Nie ma chyba bardziej oklepanego tytułu dla menadżerów niż „Sztuka Wojny” Sun Tzu. Starożytny traktat, który w drugiej połowie XX wieku przeżył swoją drugą młodość jako podręcznik dla zarządców w korporacyjnym biznesie. Skąd taka surowa ocena? Wystarczy spojrzeć na wyniki wyszukiwania w sklepie internetowym Amazon. Traktat Sun Tzu, o objętości niecałych stu stron, został bowiem opracowany na niezliczoną liczbę sposobów.
Współcześni autorzy tworzą na jego podstawie podręczniki do zarządzania w biznesie (dla małych i dużych przedsiębiorstw), poradniki dla kobiet, które mają im pomóc wygrać biznesowy bój z mężczyznami, a nawet... jak przy pomocy rad z książki pokonać raka. Taka duża liczba publikacji, które stanowią wariację na temat dzieła starożytnego filozofa, dostosowane do potrzeb współczesnego odbiorcy sprawiło, że obecnie jest traktowany jako jeden z najbardziej wyeksploatowanych tytułów, który w świadomości zapytanej osoby jest zbiorem banalnych frazesów o ciągłym doskonaleniu i poznawaniu siebie. Sięgamy więc do źródeł i wybieramy ze „Sztuki Wojny” 5 tez, które musisz znać.
Definicje, które pomogą ci zrouzmieć "Sztukę Wojy"
Sun Tzu (544 p.n.e. - 469 p.n.e.) – Chiński generał, uważany za jednego z najważniejszych myślicieli Dalekiego Wschodu. Jego biografia okryta jest mgłą tajemnicy – część współczesnych badaczy uważa, że jego dzieło zostało napisane przez anonimowego autora lub grupę autorów, on sam zaś nigdy nie istniał. Jego traktat zainspirował wielu nowożytnych władców - podaje się, że Napoleon Bonaparte czytał "Sztukę Wojny", która wywarła ogromny wpływ na jego strategię. Konfucjanizm – Doktryna filozoficzno-religijna, która stanowi kulturowy fundament społeczeństw państw Dalekiego Wschodu od V wieku p.n.e. Stanowi miks zasad religijnych, społecznych, obyczajowych i etycznych. Jej podstawą jest kult przodków, który opiera się na życiu w godnych sposób – przestrzegania obowiązków związanych ze swoją klasą społeczną, powinności wobec swojej rodziny, osób starszych oraz ludzi wyżej urodzonych. Ważny był również kult wiedzy, samorozwoju oraz przekazywania swojej mądrości kolejnym pokoleniom.
1. Dbaj o swoje otoczenie
Dobry dowódca otacza się mądrymi ludźmi, którzy podołają jego wymaganiom – uważa Sun Tzu. Według tej myśli, przywódca musi być pewien swoich podwładnych, że nie opuszczą go podczas sytuacji kryzysowej i będą potrafili udzielić mu odpowiedniego wsparcia – swoją wiedzą lub siłą. Otoczenie się pochlebcami lub tchórzami Sun Tzu uważa za najgorsze posunięcie – oderwanie dowódcy od rzeczywistości sprawia, że poniesie szybką klęskę, przestrzega.
Dla chińskiego filozofa otoczenie nie odnosi się tylko do ludzi, lecz także terenu – nie wolno podejmować walki, kiedy przeciwnik już czeka i miał czas się przygotować lub kiedy ma przewagę terenu (na przykład jest na wzgórzu). Jeżeli już ma dojść do bitwy, mówi Sun Tzu, niech odbędzie się na twoich warunkach. Czasem warto odpuścić jedną walkę, by w kolejnej zacząć z przewagą wybranego przez siebie miejsca, podsumowuje.
2. Ograniczone zaufanie do biurokracji
Mimo że traktat powstał 2600 lat temu, starożytne Chiny już wtedy istniały problemy z administracją i urzędami. Sun Tzu wymienia, że ta grupa jest właśnie najczęściej podatna na korupcję. Chociaż współcześnie istnieje wiele mechanizmów, które blokują złe praktyki, często można usłyszeć o pewnych nadużyciach władzy. Dla Sun Tzu biurokracja ma również jasne strony – jeśli przeciwnik posiada rozbudowaną administrację, można znaleźć więcej osób gotowych do szpiegowania lub świadczenia pewnych usług za odpowiednie wynagrodzenie.
3. Strategia i Taktyka
Dobry przywódca jest przygotowany i przewidujący – tak w skrócie można opisać głównie przesłanie „Sztuki Wojny”. Dla Sun Tzu cały sens działań wojennych kręci się wokół strategii – opracowanych punkt po punkt celów, które są bezwzględnie realizowane. Przywódca, ostrzega filozof, który nie posiada odpowiednio przygotowanej strategii, jest skazany z góry na porażkę – nie da się w końcu realizować planów, których się nie posiada.
Jednak zbyt kurczowe trzymanie się ustaleń też nie jest dobre, przestrzega Sun Tzu. Od tego jest taktyka – żeby umiejętnie dopasować się do okoliczności. Świat to niebezpiecznie miejsce, dlatego nie wolno stać za długo w jednym miejscu, umiejętność adaptacji do środowiska jest bardzo ważna, podkreśla autor.
4. Planowanie zamiast intuicji
Sun Tzu nie wierzył w przebłyski geniuszu – opierał się na konkretnych danych, dotyczących zarówno otoczenia, jak i wrogiej armii. Radzi, żeby nawet przed najmniejszą bitwą nie pozwalać sobie na margines błędu. Dobry dowódca jest zorganizowany i opanowany – kierowanie grupą ludzi, niezależnie jak licznej, wymaga samodyscypliny, przestrzega autor. Ta, w jego mniemaniu, nie może polegać na przeczuciach, tylko faktach i dokładnych informacjach, które można wykorzystać na swoją korzyść. Sun Tzu zdaje sobie sprawę, że jego ścieżka jest bardzo wymagająca, jednak jego zdaniem tylko w ten sposób można wygrać wojnę, a nie tylko bitwę.
5. Najlepsza strategia? Wygrać wojnę przed jej rozpoczęciem
Sun Tzu nie myśli o wojnie w kategoriach chwalebnego starcia – jego podejście jest bardziej pragmatyczne. Uważa, że jakikolwiek konflikt jest złem koniecznym, prowadzącym do marnowania cennych zasobów oraz strat w ludziach. Według niego najlepszy przywódca to taki, który potrafi wygrać wojnę, zanim w ogóle się zacznie. Przewidywanie wydarzeń i ruchów przeciwnika, prowadzenie polityki na zasadzie „dziel i rządź” (autor traktatu zaleca skłócenie sojuszniczych armii wroga do momentu, aż nie będą ze sobą współpracować – można w tym celu wykorzystać zarówno szpiegostwo, jak i dyplomację) oraz wyprowadzenie szybkiego, celnego ciosu, przykładowo w dowództwo wrogiej armii, doprowadzi do zaprzestania eskalacji konfliktu, który może ciągnąć się latami. Sun Tzu, uważa że cel uświęca środki – czasem poświęcenie jednego człowieka może uratować kilkutysięczne wojsko, przekonuje. Dlatego najlepiej zakończyć wojnę przed jej rozpoczęciem.
Książki, które musisz poznać, żeby być jeszcze lepszym liderem
Niccolò Machiavelli, Książę – Renesansowy poradnik dotyczący sprawowania władzy, która jest wartością nadrzędną według autora. Główna teza dotyczy użycia wszelkich środków w celu jej utrzymania, nawet jeśli mogą okazać się nieetyczne. Twórca uważa, że człowiek z natury cechuje się egoizmem oraz kieruje się niskimi pobudkami, dlatego ludzie o sztywnym kodeksie moralnym skazani są na porażkę z tymi, którzy nie cofną się przed niczym – cel uświęca środki, dlatego władca nie może okazywać słabości i musi działać bezwzględnie. Artur Schopenhauer, Erystyka czyli sztuka prowadzenia sporów – podręcznik wydany w drugiej połowie XIX wieku, w którym na niecały stu stronach autor przedstawia sposoby na wygranie każdej dyskusji lub kłótni. Schopenhauer wymienia 32 chwyty erystyczne, które pozwalają na pokonanie przeciwnika w sporze – w większości nie są to uczciwe metody, bo bazują na obracaniu słów oponenta przeciwko niemu. Może zostać również traktowana jako podręcznik samoobrony, dzięki której rozmówcy nie będą mogli działać na niekorzyść znającego traktat w trakcie dyskusji.
napisz do autora: grzegorz.burtan@innpoland.pl
Reklama.
Sun Tzu, "Sztuka Wojny"
Jeśli w armii panuje nieład i w jej szeregach nie ma zaufania między oficerami i żołnierzami, przywódcy sąsiednich państw będą odnosić sukcesy.[...]Jeśli nie liczysz się ani z siłą wroga, ani też nie znasz własnej siły, możesz być pewny, że poniesiesz klęskę.
Sun Tzu, "Sztuka Wojny"
Pośród klasy urzędników zawsze znajdują się ludzie skorumpowani, którym pełniony urząd spaczył charakter[...]. Istnieją rzesze pochlebców i sługusów, którzy pożądają bogactw, których jedynym pragnieniem jest dobrze wykorzystać czas i okoliczności dla spełnienia swoich egoistycznych celów. Możesz być pewny, ze wszystkich tych ludzi można w tajemnicy pozyskać na służbę przeciwko ich państwu
Sun Tzu, "Sztuka Wojny"
Oto pięć okoliczności, w których bez trudu można osiągnąć zwycięstwo: 1. Jeżeli wiadomo, kiedy należy zaatakować, a kiedy można przegrać walkę. 2. Jeżeli ma się dowódcę, który rozumie, jak użyć siły przeważającej, ale niedostatecznej, aby wojnę wygrać. 3. Zwycięży ten, którego żołnierze zjednoczeni są wolą zwycięstwa. 4. Zwycięży ten, kto jest rozważny. 5. Zwycięży ten, którego generałowie są przygotowani.
Sun Tzu, "Sztuka Wojny"
Mądry generał w swoich rozważaniach musi uwzględnić czynniki sprzyjające i niesprzyjające. Biorąc pod uwagę dominujące czynniki, układa realny plan[...] Sprawą generała jest zachować spokój i stanowczość, bezstronność oraz opanowanie.
Sun Tzu, "Sztuka Wojny"
Osiągnąć sto zwycięstw w stu bitwach nie jest szczytem osiągnięć. Najważniejszym osiągnięciem jest pokonać wroga bez walki. Dlatego sprawą najwyższej wagi w wojnie jest rozbicie strategii wroga"