Reklama.
Ta branża zdominowała rejon warmińsko- mazurski. Tu na każdym kroku, w każdej wsi czy małej miejscowości widać szyldy zachęcające do kupna mebli. Większość z nich jest w co najmniej dwóch językach. Nie ma się co oszukiwać, główny kierunek eksportowy to jednak wschód. Dlatego cześć produkcji, szczególnie tej pochodzącej z małych manufaktur, jest raczej kiepskiej jakości. Tu chodzi głównie o cenę.
Ale to powoli się zmienia. W regionie działają klastry producenckie: Mazurskie Okna, Meble Elbląg oraz Meble Lubawa. Rozwój branży wspiera Elbląski Park Technologiczny. To powoduje, że działa ona coraz prężniej.
Mocny sektor
Sektor ten już należy do najprężniejszych w Europie. Pracuje w nim blisko 13 tysięcy osób, a 1, 4 tysiąca firm specjalizuje się w produkcji mebli. Wartość eksportu tego towaru w 2014 roku wyniosła ponad 8 mld euro. Największym ich odbiorcą są Niemcy.
Sektor ten już należy do najprężniejszych w Europie. Pracuje w nim blisko 13 tysięcy osób, a 1, 4 tysiąca firm specjalizuje się w produkcji mebli. Wartość eksportu tego towaru w 2014 roku wyniosła ponad 8 mld euro. Największym ich odbiorcą są Niemcy.
To daje Polsce czwarte miejsce na świecie wśród eksporterów mebli. W ujęciu globalnym więcej mebli eksportują jedynie Chińczycy, Włosi i Niemcy.
W ciągu ostatnich lat po transformacji wielu przedsiębiorców osiągnęło sukces rozwijając swoje firmy „od zera”. – Ubiegły rok był kolejnym bardzo dobrym rokiem, jeśli chodzi o rozwój meblarstwa. Eksport wyniósł ponad 8 mld euro - mówi Marek Adamowicz, dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli.
Marek Adamowicz, dyrektor OIGPMTe firmy w większości brały się z połączenia pasji i biznesu. Dzięki temu, polskie meblarstwo, to ogromny sukces. Mamy bardzo wysoką pozycję w Europie i na świecie, ta pozycja jest ugruntowana.
Meblarskie innowacje
Przemysł meblarski należy do jednego z nielicznych gdzie w procesie innowacji bardziej liczą się same narzędzia niż produkt, chociaż i to jest oczywiście ważne. Jedynie największe firmy branży mogą sobie pozwolić na wydzielone działy badań i rozwoju, natomiast najczęściej technolog jest jednocześnie projektantem i osobą odpowiedzialną za rozwiązywanie wszelkich ograniczeń. Rzadko jest w stanie opracować nowoczesne rozwiązania z wyjątkiem nowych modeli mebli.
Przemysł meblarski należy do jednego z nielicznych gdzie w procesie innowacji bardziej liczą się same narzędzia niż produkt, chociaż i to jest oczywiście ważne. Jedynie największe firmy branży mogą sobie pozwolić na wydzielone działy badań i rozwoju, natomiast najczęściej technolog jest jednocześnie projektantem i osobą odpowiedzialną za rozwiązywanie wszelkich ograniczeń. Rzadko jest w stanie opracować nowoczesne rozwiązania z wyjątkiem nowych modeli mebli.
Jak wskazuje branżowy portal Polska Meble, dla małych firm to właśnie kapitał ludzki jest najważniejszym elementem, bez którego najnowsza fabryka nie utrzyma się na rynku.
Prawie 1/3 firm innowacyjna
Innowacje organizacyjne w ostatnich latach wprowadziło 27 proc. producentów mebli. Dotyczyły one przede wszystkim systemów zarządzania wiedzą oraz istotnych zmian w organizacji pracy. Innowacje marketingowe, zarówno w sektorze drzewnym, jak i średnio w całym przetwórstwie przemysłowym, wprowadzone zostały przez mniejszą liczbę przedsiębiorstw.
Innowacje organizacyjne w ostatnich latach wprowadziło 27 proc. producentów mebli. Dotyczyły one przede wszystkim systemów zarządzania wiedzą oraz istotnych zmian w organizacji pracy. Innowacje marketingowe, zarówno w sektorze drzewnym, jak i średnio w całym przetwórstwie przemysłowym, wprowadzone zostały przez mniejszą liczbę przedsiębiorstw.
Marek AdamowiczPriorytetem jest uznanie rozwoju wzornictwa jako innowacji w rozumieniu działań badawczo-rozwojowych. Innowacyjność branży meblarskiej jest niezmiernie ważna. Sama Komisja Europejska i inne kraje, które są w czołówce tej branży, myślą podobnie. Nie ma mowy o rozwoju bez wzrostu konkurencyjności i innowacyjności.
Branża meblarska w Polsce - to ok. 24 tys. firm. Z tej liczby około 100 stanowią duże przedsiębiorstwa, zatrudniające powyżej 250 osób; ok. 350 średnie (od 50 do 250 osób) i ok. 1500 małe (od 10 do 50 osób). Reszta to mikrofirmy.
Napisz do autora: dariusz.rembelski@innpoland.pl