Wojsko dostanie nowe spadochrony Dedal. Za 3,5 mln złotych
Wojsko dostanie nowe spadochrony Dedal. Za 3,5 mln złotych Fot. Tomasz Kaminski / Agencja Gazeta

Te spadochrony zostały specjalnie zaprojektowane dla wojskowych spadochroniarzy. Wykorzystywane są tylko i wyłącznie przez naszych żołnierzy i co ważne – to polska konstrukcja, która powstaje w krajowych zakładach. W ciągu najbliższych trzech lat ze służby wycofanych zostanie 320 kompletów spadochronów, dlatego Inspektorat Uzbrojenia zdecydował się na kupno nowych za 3, 5 mln zł.

REKLAMA
Powstał trochę przypadkiem
Spadochron Dedal powstał na początku lat '90. Wymusiła to w pewnym sensie ówczesna sytuacja polityczna. Wojsko Polskie korzystało wówczas ze spadochronów rosyjskich. Licencja na ich użycie wygasała w 1991 roku, a armii brakowało pieniędzy na zakup zachodniego sprzętu. Wtedy to właśnie firma Air-Pol nawiązała współpracę z Wyższą Szkołą Oficerską Wojsk Lądowych z Wrocławia, gdzie byli najlepsi skoczkowie i kadra. Po czterech latach prób, testów i analiz Dedal wszedł do służby w 1996 roku.
– To dobry spadochron. Jeśli ktoś mówi, że to stara konstrukcja to nie ma racji. Tu nie liczy się tylko nowoczesność, ale jakość i bezpieczeństwo skoczka. Kiedy kilkanaście lat temu kończyłem w USA kurs spadochronowy, to amerykanie korzystali wówczas ze spadochronów pochodzących jeszcze z II wojny światowej. Wszystko bowiem zależy od tego do czego dany spadochron ma służyć. Do zrzutów masowych i szkolenia podstawowego Dedal jest bardzo dobry – mówi w rozmowie z INNpoland, gen. Roman Polsko, były dowódca jednostki GROM.
Spadochron główny i zapasowy
Spadochron przeznaczony jest do wykonywania skoków treningowych i bojowych przez skoczków uzbrojonych w broń długą i z dodatkowym wyposażeniem. Składa się ze spadochronu głównego AD-95 oraz mocowanego z przodu spadochronu zapasowego AZ-95. Charakterystyki lotne pozwalają na wykonywanie skoków pojedynczo lub grupowo.
W zależności od potrzeb spadochron AD-95 umożliwia wykonywanie skoków z natychmiastowym otwarciem - "na linę" lub ze stabilizacją. Przy skoku ze stabilizatorem można otworzyć spadochron w dowolnym momencie poprzez wyrwanie uchwytu wyzwalającego. Trochę inaczej wygląda sprawa ze spadochronem zapasowym. Jest dedykowany do wykonywania skoków ratowniczych lub pomocniczych. Jego niewątpliwą zaletą jest fakt, że łatwo go umocować z pomocą dwóch karabinków do uprzęży spadochronu głównego, a małe gabaryty pozwalają na umieszczenie na skoczku etatowego wyposażenia i broni. Co ważne, można go otworzyć prawą lub lewą ręką.
W 100% polskie
Air-Pol jako jedyne przedsiębiorstwo ma certyfikat do produkcji spadochronów AD-95 i AZ-95, wyłączone prawo do dokumentacji technicznej zestawu, jak też prawa autorskie i prawo do dystrybucji Dedala na wyłączność.
– Dobrze, że właśnie ten model nadal będzie w naszym wojsku. Gdyby zdecydowano się na inny wybór, wiązałoby się to nie tylko ze zmianą metod szkolenia wojska, a więc nowych procedurach ale też z kosztami polegającymi na zakupie innych części zamiennych, eksploatacji itp. – dodaje gen. Polko.