
Światowy rynek Big Data i jego analizy ma w 2015 roku osiągnąć wartość 125 miliardów dolarów. Część tej poważnej kwoty chce zgarnąć polska firma CodiLime, która dopiero co obchodziła swoje czwarte urodziny. Lada dzień jeden z projektów firmy, DeepSense,io, zamierza wprowadzić na amerykański rynek swoje narzędzie do analizy – DS Studio.
Nad DeepSense.io pracuje zespół najlepszych na świecie algorytmików, matematyków i programistów, w tym osoby, które mają na swoim koncie takie sukcesy jak zwycięstwo w światowych finałach Google Code Jam czy ACM International Collegiate Programming Contest.
Polski zespół wierzy jednak, że jest dobrze przygotowany do wejścia na amerykański rynek ze swoją usługą. Jednym z powodów do optymizmu jest doświadczenie w pracy z największymi światowymi spółkami. CodiLime od lat pracuje jako software house przygotowujący produkty dla innych firm. Zdecydowana większość przychodów spółki pochodzi z zagranicy, np. z amerykańskiego giganta telekomunikacyjnego AT&T. Firma ma nawet swoją drugą siedzibę w Dolinie Krzemowej.
DeepSense.io jest efektem współpracy CodiLime z licznymi klientami w USA i Azji, którzy potrzebowali narzędzia jakie zbudowaliśmy. Bez doświadczeń z działalności usługowej CodiLime niemożliwe byłoby zbudowanie produktu, który w tak dużej mierze odpowiada potrzebom rynku.
Twórcy reklamują DS Studio jako pierwszy, własny produkt po latach pracy na zlecenie korporacji. Jednak historia CodiLime zaczyna się właśnie od własnego produktu. Kułakowski utworzył zespół podczas prac nad nietypowym serwisem aukcyjnym, zainspirowanym obserwacją zagranicznych rynków. Mowa o clicXS, który miał konkurować w Polsce z Allegro, ale na zasadzie „odwróconych licytacji”, w których – w skrócie – płaciło się za przedłużenie aukcji i obniżenie ceny przedmiotu. Szybko okazało się, że choć serwis generuje przychody, to nie zdobędzie wielkiej popularności i dalsze prowadzenie go nie ma dużego sensu.
Napisz do autora: adam.turek@innpoland.pl
