Reklama.
Doktryna Cyberbezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej - tak brzmi oficjalna nazwa dokumentu, który ma określać jak nasz kraj obroni się w cyberwojnie.
Cyberprzestrzeń tworzą systemy komputerowe, sieć internetowa, a także użytkownicy – instytucje państwowe, podmioty gospodarcze i obywatele. Zmiana ta sprawia, że musimy być przygotowani na zagrożenia, z jakimi wcześniej nie mieliśmy do czynienia. Cyberprzestrzeń jest polem konfliktu, na którym przychodzi nam zmierzyć się nie tylko z innymi państwami, ale także z wrogimi organizacjami, jak choćby z grupami ekstremistycznymi, terrorystycznymi czy zorganizowanymi grupami przestępczymi.
Przejście od ogólnych deklaracji do działań faktycznie doskonalących bezpieczeństwo teleinformatyczne będzie wymagało od administracji publicznej szerokiej interakcji z przedsiębiorcami z kluczowych sektorów, takich jak finanse oraz telekomunikacja. W mojej ocenie ważne będzie również wykorzystanie ośrodków akademickich oraz wolontariuszy, których kapitał wiedzy w obszarze cyberbezpieczeństwa będzie kluczowy dla stworzenia odpornego na ataki państwa.