Województwo dolnośląskie jest jednym z najbardziej innowacyjnych regionów w kraju. To między innym dlatego blisko 400 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego ma trafić tam do sektora małych i średnich firm. Priorytetem ma być zwiększenie konkurencyjności gospodarki, a co za tym idzie - zmniejszenie bezrobocia.
Dolny Śląsk należy do regionów o jednym z najwyższych poziomów innowacyjności w Polsce. Tak przynajmniej wynika z badań przeprowadzonych przez PARP. Teraz blisko 400 mln zł ma trafić do małych i średnich firm w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Dzięki inwestycjom w badania i rozwój, ośrodki badawcze staną przed szansą zakupu nowoczesnych urządzeń oraz rozbudowy niezbędnej infrastruktury.
W przypadku przedsiębiorców możliwe będzie finansowanie działań związanych z tworzeniem i rozwijaniem wewnętrznych działów B+R, które mają generować innowacyjne rozwiązania na ich potrzeby.
Lider innowacyjności
To nie wszystko. Regionalny Program Operacyjny Województwa Dolnośląskiego zakłada też inwestycje w kierunku popularyzacji odnawialnych źródeł energii. Przedsiębiorcy pozyskają dofinansowania na zakup urządzeń i instalacji do wytwarzania ekologicznej elektryczności. Ochronie środowiska posłużą inwestycje w ograniczanie emisji spalin i energochłonności. Unia Europejska ułatwi dostęp mieszkańców do sieci kanalizacyjnych, a także wesprze budowę przydomowych oczyszczalni ścieków.
Województwo chce zachować miano lidera na rynku innowacji w najbliższych latach. – Dołożymy wszelkich starań, aby inwestycje w biznes przełożyły się na stworzenie nowych miejsc pracy, a innowacje podniosły poziom rozwoju w naszym województwie – mówi dyrektor Dolnośląskiej Instytucji Pośredniczącej Renata Granowska. Dodaje, że chodzi o to, by w pełni wykorzystać potencjał małych i średnich przedsiębiorstw.
Jak stać się liderem regionów
Województwo wyrosło na lidera innowacji głównie dzięki rozwiniętemu przemysłowi. Wśród branż, największe nakłady na innowacje są w produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych, ale też produkcji pojazdów samochodowych, przyczep i naczep.
Inwestycje o charakterze innowacyjnym występują w dolnośląskim zarówno w usługach jak i przemyśle. W pierwszej kolejności firmy przeznaczają tam pieniądze na środki trwałe, w drugiej na działalność B+R. – To jest to, na czym Dolny Śląsk mógłby się rozwinąć. Nie tylko na terenie naszego regionu, ale również na innych rynkach, w tym międzynarodowych. Trzeba pokazać tych naszych przedsiębiorców, zaistnieć na rynku. Po to są właśnie środki unijne – dodaje dyr. Granowska.
Implementacja
Dlatego wsparcie ma obejmować także technologie, które będzie można sprzedać za granicę, czy też po prostu wdrożyć do produkcji. Program zakłada jednak, że sporo środków zostanie przeznaczonych na zdobycie wiedzy o tym jak ewentualnie wejść na zagraniczne rodzaju rynki bądź dostosować procedury wśród przedsiębiorców, sprzedających na rynek zagraniczny.
W grę wchodzi również finansowanie targów czy różnego rodzaju misji handlowych. To jednak wiąże się bezpośrednio ze specjalizacją województwa. Przemysł elektryczny, surowcowo-wydobywczy oraz branże: chemiczna i farmaceutyczna - to główne obszary, do których będą napływać unijne środki.