Mogłoby się wydawać, że gry i zabawy są nierozłącznie powiązane z dzieciństwem lub czasami szkolnymi, a poważny, dorosły człowiek powinien już o nich zapomnieć. Tymczasem, okazuje się, że nawet w dorosłym życiu mogą okazać się bardzo użyteczne. W coraz większej ilości firm wykorzystuje się bowiem...grywalizację.

REKLAMA
Co to takiego? Najprościej mówiąc jest to wykorzystywanie elementów zabawy i rywalizacji do uatrakcyjniania realnych zadań w codziennej pracy. Warto zwrócić uwagę na to, że grywalizacja to nie tylko zabawa i różni się od narzędzi wykorzystywanych np. przy integracji zespołu. Wtedy, wszyscy pracownicy wykonują pewne zadania w zabawowej formie, a następnie wyciągają z nich wnioski, które mogą zastosować w swojej dalszej pracy.
Grywalizacja natomiast, wykorzystuje elementy zabawy przy realizacji prawdziwych projektów np. podczas wykonywania konkretnego zadania obserwujemy jaki procent już zrealizowaliśmy. Po drodze, po osiągnięciu konkretnych etapów możemy zdobywać punkty czy nagrody. Informacje o tym, jak blisko nagrody jesteśmy, motywują do tego by jak najszybciej wypełnić swoje zadania. Oczywiście, nie zawsze musi chodzić o prędkość wykonywania pracy. Gra może także posuwać się do przodu tylko wtedy, gdy wszystkie zadania zostaną wykonane dokładnie, z dbałością o wszystkie szczegóły. Wszystko zależy od wyobraźni managera zespołu.
O grywalizacji możemy ostatnio coraz częściej usłyszeć w kontekście zwiększania efektywności zespołów. Okazuje się, że dobrze zaprojektowany system gry sprawia, że pracownicy są bardziej zaangażowani i zmotywowani do efektywnej pracy. Ma to oczywiście związek z tym, że na rynek pracy wkracza obecnie pokolenie ludzi urodzonych na początku lat 90tych, nie pamiętajacych czasów przed swobodnym dostępem do technologii i internetu. Większość z nich, spędza co najmniej kilka godzin dziennie grając w gry komputerowe, zdobywając umiejętności i narzędzia niezbędne do wykonania danego zadania. Dlatego, aby dotrzeć do młodego pokolenia i zwiększyć efektywność ich pracy, coraz więcej managerów decyduje się na delegowanie zadań właśnie w formie grywalizacji, która pobudza kreatywność oraz chęć rywalizacji – niczym podczas typowej gry komputerowej.
Biorąc pod uwagę zachowania i preferencje młodych osób, grywalizację wykorzystuje się coraz częściej w rekrutacji. HRowcy, aby zachęcić kandydatów do aplikowania, stosują czynniki mobilizujące do rywalizowania o dane stanowisko. Gamifikacja opiera się na wykorzystaniu elementów gry, do której zostaje zaproszony potencjalny kandydat. Przypomina to strategiczną rozgrywkę, Rekruterzy stosują więc czynniki mobilizujące do współzawodnictwa o wymarzone stanowisko. Mogą to być np. punkty, przyznawane na kolejnych etapach rekrutacji, wręczanie nagród lub premii za poszczególne zadania. Postawienie przed kandydatami wyzwania w formie gry, w której wygrany zdobywa wymarzoną posadę, jest jedną z najskuteczniejszych form motywacji.
Grywalizacja to nie tylko zabawa. To przede wszystkim sposób na zwiększenie efektywności pracowników i ich zaangażowania w wykonywane projekty.