Indywidualna interpretacja prawa podatkowego chroni podatnika, który się do niej zastosował. Zakres tej ochrony bywa jednak często przedmiotem sporów z fiskusem. W jednym z najnowszych orzeczeń wojewódzki sąd administracyjny zdecydował, iż należy ją pojmować w sposób szeroki.
Zastosowanie się do interpretacji nie może szkodzić podatnikowi
Zgodnie z Ordynacją podatkową (Dz.U. z 2018 r. poz. 800 z późn. zm.) podatnik ma prawo wystąpić do Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej o wydanie indywidualnej interpretacji prawa podatkowego, która może dotyczyć aktualnego stanu faktycznego lub przyszłego zdarzenia. Wnioskodawca musi wyczerpująco opisać stan faktyczny będący przedmiotem wniosku, obowiązkowo zawierając w nim własne stanowisko, które podlega ocenie Dyrektora KIS. Ustawa stanowi, iż zastosowanie się do interpretacji indywidualnej przed jej zmianą, wygaśnięciem lub przed doręczeniem organowi prawomocnego orzeczenia sądu administracyjnego uchylającego tę interpretację nie może szkodzić wnioskodawcy.
Zastosowanie się do stanowiska fiskusa powoduje zwolnienie z obowiązku zapłaty podatku w zakresie objętym interpretacją, jeśli zobowiązanie podatkowe wykonane zostało w sposób nieprawidłowy bądź skutki podatkowe w stanie faktycznym objętym interpretacją nastąpiły po jej doręczeniu. Jeśli jednak skutki te wystąpiły przed doręczeniem interpretacji, to podatnik zwolnienia nie uzyska. Organ może określić wysokość podatku objętego zwolnieniem wynikającym z zastosowania się do interpretacji, a w przypadku, gdy podatnik już uiścił daninę – wysokość nadpłaty. Na tym właśnie tle pewna spółka popadła w spór z fiskusem.
Fiskus przyznał rację, ale odmówił zwrotu podatku
Spółka odwoływała się od rozstrzygnięcia Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej, który uznał, iż w związku z nabyciem nieruchomości, która jest w jego ocenie tzw. zorganizowaną częścią przedsiębiorstwa, zaniżyła podatek należny do wpłaty, gdyż z tego tytułu nie przysługiwało jej prawo do odliczenia naliczonego VAT. Stan faktyczny, w którym spółka dokonała rozliczenia objęty był uzyskaną wcześniej interpretacją podatkową. Stosując się do niej, zgodnie z ustawą podlegała ochronie.
W tym zakresie Dyrektor Izby Skarbowej jako organ odwoławczy przyznał spółce rację i uznał, że choć generalnie powinna zapłacić VAT, jako iż nie miała prawa do jego odliczenia, to dzięki ochronie przysługującej z tytułu zastosowania się do interpretacji, będzie ona z tego podatku zwolniona. Fiskus odmówił jej natomiast prawa do uzyskania zwrotu podatku naliczonego, uznając, że interpretacja indywidualna nie chroni podatnika w tak szerokim zakresie. Organ stwierdził, iż w tej sytuacji nie ma podstaw do określenia nadpłaty podatku w wysokości odpowiadającej kwocie wykazanego przez firmę podatku naliczonego.
Sąd administracyjny stanął po stronie podatnika
Spółka zaskarżyła rozstrzygnięcie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, nie zgadzając się z tym, iż uzyskana interpretacja nie chroni jej prawa do uzyskania zwrotu. Skład orzekający w wyroku z dnia 20 lutego 2018 r. sygn. III SA/Wa 1896/17 poparł stanowisko skarżącej, uznając, iż w przypadku prawa podatkowego „zapewnienie bezpieczeństwa prawnego na najwyższym poziomie nabiera szczególnego znaczenia”. Zdaniem Sądu „organy podatkowe są zobowiązane do takiego zachowania, które nie będzie powodowało ujemnych skutków dla strony postępowania, która działa w dobrej wierze, ma zaufanie do aktów danego organu i je wykonuje”.
Wojewódzki sąd administracyjny podkreślił, że podatnikowi, który zastosuje się do interpretacji indywidualnej „przysługuje pełna ochrona prawna jego oczekiwań wynikających z treści pierwotnej interpretacji. Jej zmiana nie może szkodzić podatnikowi, a w szczególności doprowadzać do istotnego uszczerbku majątkowego”. Mając na uwadze przywołane argumenty, Sąd uchylił rozstrzygnięcie organu, przyznając tym samym spółce rację, iż zastosowanie się do interpretacji podatkowej szeroko chroni nie tylko przed obowiązkiem zapłaty podatku, ale także zabezpiecza prawo do uzyskania jego nadpłaty, za którą w tym przypadku uznać należy również prawo zwrotu podatku naliczonego VAT.
Trafne argumenty skuteczną bronią w walce o swoje prawa
Omawiany wyrok jasno pokazuje, że w sporze z fiskusem nie należy zatrzymywać się w połowie drogi i rezygnować z obrony swoich racji. Każda sprawa podatkowa ma bowiem indywidualny charakter. Wynik sprawy przed sądem administracyjnym niejednokrotnie zależy od niuansów, które mogą zmienić perspektywę składu orzekającego. Prawo podatkowe jest dziedziną niezwykle skomplikowaną i niejednoznaczną. W wielu przypadkach to od siły naszych argumentów zależy, czy sprawa zakończy się pomyślnym rezultatem. Urzędowa interpretacja potwierdzająca słuszność kierunku działania, to niewątpliwie mocny argument na wypadek sporu z fiskusem.