Uczniowie w szkole podstawowej i gimnazjum mają za mało godzin matematyki, ponieważ czas nauczania tego przedmiotu w Polsce jest najkrótszy w Europie – informuje „Rzeczpospolita”.
Tak wynika z analizy, którą przeprowadziła Eurydice - europejska sieć informacji o edukacji. Okazało się, że w Polsce uczniowie mogą liczyć tylko na 578 godzin zegarowych matematyki w roku szkolnym. Z kolei w Finlandii, która ma najlepszy system nauczania w Europie, nauczanie tego przedmiotu obejmuje 912 godzin. Natomiast w Niemczech uczniowie na poznanie królowej nauk poświęcają aż 1243 godziny.
Problemy z matematyką polskich uczniów potwierdzają również wyniki matury z 2014 r. W ubiegłym roku na poziomie podstawowym egzamin dojrzałości z tego przedmiotu oblało 25 proc. osób. Pomimo, że typy zadań były znane maturzystom od kilku lat. Dotyczyły m. in. zadań z procentami, układem równań czy geometrii.