Branża fotowoltaiki w liczbach i wrażenia po Targach Enex
Jarosław Trela
20 marca 2019, 16:32·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 20 marca 2019, 16:32W ostatnim czasie, dla branży odnawialnych źródeł energii, odbyło się ważne wydarzenie. Targi Enex to już kultowe miejsce gdzie spotykamy się, wystawiamy i dyskutujemy nad przyszłością branży OZE, jak i całej branży energetycznej.
Sama wystawa przeznaczona jest, w głównej mierze, dla branżowych zwiedzających, którzy pragną nawiązać współpracę z partnerami z gałęzi energetyki zawodowej i OZE. Gośćmi wydarzenia są przedstawiciele firm, takich jak zakłady energetyczne, producenci osprzętu i urządzeń dystrybuujących energię, specjaliści oraz naukowcy z uczelni technicznych. W tym roku zaszczycili nas także politycy (rok wyborczy?). Gośćmi targów był wicepremier Jarosław Gowin i minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz. Przykro mi, tak osobiście, że nie znaleźli czasu dla nas na mały wywiad do tej notki (uśmiech).
W tym roku padł rekord. W wydarzeniu wzięły udział 84 firmy z czterech krajów: Polski, Niemiec, Czech i Chin. Według szacunków organizatorów targi odwiedziło jakieś 6 tyś osób. Czuliśmy ich dobrą energię. Według moich obserwacji było bardzo dużo nowych osób, profesjonalistów z innych dziedzin, którzy chcieliby się przebranżowić i stać się częścią branży Odnawialnych Źródeł Energii. To świadczy o coraz większym rozwoju, profesjonalizacji oraz atrakcyjności naszej branży w Polsce. Miałem dużo pytań odnośnie kogo dziś szuka branża fotowoltaiki i jak zacząć swoją karierę jako instalator znajdując wiarygodnych partnerów.
Dlatego, wszem i wobec, w związku z niezwykle dynamicznym rozwojem ogłaszam nabór instalatorów w Vertigo Green Energy. Oferujemy najlepsze wynagrodzenie, ale również oczekujemy najwyższych kompetencji. Chcesz zarabiać i masz kompetencje - wysyłaj zgłoszenie info@vge.pl
Jestem również pod wrażeniem ilości ludzi zainteresowanych poszerzeniem swojej wiedzy na temat odnawialnych źródeł energii, w tym pomp ciepła czy właśnie fotowoltaiki. Na panelach eksperckich, gdzie dyskutowaliśmy na temat przyszłości branży oraz nowinek technologicznych były pełne sale. Robi to niesamowity efekt, kiedy tyle ludzi słucha i chce wiedzieć więcej o energetyce przyszłości, w tym, jak połączyć pompy ciepła i fotowoltaikę, albo co to znaczy, że dom może być bez rachunku. Ciekawe prawda?
Wszystko to, to mrówcza praca i należą się za nią podziękowania dla Grzegorza Burka, Bogdana Szymańskiego, jak i całemu zespołowi redakcji Glob Energria. W Wielkopolsce mamy powiedzenie: praca u podstaw przynosi głośne efekty.
Warto także wspomnieć o raporcie przygotowanym przez zespół stowarzyszenia, działającego na rzecz fotowoltaiki Polska PV, którego jesteśmy członkiem, a prezentacja miała miejsce podczas Targów ENEX. Kluczowe wskaźniki pokazują jak bardzo nasza branża się rozwija, a zatem i jak rośniemy w liczbach.
Możemy śmiało powiedzieć, że wartość rynku mikroinstalacji jest wręcz skokowa. Najprawdopodobniej możemy podziękować za zainteresowanie fotowoltaiką politykom i ich debacie na temat, nieuniknionych, podwyżek prądu, ale jeśli chodzi o biznes, to również obserwujemy spory ruch w interesie, jakby to powiedział klasyk. Świadczą o tym dane pochodzące z badań przeprowadzonych przez stowarzyszenie Polska PV.
Coraz więcej przedsiębiorców decyduje się na budowanie elektrowni słonecznych i widać to na powyższym wykresie. Uważam, że to bardzo dobrze, ponieważ także strategicznie, przedsiębiorstwa zauważyły możliwości uniezależnienia się od podwyżek energii elektrycznej. Obserwujemy to na co dzień w
Vertigo Green Energy, ale mamy także to pokazane w liczbach na powyższych wykresach.
Przed nami na pewno jeszcze wiele pracy aby fotowoltaika trafiła pod strzechy, ale rok 2019 może być tym rokiem, w którym świadomość o Odnawialnych Źródłach Energii trwale zagości w świadomości ludzi w Polsce. Świadczy o tym zainteresowanie mediów, ale także liczby montowanych instalacji oraz skumulowana ich moc. Nie ma odwrotu od zielonej energii,
a wręcz przeciwnie – jest to przyszłość nasza, ale przede wszystkim naszych dzieci i wnuków.