
Nie możesz oderwać głowy od poduszki i z wyrzutem patrzysz na budzik, który bez sentymentów, z uporem karze Ci wstać. Ostatecznie wstajesz zły/a, bo jednak nie obudził Cię na czas i teraz musisz wszystko robić w pośpiechu. W połowie drogi do pracy okazuje się, że masz na nogach dwie różne skarpetki, a telefon został w domu. Niech jeszcze będzie korek, a w pracy czeka na ciebie umówiony klient i… poziom stresu sięga zenitu. Kilka lat w takim stresie, a zrujnowane zdrowie i zszargane nerwy masz jak w banku. Jak się przed tym ustrzec? Oto kilka sposobów na obniżenie porannego stresu.
REKLAMA
Wieczór na rzecz poranka.
Nie odkładaj wszystkich obowiązków na rano. Oczywiście, każdego kusi, by po pracy już o niej nie myśleć, ale dla własnego spokoju, poświęć wieczorem kilka chwil na przygotowanie się na rano. W końcu możesz uczynić z prasowania koszuli pewien rytuał, który możesz powiązać z oglądaniem TV. Naszykuj dzieciakom ubrania i przekąski do szkoły, przygotuj zestaw produktów do sporządzenia śniadania.
Nie odkładaj wszystkich obowiązków na rano. Oczywiście, każdego kusi, by po pracy już o niej nie myśleć, ale dla własnego spokoju, poświęć wieczorem kilka chwil na przygotowanie się na rano. W końcu możesz uczynić z prasowania koszuli pewien rytuał, który możesz powiązać z oglądaniem TV. Naszykuj dzieciakom ubrania i przekąski do szkoły, przygotuj zestaw produktów do sporządzenia śniadania.
W drodze z pracy do domu zatankuj paliwo, by nie robić tego w drodze do pracy, połóż klucze, telefon i potrzebne Ci na jutro dokumenty w jednym widocznym miejscu, byś nie musiał ich rano szukać i być o nich nie zapomniał. Takie wieczorne przygotowania pozwolą Ci zaoszczędzić rano mnóstwo nerwów. Więc choć być może bardzo Ci się nie chce, spraw by te przygotowania stały się rutyną i nie dyskutuj z tym obowiązkiem za każdym razem.
Zaplanuj dzień na miarę
„Na miarę” to znaczy tak, by realnie dało się rzeczy z listy wykonać. Najlepiej rób to również wieczorem i dziel listę rzeczy do zrobienia na te, które musisz zrobić oraz te, które dobrze by było zrobić ,ale nie musisz jeszcze teraz. Nie rozbudowuj listy nadmiernie i bacz na to, by stawiane sobie cele były realne do wykonania. Ważne jest to, byś faktycznie je danego dnia wykonał i nie spychał je do załatwienia na następny dzień, bo wówczas lista spraw nie załatwionych będzie się rozrastać, a ty każdy dzień będziesz zaczynał z poczuciem przytłoczenia obowiązkami i paniki.
„Na miarę” to znaczy tak, by realnie dało się rzeczy z listy wykonać. Najlepiej rób to również wieczorem i dziel listę rzeczy do zrobienia na te, które musisz zrobić oraz te, które dobrze by było zrobić ,ale nie musisz jeszcze teraz. Nie rozbudowuj listy nadmiernie i bacz na to, by stawiane sobie cele były realne do wykonania. Ważne jest to, byś faktycznie je danego dnia wykonał i nie spychał je do załatwienia na następny dzień, bo wówczas lista spraw nie załatwionych będzie się rozrastać, a ty każdy dzień będziesz zaczynał z poczuciem przytłoczenia obowiązkami i paniki.
Zadbaj o przyjemny początek
Niektórzy z obawy przed zaspaniem, fundują sobie terapię szokową. Ustawiają budzik na tak nieznośne dla ucha dźwięki, które zirytowałyby zapewne nawet samego Buddę. Dodać do tego zimny prysznic w ramach pobudki, pusty słoik z kawą, bo zapomniało się kupić czy czerstwy chleb w chlebaku i początek dnia już jest kiepski. Warto zadbać o to, by przynajmniej w domu dzień zaczynał się dobrze. Aromat świeżo zmielonej kawy, ulubiona melodia w budziku na „dzień dobry”, energetyzująca kąpiel po porannym bieganiu i zdrowe pożywne śniadanie. Zadbaj o poranne przyjemności!
Niektórzy z obawy przed zaspaniem, fundują sobie terapię szokową. Ustawiają budzik na tak nieznośne dla ucha dźwięki, które zirytowałyby zapewne nawet samego Buddę. Dodać do tego zimny prysznic w ramach pobudki, pusty słoik z kawą, bo zapomniało się kupić czy czerstwy chleb w chlebaku i początek dnia już jest kiepski. Warto zadbać o to, by przynajmniej w domu dzień zaczynał się dobrze. Aromat świeżo zmielonej kawy, ulubiona melodia w budziku na „dzień dobry”, energetyzująca kąpiel po porannym bieganiu i zdrowe pożywne śniadanie. Zadbaj o poranne przyjemności!
Dobry sen sprzymierzeńcem dnia
Chcesz wstać rano wypoczęty i nie mieć problemów ze wstawaniem? To da się zrobić. Po pierwsze, jeśli trudno Ci rano wstać, oznacza, że śpisz za mało. O ile to możliwe staraj się zatem kłaść się wcześniej spać. Zrezygnuj z filmu czy wiadomości i idź spać. Nie nadaj się przed snem.
Chcesz wstać rano wypoczęty i nie mieć problemów ze wstawaniem? To da się zrobić. Po pierwsze, jeśli trudno Ci rano wstać, oznacza, że śpisz za mało. O ile to możliwe staraj się zatem kłaść się wcześniej spać. Zrezygnuj z filmu czy wiadomości i idź spać. Nie nadaj się przed snem.
Zrezygnuj kilka godzin wcześniej z napojów z kofeiną. Przewietrz pokój. Zrób sobie na dobranoc relaksującą kąpiel. Upewnij się, że nastawiłeś budzić i zadbaj o wygodne łóżko. Dobry sen to regeneracja sił, motor energii i strażnik zdrowia. Osoby, które ciągle nie dosypiają nie dość, że szybciej się starzeją, gdyż nie dają szansy organizmowi się zregenerować, to stają się drażliwe, mniej odporne na stres i mnie sprawne pod względem zdolności umysłowych.
Lepiej wcześniej niż później
Zamiast wydłużać budzenie w nieskończoność lub ustawiać budzik na styk – czyli na granicy racjonalnego ogarnięcia czasowego, umów się ze sobą, że po prostu wstajesz o 30 min. wcześniej niż dotychczas, by umożliwić sobie spokojne ogarnięcie porannych czynności. Wypróbuj to! W końcu sam zobaczysz jak bardzo redukuje to gorączkowość każdego poranka i ewentualne „katastrofy”, tak dla tych godzin charakterystyczne.
Zamiast wydłużać budzenie w nieskończoność lub ustawiać budzik na styk – czyli na granicy racjonalnego ogarnięcia czasowego, umów się ze sobą, że po prostu wstajesz o 30 min. wcześniej niż dotychczas, by umożliwić sobie spokojne ogarnięcie porannych czynności. Wypróbuj to! W końcu sam zobaczysz jak bardzo redukuje to gorączkowość każdego poranka i ewentualne „katastrofy”, tak dla tych godzin charakterystyczne.
10 minut dla ciała
Pozwól swojemu ciału po przebudzeniu wejść harmonijnie w swoją rolę. Jeśli wprowadziłeś już w życie kilka powyższych zasad, to oznacza, że nie zrywasz się z łóżka jak poparzony, szukając w biegu spodni, krawatu i koszuli, ale że możesz powoli zwlec swoje ciało z łóżka i pozwolić mu naturalnie się rozbudzić. Dobre na początek dnia są ćwiczenia rozciągające, takie choćby jak znane z jogi powitanie słońca. Potem możesz nieco zwiększać dynamikę ruchów i obciążenie mięśni oraz stawów, ale nie forsuj się od razu. Ćwicz minimum 10 min. Ćwiczenia zakończ gorącym prysznicem.
Pozwól swojemu ciału po przebudzeniu wejść harmonijnie w swoją rolę. Jeśli wprowadziłeś już w życie kilka powyższych zasad, to oznacza, że nie zrywasz się z łóżka jak poparzony, szukając w biegu spodni, krawatu i koszuli, ale że możesz powoli zwlec swoje ciało z łóżka i pozwolić mu naturalnie się rozbudzić. Dobre na początek dnia są ćwiczenia rozciągające, takie choćby jak znane z jogi powitanie słońca. Potem możesz nieco zwiększać dynamikę ruchów i obciążenie mięśni oraz stawów, ale nie forsuj się od razu. Ćwicz minimum 10 min. Ćwiczenia zakończ gorącym prysznicem.
Organizacja życia i przestrzeni życiowej
Niewątpliwie na to czy poranki będą stanowiły najbardziej stresujący okres dnia czy może jeden z przyjemniejszych, ma wiele czynników, które wpisują się w szerszy zbiór związany z pewnym porządkiem jaki masz zaprowadzony w swoim życiu. O wiele mniej nieprzyjemne poranki mają Ci, którzy nie muszą się martwić niepozałatwianymi sprawami, niż Ci, którzy wciąż odkładają coś na później.
Niewątpliwie na to czy poranki będą stanowiły najbardziej stresujący okres dnia czy może jeden z przyjemniejszych, ma wiele czynników, które wpisują się w szerszy zbiór związany z pewnym porządkiem jaki masz zaprowadzony w swoim życiu. O wiele mniej nieprzyjemne poranki mają Ci, którzy nie muszą się martwić niepozałatwianymi sprawami, niż Ci, którzy wciąż odkładają coś na później.
Ci, którzy dobrze organizują sobie obowiązki w miejscu pracy, tak iż nie muszą się martwić o to, że nagle spadnie im na głowę kilkanaście rzeczy na raz, z czym nie zdążą lub z powodu których będą musieli „zawalać” noce. Lepiej też śpią i wstają o poranku Ci, którzy dzielą się obowiązkami, a nie biorą wszystkich na siebie, ale również ci, którzy mają porządek w swoich rzeczach osobistych, więc każdorazowo nie muszą się zastanawiać, gdzie dana rzecz jest i tracić czas na jej szukanie.
Napisz do autorki: izabela.marczak@innpoland.pl
