W naszym kraju korepetycji udziela od 50 do 75 proc. nauczycieli – wskazuje w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Bogdan Wyżnikiewicz z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Jednak tylko nieliczni pedagodzy odprowadzają podatki od swoich dodatkowych dochodów. Z kolei żadna z instytucji, takich jak GUS, Ministerstwo Finansów czy Ministerstwo Edukacji Narodowej nie zna skali tej szarej strefy.
REKLAMA
W Polsce pracuje ponad 600 tys. nauczycieli. Z szacunków wynika, że nawet 3/4 z nich może udzielać korepetycji, których godzina kosztuje od 30 do 50 zł. Ale ta cena może wzrosnąć w przypadku np. nauki języków obcych. Z kolei z danych GUS z 2010 r. wynika, że przeciętny dzienny koszt niezarejestrowanej przez korepetytora transakcji wynosi 60 zł. A jest to nielegalne.
Jak wskazuje w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Wiesława Dróżdż, rzeczniczka prasowa ministra finansów – wszyscy podatnicy są zobowiązani do rozliczenia się z uzyskiwanych dochodów. Ten obowiązek dotyczy również nauczycieli, którzy udzielają dodatkowych korepetycji. W jaki sposób pedagodzy mogą więc dorabiać zgodnie z prawem?
Najprościej jest oczywiście założyć działalność gospodarczą. Ale nie zawsze dochody uzyskiwane z korepetycji są na tyle wysokie, aby było to opłacalne. Dlatego nauczyciele mogą także zawrzeć umowę zlecenie z każdym z rodziców, którego uczą – radzi Szymon Wojciechowski, doradca podatkowy z Deloitte.
Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!