Rok 2014 był udany dla polskiego wzornictwa. Nasi designerzy pojawiali się na Mediolańskim Tygodniu Designu, podczas London Design Festival czy Wanted Design w Nowym Jorku, a także w Sao Paulo, Eindhoven, Tokio, Sztokholmie i wielu innych miastach. Początek 2015 stoi pod znakiem mebli polskich projektantów. Ich produkty na imm cologne, jednym z najważniejszych wydarzeń z branży designu, zobaczyć można było dzięki The Spirit of Poland – inicjatywy regularnie promującej polskie wzornictwo na zagranicznych wystawach i targach.
– Za granicą sprzedajemy o wiele więcej naszych produktów niż w Polsce – przyznaje w rozmowie Megi Malinowska, jedna trzecia założycieli marki Tabanda, która oprócz udziału w The Spirit of Poland postanowiła samodzielnie wystawić się w głównej hali targowej. Czy promowanie polskich marek designerskich poza krajem jest zatem kluczowe dla ich rozwoju? – Bynajmniej nie i mamy nadzieję, że coraz więcej będzie takiej promocji w Polsce. Jednak rozgłos medialny wokół wystaw zagranicznych jest także drogą do popularyzacji ich Polsce – mówi z kolei Monika Brauntsch, współodpowiedzialna za The Spirit of Poland.
W Kolonii wystawiło się łącznie 48 polskich firm. Dla porównania, rok wcześniej było ich jedynie 15. Sześć pokazano w specjalnie przygotowanej i wyodrębnionej przestrzeni The Spirit of Poland. Były to: Ćmielów Design Studio, Kafti, Kosmos Project, Malafor, Tabanda i Vzór. Branutsch ma taką nadzieję. Wspomina też, że obecnie starają się wprowadzić więcej polskich marek na rynek brazylijski.
Ćmielów Design Studio
Ćmielów Design Studio stworzył Marek Cecuła, najbardziej znany w świecie polski artysta-ceramik. To część reaktywacji, a może reanimacji marki Ćmielów, która istnieje już 225 lat. Studio działa obecnie jako element Polskiej Fabryki Porcelany, do której należy również Chodzież. Minimalistyczna porcelana stołowa przyciągnąć ma młodszych klientów.
Kafti
Kafti tworzą dwie siostry: Monika Brauntsch i Sonia Słaboń. Produkty marki są lekkie i proste. Do klienta trafiają w płaskim pudełku i przeznaczone są do samodzielnego złożenia. Firma stara się działać w sposób odpowiedzialny względem środowiska. To także współtwórca całej inicjatywy The Spirit of Poland.
Kosmos Project
To warszawskie studio założone przez Ewę Bochen i Macieja Jelskiego, absolwentów stołecznej Akademii Sztuk Pięknych. Zaczynali od produkcji mebli dla fabryk, ale z czasem rozpoczęli pracę nad własnymi produktami. Obecnie zajmują się sprzedażą własnej kolekcji, ale tworzą również prace specjalnie dla galerii sztuki.
Malafor
Nazwa to skrót od Małe Laboratorium Formy. Projekty marki inspirowane są codziennością. Są proste, łatwe do złożenia, a także przyjazne środowisku. Za projekt fotela z dmuchanych worków z recyklingu otrzymali w 2012 roku nagrodę Red Dot Award. W tym samym roku otrzymali również prestiżową nagrodę IF Design Award za projekt koszyka na zakupy dla osób na wózku inwalidzkim.
Tabanda
Troje absolwentów architektury z Politechniki Gdańskiej. Megi Malinowska, Filip Ludka i Tomek Kempa projektują minimalistyczne meble. A ich wizytówką są elementy z drewnianej sklejki. Ich meble były do tej pory wielokrotnie nagradzane, ale marka chętnie współpracuje również przy projektach w przestrzeni publicznej lub komercyjnej. – Jesteśmy absolwentami architektury. Ingerencja w tkankę miejską daje nam ogromną frajdę. Robimy to dla siebie – mówi Malinowska.
Vzór
Marka przenosi do dzisiejszych czasów ikony polskiego (i europejskiego) wzornictwa sprzed pół wieku. Jak na przykład fotem RM 58. Oryginalnie był to projekt Romana Modzelewskiego pokazany po raz pierwszy w 1958 roku. To jedno z pierwszych w Polsce i na świecie siedzisk z laminatu poliestrowo-szklanego. Wtedy odwiedzało wyłącznie wystawy, teraz możesz mieć je na własność.
Polskie meble podbijają świat, ale...
Polski przemysł meblarski przędzie bardzo dobrze. Dane z końca 2013 roku wskazują, że jesteśmy siódmym na świecie, a czwartym w Europie producentem na tym rynku. 90 proc. mebli wytwarzanych w Polsce trafia jednak na eksport, często pod nazwami zagranicznych marek. W zeszłym roku IKEA zapowiedziała, że chce inwestować w Polsce miliard euro. Co roku. W przemyśle traktowani jesteśmy jako podwykonawcy. Ale meble to jednak nie tylko masowa produkcja w wielkich fabrykach, a również małe grupy projektantów. Tych w Polsce nie brakuje.
Reklama.
Udostępnij: 136
Marek Cecuła
To nie są rzeczy, które sprzedajemy w zestawach, tylko na sztuki. Kierujemy je do młodych, nowoczesnych, dynamicznie żyjących młodych ludzi. Pasują do ich minimalistycznych wnętrz.Czytaj więcej