10 dni zmian – zrób test !!!
Michał Harnik
28 maja 2015, 23:32·5 minut czytania
Publikacja artykułu: 28 maja 2015, 23:32Zastanówmy się nad przyczyną naszego działania. Dlaczego w naszym życiu dzieje się tak a nie inaczej? Co sprawia, że jesteśmy w tym właśnie miejscu? Jak to się dzieje, że pomimo naszego wydawać by się mogło rozwoju ciągle jesteśmy dalej niż bliżej upragnionego celu, dobrobytu, szczęścia, etc?
Nie szukaj bohaterów - bądź jednym z nich !
„Rzeczy, które widzimy to te same rzeczy, które istnieją w nas. I nie ma żadnej innej rzeczywistości prócz tej, jaką mamy w sobie. Dlatego też większość ludzi żyje tak nierealnie, ponieważ zewnętrzne obrazy uważają za rzeczywistość, a swego własnego świata wcale nie dopuszczają do głosu. Można być wtedy nawet szczęśliwym. Lecz z chwilą gdy pozna się już raz tamto, inne, nie ma się już wyboru i nie można iść drogą, którą obiera większość. Sinclairze, droga owej większości jest łatwa, a nasza trudna. Chodźmy.”
Herman Hesse „Demian"
Odpowiedź na te pytania jest prosta – chodzi o nasze przekonania. Nie uświadamiamy sobie nawet jak bardzo wpływają na nas wzorce zaczerpnięte od naszych rodziców, znajomych, kultury, tradycji, religii czyli całego otaczającego nas środowiska. Spróbujmy to sobie najpierw uświadomić, a następnie to zmienić.
Wpisując do przeglądarki internetowej hasło „przysłowia polskie” pojawiają się takie rezultaty:
- bez pracy nie ma kołaczy
- biednemu zawsze wiatr w oczy
- być kulą u nogi
- co się odwlecze to nie uciecze
- co za dużo to niezdrowo
- dzieci i ryby głosu nie mają
- głupi ma zawsze szczęście
- jaka praca taka płaca
- jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma
- jedna jaskółka wiosny nie czyni
- kogut myślał o niedzieli a w sobotę łeb mu ścięli
- lepiej nosić jak się prosić
- licho nie śpi
- lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu
- łatwo przyszło – łatwo poszło
- małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot
- nadzieja – matką głupich
- nie bądź w gorącej wodzie kąpany
- nie dziel skóry na niedźwiedziu
- nieszczęścia chodzą parami (a tragedie watahami)
- pieniądze szczęścia nie dają
- przyszła kryska na Matyska
- starość nie radość, młodość nie wieczność
- ten się śmieje kto się śmieje ostatni
- trafić z deszczu pod rynnę
- wszystko co dobre, szybko się kończy
- wyśpisz się po śmierci
- zapomniał wół jak cielęciem był
- złego diabli nie biorą
- żeby kózka nie skakała to by nóżki nie złamała
Po wypisaniu tych „wspaniałych” przysłów można w pełni uświadomić sobie skąd biorą się bariery nas ograniczające. Jeżeli w twoim domu mówiło się np., że pieniądze szczęścia nie dają – nigdy nie będziesz bogaty. Nawet jeżeli uda ci się zgromadzić więcej pieniędzy, zaraz się ich pozbędziesz bo przecież pieniądze nie dają szczęścia, a ty chcesz być szczęśliwy. Tak na marginesie, jedno z moich ulubionych powiedzeń to „Pieniądze nie dają szczęścia, krowy nie dają sera…”. Jeżeli masz jakiś pomysł i podekscytowany opowiadasz o nim rodzicom, a jedyne co usłyszysz od nich to: „nie kupuj kota w worku”, „nie mów hop póki nie przeskoczysz” czy „nie chwal dnia przed zachodem słońca” – czy masz ochotę na realizację swojego projektu? Trzeba mieć naprawdę mocną psychikę i dużą pewność siebie by nie zwracać uwagi na „kłody” rzucane przez nasze środowisko pod nogi i bez względu na wszystko iść dalej zgodnie ze swoim pomysłem i celem. Nigdy nie osiągniesz sukcesu jeżeli nie uświadomisz sobie ograniczeń, które siedzą w twojej głowie i są ci cały czas regularnie przez mózg „podrzucane” – „nadzieja matką głupich”, „wyśpisz się po śmierci”, „przyszła kryska na Matyska”. Nie zdajemy sobie sprawy jak destruktywnie takie przekonania wpływają na nasze życie. Tylko świadomość naszych złych przekonań i transformacja tychże sprawi, że sukces stanie w naszych drzwiach.
Przekonania czyli generalizacje, to ogólne „prawdy o życiu”, w które wierzymy bezkrytycznie, z głębokim przekonaniem, że są jedyne i prawdziwe. Wtedy kierują nami iluzje, że coś jest czyjąś winą, coś jest przypadkiem, a coś innego koniecznością. Przyjęcie „złych” przekonań to przejaw konfliktu: wtedy bardziej uzależniamy swoje decyzje od przekonań wpojonych nam przez rodzinę, kulturę, środowisko, obyczaj.
Kiedy zdamy sobie sprawę z tego, jakie mamy przekonania i jaki mają na nas wpływ możemy się wyzwolić spod ich zgubnego działania. Świadomość, że „nie jestem taki beznadziejny” – to w końcu nie moja wina, że środowisko w którym żyję ukształtowało mnie w taki sposób. Nie miałem wpływu na to gdzie się urodziłem: w jakim kraju, w jakiej rodzinie, z jakimi wrodzonymi cechami. Teraz kiedy zrozumiałem zależności pomiędzy tym co niezależne ode mnie (przekonania przeszłości) a tym co ode mnie zależy (nastawienie, modelowanie) mogę w każdej chwili to zmienić. Muszę tylko zrozumieć co mnie dotąd powstrzymywało i przemodelować moje przekonania. Kiedy dochodzisz do mylnego wniosku, że jakaś osoba pozbawia cię sił, czujesz lęk i zaczynasz ją obwiniać. Stąd już jeden krok do poczucia krzywdy, a w efekcie do agresywnych myśli oceniających, o odwecie, o zemście, które z kolei rodzą poczucie winy. Najważniejsze jest zadanie sobie pytania: „Co we mnie wzbudziło daną reakcję, czyli w jaki sposób stwarzam to, czego doświadczam i po co ?”
Każdą sytuację można natychmiast zmienić w dowolny sposób. Jeżeli uświadomimy sobie, że to nasze emocje determinują nasze zachowanie wystarczy zmienić emocje aby zmienić siebie. Pewnie znasz kogoś kto jest tzw. „dzieckiem szczęścia”. Zauważ jak funkcjonuje, być może nie wchodzi w reakcje z „negatywnymi” przekonaniami i nie traci przekonania i wiary w swoją wyjątkowość. Każdy problem można rozwiązać na wiele sposobów. Rozwiązania są proste i w zasięgu ręki.
Znajdź „dobre” wartości, które będą cię wspierać, a nie ograniczać. Zamień złe na dobre. Zastanów się jak zmienić każde nasze polskie przysłowie na takie, które znajdzie sposób osiągnięcia celu, a nie usprawiedliwi jego brak. Pamiętaj, że wszystko się zmienia. Wszyscy ludzie na świecie szukają. Niektórzy po omacku, inni intuicyjnie, jeszcze inni zapędzili się w ślepy zaułek. Każda sytuacja jest lekcją, która ma związek z tobą. Im mniej czerpiesz z każdej lekcji tym częściej powtarzają się lekcje o podobnej treści. Jeśli zrozumiesz pierwszą lekcję kolejne będą łatwiejsze do zrozumienia i na pewno ciekawsze.
Dlatego proponuję takie 10 dniowe ćwiczenie. Wybierz jeden z elementów twojego życia, który chciałbyś natychmiast zmienić. Zrób to teraz. Może to być na przykład: nie będę narzekał, nie będę się skarżył, nie będę się obwiniał, nie będę się usprawiedliwiał, nie będę się denerwował, nie będę palił itd. Może to być zupełnie dowolna czynność, której u siebie nie lubisz, nie tolerujesz i chcesz wyeliminować. Przez chwilę zastanów się kiedy, w jakich warunkach, w jakim środowisku dochodzi do tego zachowania. Może zawsze krzyczysz w domu, a może zawsze obwiniasz się spotykając z rodzicami, może skarżysz się na męża zawsze jak spotykasz się z ulubioną przyjaciółką. Jak się wtedy czujesz, co wyzwala w tobie takie zachowanie? Następnie poczuj ten moment kiedy to do ciebie przychodzi. Pierwsze 5 sekund tej sytuacji. Teraz wymyśl sobie „błyskawicę”, która uderzy w Ciebie kiedy to poczujesz i zmieni twoje nastawienie. Może to być np. dowolny wyraz, który wielokrotnie powtórzysz i w ten sposób pozbędziesz się negatywnych emocji, może to być np. refren piosenki, który sprawi, że odejdzie ci chęć na złe działanie. Możesz po prostu poruszać palcem w bucie i ten ruch uświadomi ci czego nie robić – gdzie się zatrzymać. Spróbuj przez 10 dni wyeliminować swoje zachowanie, a na jego miejsce wprowadzić inne, lepsze. Zasada jest prosta, ale jeżeli w ciągu tych 10 dni złamiesz się musisz zacząć od nowa (liczysz od nowa 10 dni). Myślisz sobie teraz, że 10 dni to pewnie bardzo długo, policz ile dni żyjesz i ile dni męczysz się ze swoim problemem. Możesz ułatwić sobie to zadanie w następujący sposób: każdego dnia, kiedy zwalczysz swoje negatywne emocje i poczujesz że wygrałeś ze sobą, zrób sobie zdjęcie i poczuj się jak zwycięzca. Pomyśl ile już za tobą i ile razy pokonałeś siebie. Z każdym kolejnym razem będzie ci lepiej, aż dojdziesz do pełnej perfekcji. W konsekwencji robienia zdjęć zobaczysz po zakończeniu ćwiczenia ile dzięki temu wspaniałych chwil przeżyłeś i gwarantuję, że zrobisz wszystko, żeby nie wrócić do dawnych przekonań. Zadanie nie jest łatwe, sam próbuję w ten sposób zmieniać się codziennie. Dzięki tej technice udało mi się wprowadzić wiele zmian w swoim życiu, usunąć wiele negatywnych zachowań i wprowadzić takie zachowania dzięki którym stałem się lepszym człowiekiem. Jestem pewny, że wam się też to uda. Trzeba tylko podjąć wyzwanie. POWODZENIA.