Wielu miliarderów, po zgromadzeniu ogromnego majątku, decyduje się zostać filantropami. Przekazują pieniądze na różne szczytne cele, jak np. walka z biedą czy rozwój edukacji. Ale kilku najbogatszych postanowiło pójść o krok dalej - i swoje pieniądze inwestują w badania nad tym, jak wygrać z przeciwnikiem, którego jeszcze żaden człowiek nie pokonał – ze śmiercią.
Chociaż oczywiste jest, że ich inwestycje nie przyniosą natychmiastowego rezultatu, to w niedalekiej przyszłości mogą przyczynić się nie tyle do ludzkiej nieśmiertelności, ale do przedłużenia życia wielu osób. Dzięki skutecznemu zapobieganiu m. in. chorobie Alzheimera, nowotworom czy schorzeniom wirusowym - przy okazji poszukiwania nieśmiertelności, badacze bowiem szukają też lekarstw na najgorsze choroby.
1. Larry Ellison
Według „Forbesa”, jego majątek szacowany jest na 54,3 mld dolarów, co daje mu 5. miejsce wśród najbogatszych ludzi świata. W jednej ze swoich wypowiedzi założyciel i szef Oracle stwierdził, że śmierć sprawia, iż jest bardzo zły.
Wyjaśnił w ten sposób, dlaczego zdecydował się wydać setki milionów dolarów na badania mające zapobiec starzeniu się. Zainwestował m. in. w pionierski startup Human Longevity, w którym kluczową rolę pełni słynny biolog Craig Venter. Zasłynął on stworzeniem pierwszej na świecie żywej komórki zdolnej do rozmnażania - tzw. sztucznego życia.
2. Peter Thiel
Peter Thiel najbardziej znany jest jako współzałożyciel oraz prezes PayPal. Jego majątek jest szacowany na około 2 mld dolarów. Jednak w pewnym momencie zdecydował się inwestować duże sumy pieniędzy w projekty, które w szybkim tempie mogą przyczynić się do podniesienia długości ludzkiego życia.
W tym celu m. in. w 2006 roku przekazał 3,5 miliona dolarów organizacji Methuselah Foundationa na rzecz badań zapobiegających starzeniu. W ten sposób wyraził uznanie dla prac prowadzonych przez dr Aubrey’a de Greya, którego radykalne podejście do badań wywołuje wiele kontrowersji. Ponadto Thiel za pośrednictwem należących do niego funduszy inwestuje duże kwoty w startupy z branży biotechnologicznej.
3. Sergey Brin i Larry Page
Założyciele Google, których łączny majątek według „Forbesa” wynosi niemal 60 mld dolarów, prowadzą wiele projektów, których celem jest wydłużenie ludzkiego życia. M. in. w 2013 r. założyli Calico, spółkę zajmującą się prowadzeniem badań biotechnologicznych. Jak określił Page, jej działalność koncentruje się na poprawie ludzkiego zdrowia, zapewnieniu dobrego samopoczucia oraz długowieczności.
Z kolei Sergey Brin, który osobiście posiada mutację genu zwiększającą ryzyko zachorowania przez niego na chorobę Parkinsona, przekazał 150 mln dolarów na walkę z tym schorzeniem. Ponadto jakiś czas temu do zespołu Google dołączył Ray Kurzweil, zwany „prorokiem sztucznych inteligencji”.
4. Bryan Johnson
Założyciel firmy Braintree przeznaczył w 2014 r. 100 mln dolarów z własnej kieszeni na rozpoczęcie działalności funduszu venture capital - Os Fund. Zajmuje się on inwestowaniem w spółki z branży naukowej i technologicznej, których działalność może pomóc w podniesieniu jakości ludzkiego życia. Finansuje badania, które mają zapobiec zarówno starzeniu się, jak i przyczynić się do lepszego poznania mechanizmów funkcjonowania ludzkiego organizmu.