Reklama.
Czym dokładnie są Inteligentne Systemy Transportowe? Według definicji którą znaleźć można na stronach Stowarzyszenia ITS Polska są to systemy wykorzystujące technologie telekomunikacyjne, informatyczne, automatyczne i pomiarowe w celu ochrony życia uczestników ruchu, zwiększenia efektywności systemu transportowego oraz ochrony zasobów środowiska naturalnego. Mówiąc w skrócie ITS ma czynić transport publiczny lepszym używając do tego nowoczesnych narzędzi dostępnych na rynku.
System ten skutecznie działa m.in.: w Warszawie, gdzie pasażerowie mogą śledzić czas odjazdu autobusów, tramwajów czy metra na specjalnych tablicach informacyjnych. Dla stołecznego organizatora transportu zaś ITS to kopalnia danych o korkach ulicznych lub umożliwiająca lepsze dopasowanie pojazdów do natężenia ruchu na danym odcinku. We Wrocławiu system umożliwia pokonywanie przez kierowców kluczowych skrzyżowań w mieście nawet o kilkadziesiąt procent szybciej (patrz: ITS we Wrocławiu przyspiesza), a w Rzeszowie usprawni informację pasażerską.
Inteligentne Systemy Transportowe nie są jednak zarezerwowane wyłącznie dla dużych miast wojewódzkich. Nowe tablice informacyjne powstają w Inowrocławiu, Grudziądz inwestuje w informację pasażerską, sterowanie sygnalizacją świetlną oraz zarządzanie flotą pojazdów. Dwuetapowo system ITS wprowadza Częstochowa, a Koszalin za ponad 10 mln zł pozyska system sterowania ruchem.
Do największych entuzjastów ITS należy Bydgoszcz. Jak przekonują przedstawiciele tamtejszego Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, przystępując do realizacji projektu przyjęto jako cel poprawę czasu przejazdu transportem indywidualnym na poziomie 6%. Wynik jaki udało się osiągnąć to średnio ok. 32%. W komunikacji tramwajowej założono poprawę o 8%, a średni wynik jaki udało się uzyskać to ok. 13%. – Warto podkreślić, że ITS to system wyjątkowo elastyczny. Dysponujemy wieloma cennymi danymi, które chcemy udostępniać kierowcom. Mamy dane szacunkowego czasu przejazdu pomiędzy każdym większym skrzyżowaniem na obszarze działania systemu – powiedział portalowi transport-publiczny.pl dyrektor ZDMiKP (patrz: Bydgoszcz przekonuje, że ITS się opłaca).
Oczywiście nie brakuje także krytyki pod adresem ITS. System czasami się zawiesza lub podaje nieprawidłowe dane, kwestionowana jest zasadność niektórych jego elementów np. dużej ilości kamer. Pojawiają się też głosy, że zanim system zostanie kompleksowo wprowadzony w całym kraju większość dostarczanych przez niego informacji będzie już dostępna w specjalnych aplikacjach na urządzenia mobilne. Być może tak właśnie będzie. Aczkolwiek „The Guardian” już półtora roku temu ostrzegał (w artykule Intelligent transport systems: ending the gridlock), że centrom europejskich miast w niedługim czasie grozi paraliż komunikacyjny. Jednym z potencjalnych rozwiązań tej sytuacji są Inteligentne Systemy Transportowe. Zapotrzebowanie na ITS jeszcze przez jakiś czas utrzyma się więc na wysokim poziomie.