
Reklama.
Wojsko od kilku lat pracuje nad systemem technologii „inteligentnego” przeciwpancernego pola minowego. Inspektorat Uzbrojenia szuka właśnie wykonawcy, który wyprodukuje wersje próbną tej nowej broni. Całość prac odbywa się pod kryptonimem Jarzębina-K. Przy jego powstaniu pracują inżynierowie z Wojskowego Instytutu Techniki Inżynieryjnej przy współpracy Vigo Systems S.A. z Ożarowa Mazowieckiego. Ta nowa broń w wojsku polskim ma zwalczać czołgi, pojazdy dowodzenia czy ciężarówki na odległość 100 metrów.
Czujniki wykryją wszystko
System wyposażony w czujniki sejsmiczne i dźwiękowe samodzielnie lokalizuje cel, uzbraja minę, a następnie za pomocą czujnika akustycznego nakierowuje na niego ładunek. Zapalnik miny jest wzbudzany poprzez czujnik termalny. Bazę miny stanowi pocisk formowany wybuchowo (EFP - Explosively Formed Penetrator), który jest w stanie przebić pancerz o grubości powyżej 100 mm. Mechanizm obrotu miny działa w zakresie 360 stopni.
Czujniki wykryją wszystko
System wyposażony w czujniki sejsmiczne i dźwiękowe samodzielnie lokalizuje cel, uzbraja minę, a następnie za pomocą czujnika akustycznego nakierowuje na niego ładunek. Zapalnik miny jest wzbudzany poprzez czujnik termalny. Bazę miny stanowi pocisk formowany wybuchowo (EFP - Explosively Formed Penetrator), który jest w stanie przebić pancerz o grubości powyżej 100 mm. Mechanizm obrotu miny działa w zakresie 360 stopni.
Dodatkowym elementem zestawu jest system nadzoru i sterowania, komunikujący się z minami drogą radiową, wyposażony w oprogramowanie do konfiguracji i obsługi zapór minowych. Detonacja miny inicjowana jest sygnałem z czujnika termalnego opracowanego przez VIGO System.
Miny przeciwko piechocie
Za pomocą 21 min, rozstawionych co 70-100 metrów, można w ten sposób zabezpieczyć dwukilometrowy pas terenu. Wszystko kierowane jest kodowanym sygnałem radiowym. Czas pracy systemu jest zależny od źródeł zasilania.
Za pomocą 21 min, rozstawionych co 70-100 metrów, można w ten sposób zabezpieczyć dwukilometrowy pas terenu. Wszystko kierowane jest kodowanym sygnałem radiowym. Czas pracy systemu jest zależny od źródeł zasilania.
Co jednak istotne, całość jest łatwo transportować - składniki systemu po prostu leżą w skrzyniach, które łatwo załadować do samochodu. Po rozłożeniu może działać w dowolnych warunkach terenowych, klimatycznych i pogodowych.
Niemal identyczny system, przeznaczony do zwalczania żołnierzy, nosi kryptonim Jarzębina-S. Ten potrafi uprzedzić intruza o wtargnięciu na zaminowany teren i niebezpieczeństwie za pomocą głośników, lamp czy dymu. Jeśli ostrzeżenia zostaną zignorowane, operator może podjąć decyzję o odpaleniu ładunków.
Traktaty międzynarodowe
Nowe uzbrojenie, którego domaga się armia, powstaje ze względu na podpisane przez nasz kraj traktaty międzynarodowe, które zabraniają używania i produkcji min przeciwpiechotnych, wyposażonych w urządzenia przeciwmanipulacyjne, czyli takich, które można uruchomić nieumyślnie.
Nowe uzbrojenie, którego domaga się armia, powstaje ze względu na podpisane przez nasz kraj traktaty międzynarodowe, które zabraniają używania i produkcji min przeciwpiechotnych, wyposażonych w urządzenia przeciwmanipulacyjne, czyli takich, które można uruchomić nieumyślnie.
To właśnie dlatego inteligentne pole minowe będzie miało czujniki sejsmiczne i dźwiękowe. Po wykryciu wroga samoczynnie uzbroi ładunki i je odpali, chyba że inaczej zdecyduje operator.
Napisz do autora: dariusz.rembelski@innpoland.pl