z dnia 20.12.2017 r., dotyczących nowych zasad korzystania z 50% kosztów uzyskania przychodów niewiele jednak wynika.
Z jednej strony – samo zakwalifikowanie nauczycieli akademickich do poszczególnych grup określonych w art. 108 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, nie jest warunkiem wystarczającym do zastosowania 50% kosztów uzyskania przychodów. Z drugiej zaś, że omawiane zmiany, począwszy od 2018 r., nie oznaczają utraty prawa do stosowania 50% kosztów uzyskania przychodów w stosunku do tych nauczycieli akademickich, o których mowa w art. 108 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, którzy – niezależnie od zakwalifikowania do określonej grupy – w ramach stosunku pracy tworzą dzieła objęte ochroną praw autorskich.
Z wyjaśnień Ministra Finansów przekazanych do wiadomości Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pismem z dnia 20.12.2017 r., dotyczących nowych zasad korzystania z 50% kosztów uzyskania przychodów niewiele jednak wynika.
Z jednej strony – samo zakwalifikowanie nauczycieli akademickich do poszczególnych grup określonych w art. 108 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, nie jest warunkiem wystarczającym do zastosowania 50% kosztów uzyskania przychodów. Z drugiej zaś, że omawiane zmiany, począwszy od 2018 r., nie oznaczają utraty prawa do stosowania 50% kosztów uzyskania przychodów w stosunku do tych nauczycieli akademickich, o których mowa w art. 108 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, którzy – niezależnie od zakwalifikowania do określonej grupy – w ramach stosunku pracy tworzą dzieła objęte ochroną praw autorskich.
Obawiam się, że w chwili obecnej nie sposób jest rozstrzygnąć, jak należy interpretować użyte w treści ustawy o PIT pojęcie „działalność naukowo-dydaktyczna”, a powyższe wyjaśnienie Ministra Finansów w ogóle się do tego nie odnosi. Poszczególne uczelnie, jako płatnicy podatku od wynagrodzeń swoich twórców powinny zatem rozważyć wystosowanie indywidualnych wniosków do Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej, o wydanie interpretacji indywidualnej przepisów prawa podatkowego – w trybie art. 14b ustawy Ordynacja podatkowa.