Europejski Fundusz Leasingowy opublikował właśnie najnowszy raport z serii „Pod lupą”, który ECORYS Polska miał przyjemność w tym roku przygotować. Aktualna edycja dotyczy przede wszystkim inwestycji w sektorze MŚP i, jak zawsze, oparta jest na badaniach polskich przedsiębiorców – w szerszym kontekście odpowiada na pytanie o status inwestycji wśród małych i średnich przedsiębiorstw, źródła finansowania, bariery oraz perspektywy. W październiku ukazał się również inny raport, stworzony przez Polską Radę Biznesu i DELab UW – „Innowacyjność polskich przedsiębiorstw. Działalność badawczo-rozwojowa i współpraca nauki z biznesem”. Jakie wnioski płyną z obydwu raportów? Jak wygląda sektor MŚP pod względem inwestycji i innowacji w roku 2016?
Z najnowszego raportu „Pod lupą” dowiadujemy się, że w ciągu ostatnich 3 lat jedynie 15% krajowych przedsiębiorstw nie poczyniło żadnych inwestycji. Choć wynik ten wydaje się satysfakcjonujący, jeżeli przyjrzymy się wartości środków przeznaczanych na inwestycje przez polskich przedsiębiorców, okaże się, że pozostajemy zdecydowanie w tyle za Europą. Na tle przeciętnych europejskich firm z sektora MŚP polskie przedsiębiorstwa są niewielkie, co wynika z ich niedoinwestowania. Nakłady na środki trwałe są średnio dwa razy niższe niż w większości krajów członkowskich, w efekcie produktywność w Polsce oscyluje wokół 75% średniej unijnej, a krajowe firmy nadal konkurują nie innowacyjnością, a niskimi cenami i jakością produktów. Odsetek przedsiębiorców inwestujących jest zdecydowanie najwyższy w branży hotelarskiej i gastronomicznej, w której jedynie co dwudziesta firma inwestycji nie prowadziła. Najmniejszy udział inwestorów przypada na branżę rolniczą (80%) oraz usługi (80,8%).
W co inwestowały, a w co będą inwestować polskie firmy? Wcześniej były to przede wszystkim inwestycje w samochody (40,9%), zakup maszyn i urządzeń produkcyjnych (39,2%) oraz zakup wyposażenia biurowego (33,5%). W najbliższej przyszłości przedsiębiorcy będą jednak stawiać na komunikację i marketing – znaczenia nabiera dla nich odpowiednia forma promocji.
Typologia polskich firm
Na potrzeby najnowszej publikacji Europejskiego Funduszu Leasingowego podjęliśmy próbę stworzenia typologii MŚP ze względu na stosunek do inwestycji. Model oparty został na dwóch osiach – stosunku do ryzyka oraz motywacjach wobec inwestycji – i w wersji finalnej uwzględnił cztery podstawowe typy przedsiębiorców: podejmujących działania inwestycyjne z dużą dozą ostrożności „tropicieli”, ceniących inwestycje jako mechanizm tworzący przewagi konkurencyjne „racjonalizatorów”, „pościgowców”, którzy wyłącznie reagują na bieżącą sytuację w branży oraz „wizjonerów”, będących w opozycji wobec cech „tropicieli”.
Najwięcej we wszystkich grupach zawodowych i częściach kraju jest w sektorze MŚP „racjonalizatorów”. To przedsiębiorcy, którzy chcą się rozwijać i być liderem, ale są niechętni wobec ryzyka. Na drugim miejscu plasują się „wizjonerzy” – najwięcej jest ich w usługach, handlu, transporcie i sektorze hotelarsko-gastronomicznym (HoReCa). „Tropiciele” najlepiej widoczni są w produkcji i budownictwie. Rolnictwo i przetwórstwo ma ponad 15% „pościgowców”. Co ciekawe, „pościgowców” w ogóle nie odnotowano wśród hotelarstwa i gastronomii, tak jak „tropicieli” wśród rolników. Największy odsetek tych ostatnich znajduje się w firmach średnich, „pościgowców” zaś – w firmach najmniejszych.
Zachęty i bariery
Główne przeszkody dla inwestowania przez polskiego przedsiębiorcę stanowią wciąż regulacje prawne i podatkowe. Nie mniej istotną barierą jest sytuacja gospodarcza kraju. Dla części przedsiębiorstw problemem jest również dostęp do finansowania zewnętrznego – brak korzystnej oferty oraz zbyt duża ilość formalności.
Aż cztery na pięć przedsiębiorstw przy finansowaniu inwestycji korzysta ze środków własnych. Jeśli chodzi o finansowanie zewnętrzne – liczy się tylko kredyt i leasing. Zdecydowana większość spośród korzystających z drugiej formy wsparcia (ponad 18% badanych) ocenia taką usługę pozytywnie i bardzo pozytywnie (łącznie 87,4%). Wydaje się, że to właśnie leasing stanowić może jedno z głównych źródeł finansowania inwestycji i rozwoju po roku 2016, gdy osłabnie strumień środków unijnych. Pomoc publiczna (w tym wsparcie UE) to forma, z której w tym roku korzystało jedynie 1,6% firm sektora MŚP. Nadal niewielka jest świadomość dotycząca programów pomocowych finansowanych z budżetu państwa oraz UE, za co winić w pierwszym rzędzie należy podmioty odpowiedzialne za promocję i dystrybucję tych funduszy.
Inwestycje a innowacje
Diagnozę sektora MŚP z raportu „Pod lupą” potwierdza wspomniana wcześniej publikacja Polskiej Rady Biznesu i DELab UW. Choć większość dużych przedsiębiorstw deklaruje, że inwestuje w innowacje, ze względu na nieprzyjazne prawo podatkowe i zaniżanie wydatków na B+R tylko 4% badanych przedsiębiorców faktycznie wykazuje nakłady na innowacje. Pod względem wdrażania innowacji, w porównaniu do państw OECD, małe polskie przedsiębiorstwa są na ostatnim (!) miejscu – wdraża je tylko 21% badanych, w krajach OECD odsetek ten wynosi 49%.
Idzie nowe?
Czy mizerna sytuacja małych i średnich przedsiębiorstw może się wkrótce poprawić? Zgodnie z przeprowadzonymi dla EFL badaniami, ponad jedna trzecia krajowych firm w nadchodzącym roku nie planuje żadnych inwestycji. Połowa badanych prognozuje, że w ich branży nie nastąpi istotna zmiana sytuacji. Pozostali są optymistami (łącznie 27%), pogorszenia spodziewa się jedynie co dwudziesty przedsiębiorca. Największymi optymistami w perspektywie najbliższych trzech lat są firmy produkcyjne (łącznie 37% odpowiedzi przewidujących poprawę) oraz sektor budownictwa (odpowiednio 43,3%), najmniejszymi zaś – firmy handlowe (jedynie 13,6%).
Impuls do rozwoju polskiej przedsiębiorczości dać mają nowe udogodnienia i rozwiązania prawne w rodzaju Konstytucji Biznesu czy Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Czy faktycznie powinniśmy spodziewać się, zapowiadanej przez przedstawicieli Ministerstwa Rozwoju, „nowej jakości w relacjach państwo-przedsiębiorca”? Jak wyglądać będzie „realne partnerstwo” w tym zakresie? Przekonamy się wkrótce.