Jak matematyka pomaga rozwiązywać problemy firm i instytucji?
Kamil Kulesza
08 czerwca 2015, 16:06·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 08 czerwca 2015, 16:06Na tym blogu chciałbym dzielić się spostrzeżeniami, niewykluczone, że mocno subiektywnymi, z zakresu przenoszenia do Polski najlepszych naukowych wzorców brytyjskich, które dotyczą zarówno podejścia do uprawiania nauki, pracy z młodzieżą, jak i sposobu finansowania badań.
Wraz z zespołem współpracowników staramy się to robić od dobrych kilku lat, co stało się kanwą wielu spostrzeżeń, niemało z nich jest o dość uniwersalnym charakterze. Od czasu do czasu staram się je przekazywać w mediach, np. w artykułach prasowych, jak choćby w tym po tytułem
Pracownicy nauki czy naukowcy, zamieszczonym w dniu 3 czerwca br. w
Dzienniku Gazecie Prawnej, do lektury którego zapraszam.
W najbliższym czasie skoncentruję się jednak na
Letnich Praktykach Badawczych Matematyka, Informatyka, Komercjalizacja, tak jak robią to w Cambridge, które już po raz jedenasty organizujemy w PAN. Inspirujemy się brytyjskimi wzorcami industrial mathematics: wykorzystaniem matematycznego sposobu myślenia do rozwiązywania problemów firm i instytucji. Już od dziesięciu lat staramy się przenosić te idee na „piaski Mazowsza”.
Do tej pory każda z poprzednich edycji praktyk zakończyła się sukcesem, ale nigdy nie przyszedł on bez wspólnej, ciężkiej pracy zarówno praktykantów, jak i naukowców. Było wiele niespodzianek (pozytywnych i negatywnych), jako, że każdy rocznik praktykantów jest inny, podobnie jak unikalne są problemy od firm i instytucji z którymi się mierzą. Zobaczymy więc, jaką grupę będziemy mieli w tym roku i jaki zespół z nich powstanie w czasie pracy naukowej nad problemami dostarczonymi przez dynamiczny świat biznesu.
Rekrutacja trwa od pewnego czasu, mamy już sporo wyjątkowych kandydatów, ale zostały jeszcze ostatnie miejsca – jak pokazuje doświadczenie z poprzednich lat, w końcówce rekrutacji zgłaszają się naprawdę ciekawi ludzie. Jako, że pochodzą oni z różnych, często najlepszych, polskich instytucji akademickich, praca z nimi daje też możliwość spojrzenia w formie skondensowanej na wiele zjawisk mających miejsce w tzw. Nauce Polskiej. Ich konfrontacja z praktyką z Oxbridge stanowi bazę do licznych, często zabawnych, obserwacji, którymi będę starał się w najbliższych tygodniach dzielić.