Szef czy lider – którym z nich powinieneś być?
Karolina Cwalina
01 kwietnia 2016, 16:49·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 01 kwietnia 2016, 16:49Może się wydawać, że są to pojęcia zbliżone, synonimiczne. Nic bardziej mylnego. Na głębszym poziomie – poziomie działania i funkcjonowania w roli przywódcy – oznaczają zupełnie co innego. Wiele osób, które mniej lub bardziej oczekiwanie znajdują się na kierowniczych stanowiskach, często balansują na granicy między byciem wyrozumiałym szefem-kumplem a byciem tyranem, realizującym swoje wizje. Z jednej strony często chcą wypracować porozumienie i przyjazne relacje, z drugiej muszą być poważanie traktowani i szanowani. Czemu tak trudno osiągnąć ten balans?
Wszystko zaczyna się w głowie!
Powód jest prosty: mało kto ma taką siłę oddziaływania na innych, żeby z jednej strony umieć pociągnąć ich za sobą, a z drugiej zmotywować do kreatywności i rozwoju. Głównym problemem jest to, że wielu szefów na siłę chce wywalczyć u swoich pracowników szacunek. Swoją przewagę nad nimi wykorzystuje, aby wymusić na nich poważanie. Taki szacunek nie wynika z autorytetu tylko ze strachu i jest bardzo nietrwały. O ile w ogóle można mówić tu o szacunku, bo jest to bardziej posłuszeństwo.
Pracodawcy często nie zdają sobie sprawy, jak duży wpływ mają na jakość pracy swoich podwładnych. Z jednej strony muszą dawać pracownikom poczucie wsparcia i docenienia ich pracy, z drugiej - silnie motywować. To właśnie przed przedstawicielami kadry zarządzającej stoi bardzo trudne zadanie: przeistoczenie się z szefów w liderów. Szef to osoba dbająca głównie o wydajność pracy, wyniki, zyski. Natomiast to liderowi przypisuje się tę moc sprawczą: motywowanie pracowników, umiejętność skłonienia ich do mówienia jednym głosem, wiary w wartości firmy. Pracownicy organizacji, na czele której stoi właśnie ktoś o osobowości lidera, lepiej radzą sobie z kryzysami, łatwiej znoszą stres, mają poczucie bezpieczeństwa i słuszności swoich działań. Ich praca jest bardziej efektywna i wydajna, co bezpośrednio wpływa na rozwój firmy.
Od lat toczy się dyskusja na temat sensu inwestowania w pracowników, gdy istnieje możliwość wymieniania ich na lepszych, bardziej doświadczonych. Ale to właśnie stwarzanie pracownikom możliwości rozwoju, uczenie ich i powiększanie zakresu kompetencji i odpowiedzialności działa lepiej na ich stosunek do pracy i sytuacje firmy niż częste zmiany w kadrach. Inwestowanie w wiernych pracowników ma dobry wpływ na rozwój całego przedsiębiorstwa. Największą wartością jest lojalny pracownik, który utożsamia się z wartościami firmy. Będzie miał poczucie, że pracuje dla dobra wspólnego, które jest też jego dobrem, a nie że tylko wypełnia interesy innych osób. To właśnie zadaniem lidera jest budowanie relacji między organizacją a jej pracownikami.
Nie każdy ma cechy osobowości charakterystyczne dla lidera, ale wiele z nich można wyćwiczyć. Temu właśnie służy coaching przeznaczony dla menedżerów i kadry zarządzającej. W czasie procesu coachingowego pracuje się nad takimi cechami jak emocjonalna samokontrola, cierpliwość, ukierunkowanie na osiąganie celów. Ćwiczy się także skuteczną komunikację oraz umiejętność motywowania pracowników. Według badań to właśnie umiejętności interpersonalne w 80% odpowiadają za sukces liderów. Warto więc intensywnie nad nimi pracować.