Architekt Krzysztof Kotala z firmy 8+8 Concept Studio przedstawił zupełnie innowacyjne podejście do budowy kortów tenisowych, które zgodnie z jego założeniami mogą znajdować się pod… wodą. Obiekt w kształcie rafy koralowej według projektu Polaka miałby powstać w Dubaju, a koszty przedsięwzięcia są szacowane na około 2,5 mld dolarów.

Mecz tenisa w ramach Wielkiego Szlema na dnie morza w Dubaju? Polak zaprojektował takie cudo. Inwestycja ma kosztować 2,5 mld dolarów. Fot. Youtube/GeoBeats News/http://tnij.org/t1ygwab

Reklama.

Kamil Sztandera

Dla szejków to niewielka kwota
Aktualnie Krzysztof Kotala prowadzi rozmowy z potencjalnymi inwestorami. Jak twierdzi, Dubaj jest zainteresowany realizacją tego typu inwestycji. Dla miasta bardzo kusząca jest perspektywa ubiegania się o zorganizowanie piątego turnieju tenisowego z serii Wielkiego Szlema. Rozgrywanie meczów pod wodą, zamiast na tradycyjnych nawierzchniach, takich jak trawa, mączka czy syntetyk - znacznie mogłoby zwiększyć szansę osiągnięcia tego celu.

Architekt koszt budowy kortów szacuje na około 2,5 mld dolarów. W jego opinii jak na możliwości finansowe Zjednoczonych Emiratów Arabskich, nie jest to duża kwota — twierdzi architekt w rozmowie z TVN24.

Kompleks miałby składać się z 7 kortów tenisowych. Według projektu oprócz funkcji sportowej, mógłby także pełnić funkcję centrum rekreacji. Co więcej, zdaniem Krzysztofa Kotali nie musi ingerować w środowisko naturalne, ponieważ inwestycja powstałaby w zatoce. W lokalizacji, gdzie władze Dubaju zamierzają zrekonstruować rafę koralową. Do budowy obiektu można użyć zarówno innowacyjnych technologii, jak i materiałów naturalnych w postaci nanocementu czy węgla szklistego — wskazuje pomysłodawca. Być może dzięki projektowi Polaka za kilka lat najlepsi tenisiści świata będą rywalizować pod wodą.

Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl

Źródło: TVN24.bis.pl

Reklama.

Udostępnij: 100

Codzienna dawka informacji o biznesie, finansach i technologiach.

GRUPA NATEMAT