Poczuj się na evencie jak ryba w wodzie – 10 przykazań networkingu
Paulina Pięta
22 stycznia 2016, 11:55·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 22 stycznia 2016, 11:55Networking – pojęcie znane każdemu organizatorowi i uczestnikowi wydarzeń. Ale nadal zastosowanie go w praktyce nie jest naturalne i nie przychodzi nam łatwo skuteczne nawiązywanie kontaktów. Problemem rodzimych eventów jest to, że nie stosuje się wiedzy networkingowej w praktyce. Jednocześnie nadużywa się tego terminu, a przecież networking to zupełnie coś innego niż przerwa kawowa.
Dopóki w świadomości organizatorów nie pojawi się przekonanie, że kontakty to jedna z najważniejszych wartości, jakie wynoszą ze spotkań uczestnicy, dopóty Ci drudzy będą musieli sobie radzić sami. Nie dla wszystkich nawiązywanie nowych znajomości to rzecz prosta. Jak zatem przełamać strach oraz wyjść ze swojej strefy komfortu? Sprawdź dziesięć sprawdzonych sposobów, które pozwolą Ci wynieść z wydarzenia jak najwięcej.
1. Przygotowanie jest najważniejsze:
Przygotuj się do eventu, zdobądź wiedzę kto jest kim, z kim chcesz się zapoznać, określ cele. Celi nie może być zbyt wiele. Żeby nie przesadzić i zrealizować wszystkie na początek wystarczą trzy.
2. Wejście smoka:
Wyprostuj się i uśmiechnij, weź głęboki oddech i wejdź na wydarzenie pewnym krokiem. To jakie zrobisz pierwsze wrażenie rzutuje na późniejsze kontakty.
3. Daj się zapamiętać:
Weź ze sobą wizytówki (i to w bezpiecznej ilości. Nie może ci ich przecież zabraknąć w jakimś kluczowym momencie). Truizm, ale ważny: nie zapomnij smartfona (i ładowarki ;) albo innego urządzenia z dostępem do social mediów. Po każdej odbytej rozmowie zapytaj o wizytówkę i wręcz również swoją. Możecie się również od razu dodać na Facebook-u czy LinkedInie.
4. Wyjdź do ludzi:
Podejdź do osoby, która siedzi sama i spytaj o coś. Jeśli nie wiesz jak zagadać rozejrzyj się co trzyma, jak wygląda. Wystarczy jeden komplement i pierwsze lody przełamane. Jeśli to nie działa rozpocznij rozmowę na tematy związane z eventem. Zapytaj o program, łazienkę, drogę, posiłek, czy ktoś jest na wydarzeniu pierwszy raz. Powinno pomóc.
5. Prelegent też człowiek:
Przełam barierę i podejdź do prelegenta – to też człowiek ;) Ale z jakimś konkretnym pomysłem, czy uwagą. Jeżeli masz wizję wspólnego działania nie wahaj się odezwać! Większość ludzi podchodzi tylko, by zrobić sobie zdjęcie, czy pochwalić prelegenta. Z przyczyn oczywistych nie jest to nic konstruktywnego i zaskakującego. A czy nie lepiej zostać zapamiętanym? Pewnie, że lepiej! Zgódź się albo polemizuj z prelegentem na temat, który omawiał, bądź zaproponuj współpracę. Na pewno zwrócisz w ten sposób uwagę speakera.
6. Odwiedzaj stoiska firmowe:
Podchodź do stoisk firmowych i pytaj w czym ich produkt czy usługa mogą Ci pomóc. Może Ty również masz coś dla nich do zaoferowania? Podejście, by wziąć tylko gadżet firmowy jest nie na miejscu. Nic nie zaszkodzi jeśli zagaimy rozmowę. Być może to przyszły partner biznesowy?
7. Fotka dobra sprawa:
Zaprzyjaźnij się z fotografem. Spytaj czy zrobi Ci zdjęcie (np. z prelegentem lub ludźmi, których poznałeś). To zawsze okazja, by utrzymać kontakt w przyszłości.
8. Podtrzymuj zdobyte znajomości:
Po evencie pozostań w kontakcie z osobami, które poznałeś. Poszukaj możliwości współpracy, zaprzyjaźnij się z kimś, wybierz na kolejne wydarzenie. Nigdy nie wiesz kiedy Ci się przyda ta znajomość.
9. Naturalność najcenniejsza:
Bądź sobą, udawanie jest słabe. Zresztą każdy rozpozna, że zachowujesz się nienaturalnie. Na wydarzeniach jest tyle samo ekstrawertyków, co introwertyków. Nie powinieneś się krępować tego, jaki jesteś. W końcu każdy jest inny.
10. Wszystko z umiarem:
Nie rozdawaj swoich wizytówek “na prawo i lewo”. Dawaj je tylko osobom, z którymi możesz nawiązać realną współpracę w przyszłości. Podobnie ze zdjęciami: nie rób ich z każdą napotkaną osobą. Na jednym evencie dobry kontakt można nawiązać z trzema do pięciu osób. Wtedy będzie to efektywny networking.