
Reklama.
Australijska marka powstała w 1969 roku. Od początku zajmowała się produkcją ubrań dla surferów. To właśnie Quiksilver wprowadził do plażowej mody boardshorty, czyli krótkie spodenki dla surferów. Teraz zwykle można zobaczyć je z kwiecistymi wzorami.
Okazuje się, że ostatni rok nie był łaskawy dla Quiksilver. Firma poległa w walce z konkurencją, która również zaczęła sprzedawać ubrania dla sportowców – ale taniej, jak np. H&M. Sprzedaż Quiksilvera spadła o 14 proc. w zeszłym roku, a firma odnotowały stratę ponad 309 milionów dolarów.
Obecnie marka przygotowuje się do ogłoszenia bankructwa. Zgłoszenie wniosku o ochronę z tytułu upadłości zgodnie z Rozdziałem 11 Kodeksu Upadłościowego w USA (ang. Chapter 11 bankruptcy) natychmiastowo uwolni firmę od wierzycieli.
Quiksilver przejąć ma firma inwestycyjna Oaktree Capital Management, która wprowadzić ma do firmy 175 milionów dolarów. Oaktree zna już rynek ubrań dla surferów. Do tej pory inwestował mocno w markę Billabong, która również jest z Australii.
Napisz do autora: adam.turek@innpoland.pl
Źródło: Business Insider