
Gartner, jedna z największych na świecie firm analityczno-doradczych uznała, że polski system inteligentnych domów Oort jest jednym z trzech najciekawszych tego typu rozwiązań na świecie. Na początku roku Oort otrzymał już nagrodę w kategorii Envisioneering Innovation & Design podczas Consumer Electronics Show w Las Vegas.
Dzięki Oort możemy sterować inteligentnymi elementami domu z poziomu smartfona: wygaszać światło, włączać piekarnik, podkręcać ogrzewanie. – Nasz system jest pierwszym, który bazuje wyłącznie na Bluetooth Smart. Postawiliśmy na technologię, która jest dostępna niemal w każdym smartfonie. Sterowanie całym systemem odbywa się za pomocą jednej aplikacji – tłumaczy Janiak.
Oort zaprojektowano jako rozwiązanie naszych codziennych problemów. Pomaga nam odnajdować zagubione rzeczy, wyłącza światło, gdy o tym zapomnimy, zapobiega zostawianiu włączonego żelazka albo powiadamia, gdy dzieci wyjdą z domu bez pozwolenia. (…) Nasza technologia dostępna jest dla każdego, bo nie jest droga. Potrzebujemy wyłącznie smartfona i jednego z inteligentnych urządzeń, by zacząć swoją przygodę z inteligentnym domem.
Czytaj więcej
Model biznesowy startupu opiera się na dwóch filarach. Po pierwsze, firma sama produkuje i sprzedaje własne inteligentne urządzenia. W tej chwili oferują inteligentną żarówkę, gniazdko, tracker, a także hub, czyli centralę, która pozwala zarządzać urządzeniami z dowolnego miejsca i dzięki dowolnemu urządzeniu z dostępem do internetu. W hubie można ustalać również ciągu zdarzeń, które sterują poszczególnymi sprzętami, np. jeśli system wychwyci, że weszliśmy do domu, automatycznie włączy światło w korytarzu albo dzięki inteligentnemu gniazdku – włączy radio.
Napisz do autora: adam.turek@innpoland.pl
