8 marca, o co w tym wszystkim właściwie chodzi?
Magdalena Kobiałko
08 marca 2023, 23:51·5 minut czytania
Publikacja artykułu: 08 marca 2023, 23:51Prawa kobiet od wieków, były tematem dyskusji i aktywizmu, ponieważ historycznie kobietom odmawiano wielu elementarnych praw i wolności, które mężczyźni uważali i uważają za oczywiste. Niestety, w wielu częściach świata, pomimo rozwoju cywilizacyjnego, kobiety nadal spotykają się z dyskryminacją, molestowaniem i przemocą, a ich prawa nie zawsze są chronione przez zapisy prawne.
Międzynarodowy Dzień Kobiet (IWD) ma swoje korzenie w początkach XX wieku. Pierwszy IWD zaobserwowano 28 lutego 1909 r. W Nowym Jorku, zorganizowanym przez Socjalistyczną Partię Ameryki dla uczczenia strajku robotników odzieżowych z 1908 r. Strajkowi przewodniczyły robotnice, które protestowały przeciwko złym warunkom pracy i niskim płacom.
W 1910 roku na Międzynarodowej Konferencji Kobiet Pracujących w Kopenhadze Clara Zetkin, niemiecka socjalistka, zaproponowała ideę światowego Międzynarodowego Dnia Kobiet w celu promowania praw kobiet i równości płci. Propozycja została jednogłośnie przyjęta przez ponad 100 kobiet z 17 krajów, które uczestniczyły w konferencji. W następnym roku, 19 marca 1911 roku, pierwszy oficjalny Międzynarodowy Dzień Kobiet obchodzono w Austrii, Danii, Niemczech i Szwajcarii.
W następnych latach Międzynarodowy Dzień Kobiet stał się popularnym wydarzeniem, rozprzestrzeniającym się na inne kraje i kontynenty. W 1975 roku Organizacja Narodów Zjednoczonych uznała Międzynarodowy Dzień Kobiet i od tego czasu obchodzony jest corocznie 8 marca jako globalne święto poświęcone prawom i osiągnięciom kobiet. Dzień ten przypomina o toczącej się walce o równouprawnienie płci i potrzebie nieustannych wysiłków na rzecz poprawy życia kobiet na całym świecie.
Prawa kobiet odnoszą się do aspektów prawnych i socjalnych przyznanych kobietom, w tym między innymi prawa do głosowania, równej płacy za taką samą pracę, prawa do edukacji, prawa do opieki zdrowotnej, prawa do posiadania własności oraz prawa do do cielesnej autonomii.
Prawa kobiet od wieków, były tematem dyskusji i aktywizmu, ponieważ historycznie kobietom odmawiano wielu elementarnych praw i wolności, które mężczyźni uważali i uważają za oczywiste. Niestety, w wielu częściach świata, pomimo rozwoju cywilizacyjnego, kobiety nadal spotykają się z dyskryminacją, molestowaniem i przemocą, a ich prawa nie zawsze są chronione przez zapisy prawne.
W ostatnich dziesięcioleciach, dzięki wysiłkom aktywistów i organizacji działających na rzecz promowania równości płci i praw kobiet, w coraz większym stopniu uzyskujemy dostęp do edukacji, możliwości ekonomicznych i władzy politycznej, uchwalane są prawa chroniące prawa kobiet i zapobiegające dyskryminacji i przemocy wobec kobiet.
W XIX i XX wieku w całej Europie pojawiły się ruchy sufrażystek, a kobiety domagały się prawa do głosowania i udziału w podejmowaniu decyzji politycznych. Kobiety w Norwegii, Finlandii i Danii jako pierwsze uzyskały prawa wyborcze na początku XX wieku, a następnie kobiety w innych krajach europejskich, takich jak Wielka Brytania, Francja i Niemcy. Polki te prawa uzyskały 28 listopada 1918 roku na mocy podpisanego przez Piłsudskiego Dekretu Naczelnika.
Działaczki na rzecz praw kobiet walczyły także o dostęp do edukacji, który wcześniej był zarezerwowany dla mężczyzn. W XIX wieku w kilku krajach europejskich powstały kolegia żeńskie, a kobiety zaczęły uzyskiwać dostęp do szkolnictwa wyższego.
Podczas wojen światowych kobiety odgrywały kluczową rolę wśród siły roboczej, podejmując prace, które wcześniej były zarezerwowane dla mężczyzn. Pomogło to zmienić nastawienie do możliwości kobiet i stworzyło większe możliwości dla nich na rynku pracy.
W ostatnich czasach kraje europejskie uchwaliły prawa i wdrożyły politykę mającą na celu promowanie równości płci i ochronę praw kobiet. Unia Europejska podjęła również kroki w celu promowania równości płci, ustanawiając Europejski Instytut ds. Równości Płci i przyjmując Strategię Równości Płci.
Jednak pomimo tych postępów kobiety w Europie nadal borykają się z wyzwaniami, takimi jak przemoc domowa, wiktymizacja wtórna systemowa, przemoc ze względu na płeć, dyskryminacja i nierówne wynagrodzenie.
Polka w walce o równość płci
Prawa kobiet w Polsce były w ostatnich latach tematem znaczących debat i kontrowersji na wielu polach.
Nierówne płace kobiet i mężczyzn w Polsce to również poważny problem społeczny. Według badań, kobiety zarabiają średnio o 15-20% mniej niż mężczyźni wykonujący te same lub podobne zawody. Różnice te są widoczne w różnych sektorach gospodarki, ale szczególnie dotkliwe są w sektorze prywatnym.
Istnieją wiele przyczyn tych nierówności, w tym stereotypy płciowe, dyskryminacja w procesie rekrutacji, brak równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, a także brak przezroczystości w wynagrodzeniach.
Na szczęście istnieją przepisy prawne mające na celu zwalczanie nierówności płacowej, w tym Kodeks pracy, który zakazuje dyskryminacji ze względu na płeć i wymaga równego wynagrodzenia za pracę o takiej samej wartości. Również Rada Dialogu Społecznego, która zajmuje się kwestiami wynagrodzeń i relacji między pracownikami a pracodawcami, wprowadza realne zmiany w tym zakresie.
Mimo to, nierówności płacowe wciąż są powszechne, a wiele organizacji społecznych i rządowych działa na rzecz poprawy sytuacji kobiet na rynku pracy. W ostatnich latach wprowadzono także inicjatywy, takie jak krajowy program "Kobiety na Start", mające na celu promowanie przedsiębiorczości kobiet oraz wspieranie ich w zakładaniu i prowadzeniu własnych firm.
W 2020 r. polski rząd uchwalił ustawę, która zakazała aborcji, z wyjątkami jedynie w przypadkach gwałtu, kazirodztwa lub zagrożenia życia kobiety. Posunięcie to wywołało powszechne protesty i ostre dyskusje zarówno u nas w kraju jak i za granicą.
Oprócz kwestii aborcji kobiety w Polsce spotkały się również z dyskryminacją w miejscu pracy, nierównymi płacami oraz wiktymizacją wtórną. Coraz częściej kobiety mówią otwarcie o molestowaniu i przemocy seksualnej, jednak wiele incydentów także nie zostało zgłoszonych lub nie zostało ukaranych.
Kolejnym palącym problemem w kwestii praw kobiet jest problem przemocy domowej oraz niejednokrotnie spotykającej kobiety wiktymizacji wtórnej.
Sama, przemoc domowa w Polsce jest poważnym problemem społecznym. Szacuje się, że co trzecia kobieta doświadczyła przemocy fizycznej lub seksualnej ze strony swojego partnera lub byłego partnera. Ponadto, wiele przypadków przemoc psychologicznej lub ekonomicznej pozostaje niewidocznych, ponieważ ofiary nie zgłaszają ich organom ścigania.
Choć w Polsce przemoc domowa jest karalna i istnieją przepisy prawa mające na celu ochronę ofiar to do faktycznego skazania sprawców przemocy dochodzi niestety rzadko. Od 2005 roku obowiązuje ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, która umożliwia tymczasowe ograniczenie praw i wolności sprawcy przemoc, a także nakłada na niego obowiązek opuszczenia mieszkania lub domu rodzinnego. O tym jak wygląda realne wykorzystanie tych praw będę chciała porozmawiać już niebawem z ekspertką, prawniczką na co dzień zajmującą się właśnie tą tematyką.
Powszechnym zjawiskiem niestety, mimo działań podejmowanych przez rząd i organizacje pozarządowe, jest sytuacja, w której wiele ofiar nadal nie zgłasza przemocy ze strachu przed represjami ze strony sprawcy lub z powodu braku zaufania do systemu i obaw przed wiktymizacją wtórną. Z tego powodu wiele organizacji non-profit działa na rzecz pomocy ofiarom przemoc w rodzinie, oferując wsparcie psychologiczne, prawne i finansowe, a także edukację i szkolenia dla społeczeństwa i służb odpowiedzialnych za ochronę ofiar.
Pomimo codziennych wyzwań związanych z pracą zawodową, obowiązkami rodzinnymi polskie kobiety coraz częściej prowadzą debatę na temat równości płci skupiając się na szerszych zagadnieniach dyskryminacji zarówno w życiu osobistym jak i zawodowym.
Walka o prawa kobiet trwa i nadal pozostaje wiele do zrobienia, aby osiągnąć prawdziwą równość płci.