– Tylko w moim Instytucie stwierdzono brak 120 uchwał, decyzji i zarządzeń, które zgodnie z polskim prawem były niezbędne do prawomocnego prowadzenia studiów – informuje list otwarty do społeczności naukowej i Polskiej Akademii Nauk podpisany nazwiskiem prof. nadzw. dr hab. Cezary Wójcik. W swoim apelu opisuje też patologie w postaci fikcyjnych doktoratów, przepalaniu pieniędzy czy złym traktowaniu młodych naukowców.
Zbliżają się ponowne wybory prezesa Polskiej Akademii Nauk. W sieci właśnie pojawił się tekst podpisany nazwiskiem prof. Cezarego Wójcika w serwisie petycje online. Prof. Cezary Wójcik jest dyrektorem Instytutu Nauk Ekonomicznych PAN w Wydziale I Nauk Społecznych i Humanistycznych, wykładał m.in. na TedX.
Problemy Polskiej Akademii Nauk
Profesor wymienia tam problemy, które napotkał w swoim instytucie już kilka dni po objęciu pozycji dyrektora.
Oprócz tego na Wydziale I Nauk Społecznych i Humanistycznych dochodziło do przepisywania ocen ze studiów licencjackich na studiach doktoranckich, „nienależne” pobieranie pomocy materialnej, przyjmowanie za dużej liczby doktorantów. Okazuje się również, że pracownicy Instytutu zawierali między sobą umowy na przygotowanie materiałów, które nie były zatwierdzane przez Radę Naukową.
– Niektóre umowy opiewały na kwoty dochodzące nawet do 50 tys. złotych za przygotowanie np. sylabusów do wykładów na 1/3 strony formatu A4, i które – notabene – nigdy nie zostały przeprowadzone – czytamy w liście. W ten sposób Instytut miał stracić nawet 500 tys. złotych. Niektórzy adiunkci trzymani byli na swojej posadzie nawet 30 lat, mimo że wg prawa mogą nimi być maksymalnie osiem lat.
„Robienie dziury w statku”
W liście zaznaczono, że wszelkie pisma składane u wiceprezes PAN były krytykowane. – Zamiast podjęcia działań wyjaśniających wobec osób odpowiedzialnych, to ja byłem publicznie piętnowany za odkrywanie tych faktów – czytamy. Od wiceprezes profesor miał nawet usłyszeć: „to jest robienie dziury w statku.”
Według profesora Wójcika za jego rządów udało się jednak wyprowadzić Instytut z problemów. W 2012 roku Instytut Nauk Ekonomicznych znalazł się wśród 15 proc. najgorszych instytutów PAN. Obecnie zajmuje miejsce w pierwszej dziesiątce najlepszych ośrodków ekonomicznych w Polsce.
– SSRN – największe repozytorium prac naukowych w naukach społecznych – w styczniu br. sklasyfikował nasz Instytutu po raz pierwszy w historii Instytutu i od razu na 136 pozycji wśród 1.500 najlepszych ośrodków ekonomicznych na świecie – pisze profesor, który zaznacza, że między innymi z powodu wiceprezes nieomal został odwołany ze stanowiska.
Nauka do uratowania?
W końcu coraz głośniej mówi się o problemach polskiej nauki: zarówno na uczelniach, jak i w państwowych ośrodkach naukowych. Niedawno protestowali przecież polscy humaniści. Im częściej problemy będą wyciągane na światło dzienne, tym większa szansa na poprawę polskiej edukacji.
Próbowaliśmy zapytać prof. Wójcika o ów list, ale niestety do tej pory nie udało nam się z nim skontaktować.
Przyjęcia na studia doktoranckie bez stopnia magistra, wystawianie dokumentów, w których „ze względu na szczególne doświadczenie zawodowe” tworzono możliwość ukończenia studiów doktoranckich nawet w jeden semestr, brak ewidencji dyplomów oraz dokumentacji przebiegu studiów.