Czekamy na platformę pokazującą jaki procent plaży został zajęty przez "plażowiczów".
Czekamy na platformę pokazującą jaki procent plaży został zajęty przez "plażowiczów". Fot. Mieczysław Michalak / Agencja Gazeta
Reklama.
Ochrona przed pogodą i katastrofą
Ciągłe monitorowanie zmian zachodzących w Bałtyku jest bardzo ważne, ponieważ jest on morzem półzamkniętym, czyli szczególnie narażonym na działalność człowieka. Dlatego postanowiono stworzyć system, który pozwoli na bieżąco obserwować zmiany zachodzące w środowisku, a także tworzyć mapy pozwalające określić ich charakterystykę.
SatBałtyk umożliwi naukowcom obserwację rozkładu temperatury wody, dopływu energii słonecznej, stężenia chlorofilu, siły wiatrów czy zmian zachodzących w powierzchni morza. Ponadto pozwoli wcześniej ostrzec turystów np. przed występowaniem toksycznych zanieczyszczeń, porywistych prądów czy trujących alg. Łącznie system na podstawie danych zebranych z około 40 satelitów, będzie tworzył około 200 parametrów związanych ze stanem środowiska i atmosfery w okolicach Bałtyku.
Połączenie sił 4 uczelni
Aby było to możliwe, polscy naukowcy musieli połączyć siły. Dlatego, że nad realizacją projektu pracują specjaliści z tak różnych dziedzin, jak badacze morza, fizycy, informatycy czy oceanografowie. W rezultacie w skład konsorcjum, które tworzy tę inicjatywę weszły Instytut Oceanologii PAN, Instytut Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego, Instytut Fizyki Akademii Pomorskiej w Słupsku i Instytutem Badań Morza Uniwersytetu Szczecińskiego.
Uruchomiony już został portal, na którym np. turysta w każdej chwili może sprawdzić temperaturę wody w Bałtyku. Wraz z rozwojem inwestycji będzie pojawiać się w nim coraz więcej parametrów. Realizację projektu kwotą ponad 40 mln zł wsparło Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka (POIG).

Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl