Aż milion euro wynosi wartość kontraktu na dostarczenie innowacyjnych systemów kamuflażu mobilnego dla fińskiej firmy Conlog, która z kolei wypełnia kontrakt dla tamtejszego Ministerstwa Obrony. Modyfikowane będą pojazdy opancerzone BMP – 2. - To nowy produkt, który już znalazł odbiorcę - chwalą się kontraktem przedstawiciele spółki.
– Zawarcie kontraktu z Conlog tym bardziej nas cieszy, że oferowane systemy kamuflażu to innowacyjne rozwiązania, będące nowym produktem, który już znalazł dużego odbiorcę. Warto dodać, że oczekujemy również finalizacji kontraktu dla Lubawy z tym samym partnerem na dostawy systemów balistyki, które również znajdą zastosowanie w pojazdach BMP – 2. Obecnie uściślamy jeszcze kwestie techniczne – cieszy się Marcin Kubica, prezes zarządu Lubawy. Miranda zakamufluje 106 fińskich bojowych wozów piechoty w ciągu najbliższych czterech lat.
„System mobilnego kamuflażu wielozakresowego” opracowany przez polską firmę, pozwala ukryć pojazdy w ruchu nie tylko przed gołym okiem, ale również przed próbą namierzenia ich w podczerwieni, termowizji, a także przy użyciu radiolokacji. Jak zapewniają przedstawiciele producenta, większość tego, co do tej pory było widzialne, zostanie ukryte przed obserwacją. W języku wojskowym brzmi to trochej inaczej: "Poziom obniżenia widzialności dla wszystkich środków rozpoznania wynosi co najmniej 75 proc." - napisano w oficjalnych dokumentach.
Kamuflaż dla Rosomaka
Spółka Miranda z siedzibą w Turku należy do Grupy Lubawa zajmuje się między innymi produkcją tkanin i dzianin technicznych przeznaczonych stricte dla służb mundurowych. To z ich materiałów szyje się mundury dla policjantów czy strażaków, namioty, pokrowce różnego rodzaju czy kamizelki kuloodporne itp.
Spółka wyspecjalizowała się w produkcji wielozakresowych siatek „Berberys”, które zapewniają kamuflowanie i zminimalizowanie możliwości wykrycia i identyfikacji wojsk, sprzętu i różnego typu instalacji. Miranda ma w swojej ofercie również kamuflaż indywidualny żołnierza oraz kamuflaż mobilny przeznaczony do maskowania Kołowego Transportera Opancerzonego „Rosomak”.
BWP i polski skandal
Fińskie pojazdy które zamaskuje Miranda zostały kupione w dwóch transzach – w 1988 oraz 1991 roku. Za sumę 35 mln euro poddawane są właśnie modernizacji. Te pojazdy pod nazwą Bojowy Wóz piechoty (BWP) służyły również w naszym wojsku. Zostały wyprodukowane w Czechosłowacji i ogółem dostarczono nam 62 pojazdy. W 1994 r. szef Sztabu Generalnego WP podjął decyzję o wycofaniu ich z uzbrojenia, uzasadniając to zbyt kosztowną eksploatacją.
Powstał skandal ponieważ pojazdy sprzedano bez zgody ówczesnego ministra Obrony Narodowej. Ten wściekł się i zarzucał szefowi Sztabu Generalnego, że sprzedał je do Angoli i Togo po cenie znacznie zaniżonej. Za pieniądze za BWP wojsko miało kupić nowoczesne uzbrojenie. I kupiło – 112 samochodów osobowo-terenowych marki Mercedes. Niektóre z nich codziennie parkowały w siedzibie Sztabu Generalnego na ul. Rakowieckiej w Warszawie.