
Są takie sytuacje, kiedy czujesz że twój szef nałożył na ciebie za dużo obowiązków. Zdarza się, że człowiek w pewnym momencie nie nadąża, a wtedy trzeba porozmawiać z przełożonym i wyjaśnić mu, że wszystkiego nie zrobić sam. Tylko jak to zrobić, żeby w jego oczach nie wyjść na roszczeniowego lenia? Poniżej znajdują się trzy porady, które pomogą rozwiązać to w najbardziej pokojowy sposób.
REKLAMA
1. Zwracaj uwagę na ton i emocje
Przede wszystkim musisz wiedzieć, kiedy twój szef jest w najlepszym humorze. Jeśli pracujesz dostatecznie długo, powinieneś umieć poznać w jakich godzinach jest najbardziej zajęty, a kiedy ma czas i chęć na rozmowę z tobą. Dobrym momentem może być pora zaraz po obiedzie, kiedy nie jest głodny i ma trochę czasu przed kolejną częścią zadań.
Przede wszystkim musisz wiedzieć, kiedy twój szef jest w najlepszym humorze. Jeśli pracujesz dostatecznie długo, powinieneś umieć poznać w jakich godzinach jest najbardziej zajęty, a kiedy ma czas i chęć na rozmowę z tobą. Dobrym momentem może być pora zaraz po obiedzie, kiedy nie jest głodny i ma trochę czasu przed kolejną częścią zadań.
Glenn Stok ze strony hubpages.com podkreśla, że ważne, by zachowywać się profesjonalnie. Najlepiej przygotować sobie odpowiedzi na pytania związane z tematem projektu, pracą nad nim, podać również przykłady problemów, jakie napotyka się w związku z przeładowaniem pracą – możesz opisać spadek twojej produktywności, jak również niemożność dokończenia nakładających się na siebie zadań na czas.
2. Zaproponuj rozwiązanie
Dobrze jest przyjść z przygotowanymi wcześniej możliwościami zmiany twojej organizacji pracy. Jordan Meyers z portalu chrom.com radzi, żebyś przejrzał swoje deadline’y i zaproponował nowe, dzięki którym zdążysz ze wszystkim. Możesz również poprosić o pomoc osobę, o której wiesz, że ma czas i to zrobi. Możesz również porozmawiać z kimś, kto może przejąć twoje zadanie, jeśli faktycznie nie dasz rady wyrobić się czasowo i przez to zawalisz kilka terminów, a nie jeden.
Dobrze jest przyjść z przygotowanymi wcześniej możliwościami zmiany twojej organizacji pracy. Jordan Meyers z portalu chrom.com radzi, żebyś przejrzał swoje deadline’y i zaproponował nowe, dzięki którym zdążysz ze wszystkim. Możesz również poprosić o pomoc osobę, o której wiesz, że ma czas i to zrobi. Możesz również porozmawiać z kimś, kto może przejąć twoje zadanie, jeśli faktycznie nie dasz rady wyrobić się czasowo i przez to zawalisz kilka terminów, a nie jeden.
Najważniejsze jest jednak pokazanie, że zależy ci na rozwiązaniu problemu, a nie tylko narzekaniu na zbyt dużą ilość pracy w firmie.
3. Proś o pomoc, kiedy faktycznie jej potrzebujesz
Dobrze trzymać z szefem stały kontakt. Caroline Ceniza-Levine z forbes.com przypomina, jak ważna jest komunikacja. Informuj go, na jakim etapie znajdują się twoje projekty i zadania na bieżąco, ale bez zbędnej nadgorliwości – niech wie, na czym mniej więcej stoisz.
Dobrze trzymać z szefem stały kontakt. Caroline Ceniza-Levine z forbes.com przypomina, jak ważna jest komunikacja. Informuj go, na jakim etapie znajdują się twoje projekty i zadania na bieżąco, ale bez zbędnej nadgorliwości – niech wie, na czym mniej więcej stoisz.
Spróbuj sam rozwiązać problemy z brakiem czasu na wykonanie wszystkich zadań. Zreorganizuj się, skup na jednym projekcie naraz, a jeśli to nie pomoże idź i powiedz o tym swojemu szefowi. Bądź stanowczy, ale bez przesady. Zwróć uwagę na jakość twojej pracy, która może się obniżyć przez natłok zajęć i w innym wypadku nie prosiłbyś o jego pomoc. Pamiętaj, że dla twojego szefa produktywność i samopoczucie podwładnego powinno być najważniejsze – przepracowany i wypalony pracownik będzie pracować znacznie gorzej, co również możesz mu powiedzieć.
