
Takim właśnie sytuacjom postanowili zaradzić twórcy konkursu FameLab, który właśnie miał swoją czwartą edycję w Warszawie. W zorganizowanym przez Centrum Nauki Kopernik i British Council projekcie zmierzyło się 10 naukowców, którzy prezentowali publiczności i jury swoje sposoby mówienia o nauce, tak by była ona zrozumiała dla powszechnego odbiorcy.
Fragment tekstu o witaminie B1, który ukazał się w periodyku "Terapie" Nr 10 (171), Pażdziernika 2005
Witamina B1 w naturze występuje w powiązaniu z dwiema cząsteczkami kwasu fosforowego, tworząc pirofosforan tiaminy. Jako koenzym w połączeniu z białkami enzymatycznymi uczestniczy głównie w przemianach energetycznych. W układzie transketolazy bierze udział w reakcjach cyklu pentozowego, w którym powstaje niezbędna do syntezy kwasów nukleinowych ryboza. Poprzez hamowanie esterazy cholinowej wzmaga aktywność acetylocholiny, działa synergistycznie z insuliną i tyroksyną. Przy niedoborze witaminy B1, poprzez hamowanie oksydacyjnej dekarboksylacji alfa-ketokwasów, następuje gromadzenie w organizmie kwasów pirogronowego i mlekowego, toksycznych dla układu nerwowego.
Badacze mieli zaledwie po trzy minuty na opowiedzenie publiczności o naukowym problemie w jasny i zrozumiały dla widza sposób. W ciągu tych trzech minut dr Szymon Drobniak z Instytutu Nauk o Środowisku UJ przedstawił ptasie zachowania prokreacyjne, jako fascynujące studium związku obfitujące w zdrady, intrygi i przywództwo kobiet, w świecie pełnym nieatrakcyjnych mężczyzn.
Na szczęście jak twierdzi Paulina Butlewska z FameLab CNK, takich naukowców jest w naszym kraju coraz więcej. – Niektórzy są stworzeni do bycia w centrum uwagi, dla innych powiedzenie słowa publicznie jest dużym wyzwaniem – mówi.
Bariery, jak to zazwyczaj, są w naszych głowach. Ale warto je przezwyciężać, bo umiejętność prezentowania swoich naukowych pasji jest naukowcom potrzebna w ich karierze. Nie ma jednego modelu mówienia o nauce. Każdy naukowiec może wyjść poza ramy naukowego języka swojej dziedziny badań, mówiąc o niej bez przeinaczeń, ale w sposób zrozumiały. Co się sprawdza? Autentyzm. Pasja. Charyzma. Ale… charyzmę można w sobie odnaleźć.
Umiejętność atrakcyjnego opowiadania o swoich badaniach służy jednak nie tylko popularyzacji nauki, ale i jej komercjalizacji. W rozmowie z inwestorem trzeba umieć mówić tak, by z jednej strony nie nudzić, a z drugiej - jasno wskazać jaką wartość biznesową ma dane odkrycie.
Aby tak się stało, naukowcy powinni się uczyć komunikacji i technik charakterystycznych dla liderów, muszą zrozumieć biznes i mechanizmy nim sterujące, zdobyć nawet nieco umiejętności aktorskich, inaczej bowiem będzie im trudno sprzedać swoje pomysły i zyskać fundusze na dalszy rozwój.