Reklama.
Reklama.
Reklama.
Polska firma lepsza od Google. Jej metoda kręcenia filmów 3D jest m.in. tańsza od konkurencji
Od niedawna YouTube obsługuje filmy rzeczywistości wirtualnej w 360 stopniach, czyli takie, które można oglądać w goglach, rozglądając się na wszystkie strony. Żeby było jednak co oglądać, muszą być producenci odpowiedniego sprzętu. Jedno z takich rozwiązań oferuje polski Bivrost.
Reklama.
Uchwyt, kamera, akcja!
Bivrost to między innymi specjalny uchwyt na zestaw kamer, które filmują wszystko dookoła, również pod spodem i nad nim. Podłączyć można wiele rodzajów urządzeń: od GoPro, przez Xiaomi, po inne tego typu sprzęty nagrywające. – To rozwiązanie lepsze od tego co zaproponował Google – mówił Paweł Surgiel, prezes Bivrost na scenie podczas pitchowania swojego pomysłu na polskich kwalifikacjach do konkursu Walk The Plank.
Bivrost to między innymi specjalny uchwyt na zestaw kamer, które filmują wszystko dookoła, również pod spodem i nad nim. Podłączyć można wiele rodzajów urządzeń: od GoPro, przez Xiaomi, po inne tego typu sprzęty nagrywające. – To rozwiązanie lepsze od tego co zaproponował Google – mówił Paweł Surgiel, prezes Bivrost na scenie podczas pitchowania swojego pomysłu na polskich kwalifikacjach do konkursu Walk The Plank.
– Jeśli chcesz skorzystać z Google Jump, musisz użyć około 16 kamer GoPro. Wiecie, jak drogie są te kamery. Nasze rozwiązanie jest tańsze, oferuje rozdzielczość 8K i jest w pełni sferyczne, a także stereoskopiczne – mówił Paweł Surgiel, CEO Bivrost podczas ostatniego OpenReaktora.
W ofercie firmy znajduje się jednak nie tylko sprzęt, ale kompleksowe rozwiązanie. Oprogramowanie przygotowane przez Bivrost przetwarza nagrane filmy i łączy je w jeden, żywy obraz w 360 stopniach. – Nasza technologia utrzymuje stereoskopiczną głębię i całkowitą płynność – przeczytać można na stronie firmy. Nagrania obejrzeć można zarówno na sprzętach typu Samsung Gear VR, Google Cardboard, Oculus Rift czy po prostu na odtwarzaczu YouTube.
Imponująca technologia
Prezentacja nagrania wykonanego dzięki technologii Bivrost robi wrażenie. Specjalne stoisko firmy można było znaleźć ostatnio zarówno na infoShare w Gdańsku, jak i Startup Revolution Days czy Bitspiration w Warszawie. Po spoczęciu na wiszącym siedzisku, zakładało się gogle i słuchawki, a przed oczami pojawiał się film nagrany na paralotni.
Prezentacja nagrania wykonanego dzięki technologii Bivrost robi wrażenie. Specjalne stoisko firmy można było znaleźć ostatnio zarówno na infoShare w Gdańsku, jak i Startup Revolution Days czy Bitspiration w Warszawie. Po spoczęciu na wiszącym siedzisku, zakładało się gogle i słuchawki, a przed oczami pojawiał się film nagrany na paralotni.
Produkt przygotowany przez Bivrost przypadł do gustu między innymi Johnowi Biggsowi z TechCrunch, który był jednym z jurorów w trakcie polskich kwalifikacji do konkursu Walk The Plank. Bivrost pokonał podczas wieczoru w warszawskim Reaktorze 18 innych polskich startupów, i to on we wrześniu zaprezentuje się podczas Pirates Summit w Kolonii.
Napisz do autora: adam.turek@innpoland.pl
Reklama.