Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, że śmiecić można np. nie tylko niewłaściwą segregacją odpadków, ale także nieumiejętnym wykorzystywaniem światła. Jego nieprawidłowe wykorzystanie w mieście utrudnia zobaczenie gwiazd, zwiększa zużycie energii czy zakłóca życie zwierząt. Chce to zmienić Centrum Nauki Kopernik. 20 marca w dzień zaćmienia Słońca rozpoczyna walkę o ciemniejsze niebo – akcją „Nie świeć, nie śmieć".
Na własne życzenie jesteśmy niewidomi
Szacuje się, że 95 proc. mieszkańców Europy żyje w warunkach, w których nie mogą dostrzec nocnego nieba - a podobno jeszcze kilkadziesiąt lat temu nad Warszawą można było zobaczyć Drogę Mleczną. Wszystko to przez zaśmiecenie tej sfery światłem.
Przyczyną takiego stanu rzeczy jest rozwój technologiczny oraz zwiększająca się urbanizacja. Co więcej, światło słało się symbolem zamożności. W domach i na ulicach podświetlamy coraz więcej elementów, takich jak banery reklamowe czy wielkie budynki. W większości przypadków nie jest to konieczne, a nawet niewskazane ze względów finansowych. Ekonomiści znaleźli nawet zależność między ilością emitowaną przez dany kraj światła, a jego poziomem PKB.
W efekcie nad miastami unosi się łuna, do której widoku mieszkańcy dawno się już przyzwyczaili. Jednak w odległości kilkudziesięciu kilometrów od ośrodka miejskiego można dostrzec na horyzoncie pomarańczową poświatę. Pozwoli ona ludzkiemu oku dostrzec nawet ponad 3 tys. gwiazd. Tymczasem przez pierzynę otulającą miasto zobaczymy najwyżej kilkaset gwiazd. Jednak problemy mają nie tylko ludzie. - większość zwierząt domowych żyjących w mieście nie potrafi odróżnić dnia od nocy. Negatywnie odbija się to na ich zdrowiu.
„Spalanie pieniędzy”
Niewłaściwe oświetlenie niekorzystnie wpływa również na stan miejskich budżetów. To ważne, szczególnie w czasach, gdy większość samorządów ogląda dwa razy każdą złotówkę przed jej wydaniem. Odpowiednie gospodarowanie światłem może doprowadzić do ograniczenia zużycia energii elektrycznej.
Po prostu światła nie trzeba wyłączać, ale sprawić, aby świeciło tam gdzie trzeba. Na początku wystarczy zastosować oprawy kierujące oświetlenia na jezdnie albo zamiast w parkach stawiać świecące na wszystkie strony kule na słupach, wystarczy postawić w tych miejscach kierunkowe lampy. Podobnie w nocy warto wyłączyć niepotrzebne oświetlenie na balkonie czy przydomowym ogródku.
Zmiany najlepiej zacząć od siebie
Jednak wiele osób nie dostrzega tego problemu. Dlatego Centrum Nauki Kopernik postanowiło to zmienić, organizując akcję „Nie świeć, nie śmieć". Co więcej, wprowadzanie zmian rozpocznie na swoim podwórku – od wyrzucenia zbędnego oświetlenia w Parku Odkrywców. Zgaszonych ma zostać kilka latarni, które raczej są dekoracją niż oświetleniem. Dodatkowo prowadzone są rozmowy z władzami Warszawy, aby ulepszone zostało oświetlenie bezpośrednio w okolicy Centrum Naukowego Kopernik.
Akcja wystartuje 20 marca w Centrum Nauki Kopernik. Wtedy po raz pierwszy od 4 lat na terytorium Polski będziemy mogli przez chwilę zobaczyć zaćmienie Słońca. Do inicjatywy może przyłączyć się każdy, wyłączając niepotrzebnie używane światło. Po całorocznym cyklu "Nie świeć, nie śmieć" powstanie dokument, który otrzymają różnego rodzaju instytucje i gminy. Na jego podstawie będą mogły poznać zalety odpowiedniego gospodarowania światłem.