
ZnanyLekarz.pl, działający w 25 krajach pod marką DocPlanner, to jeden z największych portali z korzeniami w Polsce. Z należącego do Mariusza Gralewskiego serwisu korzysta każdego miesiąca 7 mln osób – stale rosnąca liczba użytkowników i lekarzy w bazie pozwoliła ostatnio na zamknięcie III rundy inwestycyjnej na ogromną kwotę – jak na polskie warunki – 40 milionów złotych.
Po dwóch latach od przejęcia przez Mariusza Gralewskiego portalu ZnanyLekarz.pl, firma uzyskała 3 miliony złotych na rozwój. Prezes, a zarazem założyciel m.in. GoldenLine'a, intensywnie pracował z zespołem, doprowadzając w 2014 r. do kolejnej rundy inwestycyjnej – tym razem trzykrotnie większej.
Case DocPlannera byłby z pewnością długą lekturą. Prócz świetnie zrealizowanego produktu jednak, firma prowadzi bardzo precyzyjne działania marketingowe, gdzie obok tradycyjnych metod reklamowych, funkcjonują te mniej oczywiste.
Na bieżąco badamy, jak użytkownicy korzystają z naszej strony: gdzie wszystko idzie dobrze, a które elementy serwisu nie są dla nich jasne. Dzięki temu możemy poprawić User Experience, czyli usunąć bariery spod nóg osób chcących umówić się do lekarza. Staramy się też dotrzeć do nich w różnych nieoczywistych zakątkach internetu, gdzie mogą szukać informacji o dobrych lekarzach. Dzięki wnioskom, które z tego płyną, zamiast wydawać pieniądze na długopisy z logo Znanego Lekarza czy inne niemożliwe do zmierzenia rzeczy, możemy bardzo precyzyjnie określać budżet reklamowy i maksymalizować te rozwiązania, które przynoszą największy ruch.
Pękała dzieli działania marketingowe portalu na te, które polegają na przykład na ciągłym poprawianiu widoczności serwisu w wyszukiwarce czy optymalizacji kampanii reklamowych na Facebooku – wszystko po to, by docierać do osób chcących umówić się z lekarzem. Choć to na tych ostatnich opiera się model biznesowy (mają oni możliwość udostępnienia swojego kalendarza wizyt za opłatą), to właśnie ilość użytkowników sprawia, że lekarzom opłaca się pojawić w serwisie.
