Na koncercie możesz przebywać tylko 28 sekund, a muzyki słuchać przez 1 godzinę. Więcej nie wytrzyma twój słuch.
Na koncercie możesz przebywać tylko 28 sekund, a muzyki słuchać przez 1 godzinę. Więcej nie wytrzyma twój słuch. Jiaren Lau/http://tnij.org/j9musjw/flickr.com CC-BY/http://tnij.org/oqp8bkj

Tak twierdzi Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), która właśnie wydała nowe wytyczne w tej kwestii. Z danych organizacji wynika, że 43 mln ludzi w wieku 12-35 lat ma uszkodzenia słuchu powstałego w wyniku nadmiernego hałasu.

REKLAMA
Miliard nastolatków jest „głuchy"
A na całym świecie 1,1 mld młodych osób zagrożonych jest trwałym uszkodzeniem słuchu. Według WHO słuchają „zbyt wiele i głośno”. W Stanach Zjednoczonych odsetek nastolatków mających tego typu problemy zdrowotne wzrósł z 3,5 do 5,3 proc. w latach 1994-2006. Głównymi przyczynami jest zbyt głośne słuchanie muzyki, szczególnie za pomocą słuchawek, ale również na koncertach, w klubach, sklepach czy barach.
Zagrożenie czyha z każdej strony
Dlatego WHO przygotowała listę zawierającą potencjalne zagrożenia oraz poziom hałasu wyrażony w decybelach (dB), którego nie należy przekraczać.
- 85 dB to poziom hałasu wewnątrz jadącego samochodu. Ludzkie uszy są w stanie go wytrzymać maksymalnie 8 godzin,
- 90 dB, taki harmider robi kosiarka. Bezpiecznie możemy korzystać z tego urządzenia przez 2,5 godziny,
- 95 dB to moc tumultu wydawanego przez motocykl. Dlatego zalecany maksymalny czas przejażdżki to 47 minut,
- 100 dB, ryk na takim poziomie powoduje klakson lub metro. Nie wolno dłużej ich słuchać niż 15 minut,
- 105 dB, to maksymalna głośność odtwarzacza mp3. Muzyki przekraczającej tę granicę nie można słuchać dłużej niż przez 4 minuty,
- 115 dB, taka wrzawa panuje na głośnym koncercie rockowym. Dla bezpieczeństwa naszego słuchu powinniśmy go opuścić po upływie 28 sekund,
- 120 dB - taki jazgot wydaje wuwuzela na stadionie lub syrena. Bez uszczerbku na zdrowiu możemy go wytrzymać zaledwie przez 9 sekund.
WHO radzi, aby głośność w odtwarzaczu do słuchania muzyki, do którego podłączone są słuchawki nie przekraczała progu 60 proc. Ponadto przed udaniem się w hałaśliwe miejsca powinniśmy zaopatrzyć się w zatyczki do uszu.
Warto także robić sobie tzw. „ciche przerwy”, czyli wyłączyć wszystkie urządzenia i przez jakiś czas posiedzieć w zupełnej ciszy. Natomiast przebywając w przestrzeni publicznej, należy odsuwać się w jak najdalszej odległości od głośników i megafonów.
Źródło: BBC